Czolgu, Ty masz racje, tu problem lezy gdzie indziej. Teatr wywiesil plakat - przedstawienie naprawde tylko dla doroslych, sceny erotyczne graja prawdziwi aktorzy porno. I koniec. Teraz Ci powiem jak ja to widze:
1. Jakby nie napisali na plakacie, a ktos po fakcie dowiedzial sie ze grali pornoaktorzy - dopiero bylby rwetes, lament i narzekanie. I pozwy do sadu itp. Ekskomunika na 100%. Moim zdaniem dyrektor wyprowadzil genialne uderzenie wyprzedzajace, marketingowiec przy okazji zbil na tym kapital, a calosc znow pokazala jakim zasciankiem jestesmy na kulturalnej mapie swiata.
2. Sztuki nie widzialem, ale sa juz recenzje zawodowych krytykow - finezyjna, arcydzielo, poruszajaca, ujmujaca - takie wyczytalem opinie. Nic o zgorszeniu, nic o pornografii - bo tego w tej sztuce nie ma. I to jest problem, zrobiono afere z niczego :)
3. TVP nie pelni misji telewizji publicznej i nie bedzie tak dlugo, jak komercyjnie wyswietla reklamy. Nic tego nie zmieni. A cala telewizje moze zmienic obecny rzad - i tu ja akurat w nich wierze i kibicuje. Wzorem telewizji publicznej jest dla mnie TV w Szwecji, ale teraz nie bede rozwijal. Teatr.. Czolgu, teatr jest w Polsce zalosnie biedny, niedofinansowany ! Aktorzy zarabiaja dobrze i tak powinno byc, ale kasy brakuje na wszystko. Ceny biletow sa wysokie dla Polakow, ale stanowczo za niskie. W Dusseldorfie na Straszny Dwor bilety kosztuja 120 euro - w Polsce powinny kosztowac 120 zl. Chyba nie kosztuja, ale zastrzegam ze nie wiem bo ostatnio bywam tylko w Gdyni w Teatrze Gombrowicza, a tam od zawsze kupuje bilety na preferencyjnych zasadach. I przepraszam ze stawiam znak rownosci miedzy dramatem a opera, ale to chyba nie jest wielkie naduzycie. I do tego zwroc uwage ze sztuka powstala przy wspoludziale finansowym banku PKO S.A - a wiec partnera z sektora prywatnego. Partnerstwo publiczno - prywatne ma pewne zasady - i glos maja obie strony a racje ma zawsze ten, kto wiecej dolozy do puli. Przykre, ale tak jest.
A tak na marginesie, to nie jest pytanie oficjalne i nikt nie musi pisac, kiedy Wy byliscie ostatnio w teatrze ? Ja bylem w tym roku 2 razy i uwazam to za dramat, ale co zrobic. Bylem tez w operze u nas w Dusseldorfie ale raz z kolei tylko, bo wyjscie z zona z kolacja to 300 euro.. W kinie bylem na spectre ostatnio, zaprosilismy przyjaciol ( w Polsce ) - 6 osob, kino i kolacja.. kilka stow. Ludzi nie stac na sztuke czy to wyzsza, czy to te popowa, i to jest dramat - i dlatego instytucje robia co moga by sie dofinansowac, bo kosztu tego na widza nie moga przerzucic.
Lubie to forum ;)
RageCiekawy jestem czy tak zawzięcie dyskutowali jak ułaskawiał Komoruski.
Bronislawa nikt tu nie traktowal jako powaznego polityka, nigdy ;)