Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Dzięki, Marcinie:)
W takim razie przesądzone - na Twoją ( pół żartem, pół serio :) odpowiedzialność jadę do Sierakowa bez pianki.
Pierwsze primo - nie mam.
Drugie primo - nie uśmiecha mi się zakup - i tak muszę rower kupić, a właśnie złożyłem komputer. Trzecie primo, i chyba najważniejsze - nie lubię pływać w czymkolwiek. Najchętniej to nawet slipy bym zrzucił, ale na to chyba organizator już nie pójdzie ;)
Ps. U mnie słodyczy niet;)
Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-02-04 09:40:09
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Shadow jeśli faktycznie pływasz wolniej ode mnie, tak jak to wczoraj napisałeś to znaczy, że pianka jedynie może Ci pomóc płynąć szybciej. Jak ktoś jest mega zawodnikiem to jemu będzie pianka przeszkadzać, ale nam... daj spokój, pianki można też pożyczyć za około 100 zł na sam start. Dodam tylko, że na Zaporowym widziałem człowieka bez pianki, ba rozmawiałem z nim, zaj**iście pływał i regularnie morsował - te 11-12 stopni nie robiło na nim wrażenia - a jego brak pianki nie robił wrażenia na organizatorach, którzy pianki "jedynie" zalecali.
PS. Pączki to ja sam kupię oj tam raz do roku, nasza "biała" tradycja
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-02-04 09:42:36
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Łukasz, ja wiem, ale nie zamierzam się bić o jakiś konkretny czas. Jeśli pianka da mi nawet 5 minut szybciej, to ja wolę wolniej te 5 minut, ale w komforcie, którego w piance bym nie miał.
Poza tym, mam jeszcze 3 miesiące:) Od poniedziałku zaczynam basen 3 razy w tygodniu po 2 godziny, więc coś tam nadgonię :)
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
O to to ;) Dla mnie pianka jest rekompensata czasowa za plywanie po krzakach i w pogoni za uciekajacymi zaglowcami ;) Dodatkowo jestem niemozliwym zmarzlakiem, nie przezylbym w wodzie o takiej temperaturze ;)
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Ronin78
Mi daje około pół kilometra na godzinę - które spokojnie z kolei niweczę na nawigacji
To sporo. Jednak dopóki nie będę widział zagrożenia, że nie zmieszczę się w limicie, pianki nie założę i już. Może to dziwactwo, ale tak samo mam z bieżnią. Wolałem wczoraj biegać po plaży w deszczu niż skoczyć na bieżnię 5 minut od siebie. Zasady w życiu trzeba mieć i już :)
Marcin - ja problemu z ciepłotą nie mam. Otula mnie nadal dobry bf ;)
Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-02-04 09:52:02
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Panie Janie, w ubraniu jeszcze to jakoś wygląda, ale bez wychodzi na jaw brutalna prawda. Długa droga przede mną do jakiejś sensownej równowagi mięśni / tłuszczu.
xzaar77
shadow78
Ronin78
oj tam raz do roku, nasza "biała" tradycja 
ojan
zuzanka123
