Szacuny
11397
Napisanych postów
72680
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958536
Ja chetnie siadałbym z każdym treningiem więcej i więcej, ale co zrobić jak to nie jest takie proste
Gdyby każdy był taki idealny, to mielibyśmy samych pakerów kulturystów na forum i na siłowniach, a to niestety ciężka praca by poprawić wiele niedociągnięć w sylwetce, w mobilności , w rozciąganiu itd. i jak ktoś nie ma ambicji np. startu w zawodach by wygrywać, to niekoniecznie ma ciśnienie by na treningu każdej partii wypruwać flaki tak mi się wydaje...
ja staram się przykładać do treningu , ale oczywiście wiem ,że zawsze może być lepiej
Szacuny
7
Napisanych postów
53
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
660
Siema Na wstępie chciałem powiedzieć że bardzo polubiłem Twojego bloga. Jako że sam w przyszłym roku kończę 30 to nieco zainspirowalem się twoimi treningami ;) mimo że ćwiczę ładnych parę lat, z różnymi efektami aczkolwiek liczę że przed 30 może się uda :D A propo kolana USG na pewno warto zrobić. Jestem fizjoterapeuta więc siedzę trochę w temacie. Na pewno warto byłoby skonsultować to z jakimś dobrym fizjo który pracuje manualnie. Problem może mieć później przykre następstwa. Może zanim zaczniesz działać warto popracować jeszcze nad sztywnościa i długością mięśnia czworoglowego? Stretching na pewno nie jest Ci obcy. Ale warto popracować nad rozciąganiem mięśnia przy użyciu techniki tzw PIR-u. Dużo bardziej efektywna technika niż tradycyjny stretching (pomijam że rozciąganie czasem wogole jest bezsensowne ale to już kwestia tego co i w jakiś sposób reguluje napięcie/sztywność miesnia-neurofizjologia)ale na pewno dużo pomaga w zredukowanie napięcia. Druga rzeczą która warto by zrobić wykorzystać jest włączenie rolowania na specjalnych walkach. Nie wiem czy miałeś z nimi styczność. Ale rewelacyjnie wpływają właśnie na wszelkie napięcia związane z treningiem. Nie mówię już nawet o kwestie regeneracji po treningowej która też znacznie przyspieszają. Fajnie byłoby też popracować może samemu w rejonie rzepki i wiezadla rzepki. Z tego co piszesz ból pojawia się przy ekscentryczny pracy kolana. Może to świadczyć o ew obciążeniu stawu rzepkowo udowego (chrzatska) lub też struktur około (troszkę, wiezadla właściwe rzepki). Na pewno wizyta u terapeuty i badanie manualne i aktywne kolana powinno rozwiać sporo wątpliwości.
Zmieniony przez - andrzejszymo w dniu 2015-12-09 09:36:09
Szacuny
11397
Napisanych postów
72680
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958536
Dzięki za tak obszerny wpis Masz 100% racji, dlatego nie będę zwlekał (bo dziś niestety ból od rana znowu się nasilił - ewidentnie więc PO treningu nóg boli...potem przechodzi , aż znowu na treningu nogi nie przeciążę i tak od kilku ładnych tygodni) i dzisiaj jeszcze zadzwonię do mojego Ortopedy, on ma też dobre zaplecze rehabilitantów/fizjoterapeutów , bo (niestety) kilkanaście razy miałem okazję już u nich być na zabiegach manualnych, czy też falach uderzeniowych, laserach, jono-coś tam i innych takich
Nie chcę sobie zrobić większego kuku, szczególnie teraz jak wszystko idzie po mojej myśli, waga rośnie , ciężary idą w górę ,a to też obciąża mocniej nie tylko całe ciało ale poszególne mięśnie, w tym to bolące kolano. Obstawiam na 90% że zrobiłem sobie coś na ostatniej siatkówce w jaką grałem z 2 miesiące temu, a potem nowy plan treningowy, nowe ćwiczenia, inne ustawienia itd mogły to tylko pogłębić...
Jednak nie będe się teraz żalił, po prostu działam w kierunku poprawy
Szacuny
7
Napisanych postów
53
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
660
A w którym miejscu pojawia się ten ból? Wrzuć fotkę i zaznacz lokalizację bólu. Kolano jest spuchbiete? Przy jakich ruchach się pojawia ból? I od kiedy to trwad dokładnie?
Szacuny
11397
Napisanych postów
72680
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958536
andrzejszymo
A w którym miejscu pojawia się ten ból? Wrzuć fotkę i zaznacz lokalizację bólu. Kolano jest spuchbiete? Przy jakich ruchach się pojawia ból? I od kiedy to trwad dokładnie?
Kolano nie jest spuchnięte.
Trwa to około 2-2,5 miesiąca , jakoś przed rozpoczęciem bloga pograłem 3 czy 4 razy w siatkę po długiej przerwie i po ostatniej z gier czułem mocno ból ogólnie w nogach. Postanowiłem już nie grać bo przerwa zrobiła swoje, a i jak nie ważę jak dawniej 70kg by sobie godzinami skakać w tygodniu
Potem zaczął się ten blog, trochę nowych ćwiczeń , np wąskie ustawienie stóp w siadach z rozpychaniem kolan na zewnątrz - nie wiem czy to dobrze do końca robiłem (pewnie nie) , wypychanie jednonoż na suwnicy poziomej (palce skierowane do wewn) , potem przysiady wykroczne - mogłem gdzieś to mocniej nadwyrężyć.
Praktycznie cały czas kłucie odczuwalne, ale czasami jest kilka dni lepiej . Dzisiaj po wczorajszym treningu nóg - mocniej to czuję niestety, pewnie jutro już będzie ok, ale jak zrobię dwugłowe to może być to samo. Ostatnio po zrobieniu uginań na dwugłowe w siadzie (czyli ten ruch w którym boli i pokazuje to niżej na fotce) znowu się nasiliło, więc tydzień temu tych uginań nie robiłem.
Zdjęcia:
Strzałką zaznaczyłem rejon w którym czuję to kłucie/ból, a w kółku miejsce - które po przyciśnięciu palcem boli, w prawej nodze w tym samym miejscu jak przycisnę nie czuję żadnego bólu ,tylko po prostu kość. Nie wiem czy to coś ze sobą wspólnego ale dziwi mnie ze w lewej nodze jest to zdecydowanie mocniej wyczuwalne, w prawej mogę to nawet mocno przygnieść i nie czuję dosłownie nic
Przy takim konkretnie zgięciu ból jest odczuwalny najmocniej (można wyobrazić sobie przy jakim ruchu w ćwiczeniach)
Żeby nie było, że się tutaj rozczulam , to plusy
Na pewno poprawione znacznie dwugłowe, które zawsze mocno odstawały
no i że z nogami nie jest tak źle, takie tam wygłupy
Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-12-09 14:07:50
Szacuny
17708
Napisanych postów
132171
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460727
Ja mam na odwrót mnie nieraz pobolewa na górze ze rzepką, nieraz jest ok się robi spokojnie a nieraz przy rozgrzewce wystapi czy przy wsiadaniu do samochodu, jak ciężar oprę na jednej nodze.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.