Dziennik treningowy Bziu

Ja zauważyłam, że jak obcinam za mocno tłuszcze to zawsze kończy się to napadami na wielkie żarcie, teraz pilnuję się bardzo.
Kiedyś zapominałam o oliwie do sałatki, a to orzechów nie zjadłam a potem zdziwienie o co chodzi. Na samo śniadanie zjadłam około 25-30g i wtedy mogę zapanować nad całym dniem.
Ciekawa jestem jak u Ciebie się to sprawdzi, jeśli u Ciebie zadziała a u Lexi wyszło kiepsko to zastanawia mnie co ma wpływ, że u jednych osób korzystanie a u innych niekoniecznie

ja zaobserowałam, że najpeij zmieniają sie u mnie.... zmiany
to nei jest tak, zeto makro bedzie teraz juz dobre zawsze
za jakis czas bede musia zmienic i jesli ta zmiana bedzie dosc dua, to to odczuję
to raz

dwa, nie pierwszy raz sprawdzają sie u mnei wyższe węgle, przy niskich tłuszczach

jak będę wychodzila z redukcji to zostawię sobie % tak samo, ale wtedy skoczą mi tluszcze na 50 z kawalkiem

a trzy, obawialam sie obcinania tluszczów ze względu na uczucie glodu
a jak narazie mocne podbicie węgli sprawilo, ze czuje się najedzona i nie mam problemó z podjadaniem

Też racja.Z jednej strony tłuszcze są bardziej kaloryczne, ale objętościowo mało ich wychodzi, za to węglami można ładnie brzuszek zapełnić i nie burczy co chwilę

no u mnie narazie to napełnianie brzuszka działa

przykładowo jem tak

1.owsiankę z owocami (dużo owocków) i odzywka
2.mix kasza/strączki/pestki dynia + wuchta warzyw , parmezan
3.owoce, ekspandowany owies, trochę jogurtu lub serka wiejskiego i odżywki
4.szparagi, wuchta ziemniaków, kurczak, trochę oliwy

U mnie tez dzialaja ww a nawet przed zajeciami wczoraj drozdzowke zjadlam i chyba ludzi zamordowalam hehe. Pelna satysfakcja. Troche sie mocowalam z tluszczami bo lubie ale w sumie ulozylo sie samo. I rannnyyy nic mnie nie zalalo a za to mocy przybylo :)

podobnie jak u Lexie, na wolnym waga spadła :P
dziś było 59,4kg, na jak długo nie wiem, ale cieszy
zwłaszcza, że micha zluzowana mocno

chciałam napiasać coś więcej, ale nagle musiałam wyjść
dziś rano byłam pobiegać, pogoda super i sezon na truskawki w pełni
więc śniadanie było pyszne i duże :D
a waga jeszcze mniejsza dziś, tak to ja mogę żyć :D

byłam w krakowie i w zakopanem
było super
zaraz wstawię kilka fot

part1

















Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2018-05-24 14:47:56