SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 384130

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ronin78
Jak znasz Maciej liczbę drzewa w kubikach to podaj, będę miał obraz sytuacji. Robota fajna ale i wymagająca sporo wysiłku.

A bo ja wiem? Cięcie piłą spoko. Koziołek mógłby być wyższy, bo trzeba się było pochylać niewygodnie. Noszenie drzewa też da się przeżyć. Najbardziej uj**ała mnie taczka po rozmiękłej ziemi i pod górę. I jeszcze w gumowcach wszystko i za dużych spodniach. Ale znalazłem hajdawery! Wlazłbym dzisiaj w jedną nogawkę. A kiedyś były lekko opięte


Kibicowałem dzisiaj biegaczom w Lublinie. Pięknie biegli. Zamilknę. Żal się zrobiło. Kilku znajomych spotkałem z kontuzjami, kilkoro biegło.

W szatni na kettlach rozmawiały ze sobą dwa ogry i to takie niezbyt naturalne, o jedzeniu. Jeden miał miskę z ryżem, żurawiną i białkiem. Chwalił się, że 250 gramów węgli w środku się czai. Drugi się z niego nabijał i mówił, że on sam to zajada śmietanę z proszkiem białkowym i świetnie się czuje, jest power itp. Takie ciekawostki z magla.

Drabiny wskakują zamiast Justy. Justa był dobry na wakacje i dzięki niemu nie zmarnowałem ich. Będę leciał drabinami, a jak poczuję zmęczenie to wskakuję na tydzień na cięższe single.
Na ławce wczoraj nie poszalałem, ale zrobiłem naprawdę wszystko co mogłem bez oszukiwania i katowania. Po prostu nie weszłoby mi ani razu czwarte powtórzenie. A skoro tak, to zostaję przy drabinach WL 100 kg. Dopiero 5 x 1-2-3-4-5 da przepustkę do 110 kg. Single mam zamiar robić tam gdzie przerwałem Justę, czyli 117,5 - 120 kg.
Ciągi to inna historia. Będę rzucał kostkami. W zależności od wyniku będę nakładał na kij, ustalał liczbę serii, powtórzeń itp. Robienie tego ćwiczenia to czysta przyjemność. Przy wyniku 4 mogę się zastanowić czy zrobić sobie wszystkie ze stałym obciążeniem czy progres. Przy 12 będę mógł sobie zrobić 4 x 3, albo 3 x 4, albo 1-2-3-1-2-3 - wedle woli. W zależności od sił i nastroju. Jak wypadnie 2 to mogę się chapnąć za maksa. Itp. W pełnej zgodzie z własnym ciałem. A progres przyjdzie sam. Bo progres lubi pewność siebie.
Co do maksów, to wczoraj się zdziwiłem.
Rozgrzewka MC klasyk: 5 x 90; 3 x 100; 3 x 130 (miałem pod ręką tylko talerze 20 i 15 kg)
Postanowiłem zostać na 140 kg
Raz. Poszło. I wtedy coś mnie podkorciło. Założyłem na gryf dodatkowo 2 x 15. I... też poszło. Tak jak 140, tylko trochę ciężej
Mało nie pękłem z dumy, bo zamek wytrzymał. Ależ to uczucie zawiesić w dłoniach 170 kg
No to jeszcze po jednym. I tu już poczułem, że sztanga mi się okręciła w dłoniach. Przy normalnym chwycie byłoby po boju. Zamek wytrzymał. Pomogła magnezja i opaski frote na nadgarstki, które powstrzymały pot spływający do dłoni. Miałem chęć dołożyć do 180 a potem jeszcze więcej, ale pomyślałem, że niczego nie przyspieszę, a jak spieprzę podejście, to nie będzie satysfakcji. No to zdjąłem ciężaru i zrobiłem 3 x 140 jeden po drugim.
I tak zostanie. Jutro Hard Day. Spróbuję, to będę wiedział.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Ktoś mi kiedyś pisał o pogoni za ciężarem siłę masz nie ma co ukrywać, uważaj na kontuzje bo sam wiesz że maxy to stąpanie po cienkim lodzie. Zdjecie spodni mega. Powinii zrobić z Tobą wywiad w tv i dać jako przykład silnej woli i tego co można zrobić uczciwą sumienną pracą.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
rzesz szkoda ze wywalilem swój garniak ,widze podobieństwo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ronin78
Ktoś mi kiedyś pisał o pogoni za ciężarem siłę masz nie ma co ukrywać, uważaj na kontuzje bo sam wiesz że maxy to stąpanie po cienkim lodzie. Zdjecie spodni mega. Powinii zrobić z Tobą wywiad w tv i dać jako przykład silnej woli i tego co można zrobić uczciwą sumienną pracą.

Ron - cały bajer polega na tym, że ja nie łamię żadnych granic Ja nawet nie wiem ile umiałbym podnieść najwięcej. Do tej pory nie dźwignąłem więcej niż 175, ale też "był dzień" i się obciążenie na siłowni skończyło. Wmawiam sobie, że lecę na 70% 1RM. Pewnie bliżej temu do 80-90%, ale tego nie wiem i mogę się cieszyć hipotetyczną siłą
Ma być lekko, ale ciężko. Mało, ale dużo. Masz zrobić kawał roboty, ale się nie zaj**ać. Taki przewrotny plan. I powoli, powoli do przodu.
Moje boje z MC
Początek: 70 kg
Pół roku później: 140 kg (absolutny maks - wydarty z gardła, z narażeniem kręgosłupa, zdrowia i życia)
Rok później: 155 kg (dwa razy: sumo i klasyk - pewnie była rezerwa na więcej, nie sprawdzałem)
Rok później: 175 kg i rośnie
Marzy się 2 z przodu. I - daj Boże - bez przepukliny w technice na 3+ / 4=

Pożyjemy - zobaczymy.

Zgubić bęben to żadna filozofia i żaden heroizm. Utrzymać efekt - to dopiero prawdziwe wyzwanie. Zrobić to z klasą: level master.
Dużo częściej oklaskujemy udane redukcje niż masowania po nich. Taki urok tego działu 35+ Dlatego chyba robię to co robię. A będzie lepiej.

Edit: GArmin uwzględnił moją reklamację. Dali mi nowy zegarek. Co firma, to firma.


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-09-20 21:19:56

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
wg mnie ta 2'ka z przodu już jest w Twoim zasięgu, dobry dzień i zdziwiłbyś się jak to łatwo idzie

kiedyś już pytałem, jak tam z nadmiarem skóry poprawia się sytuacja? bo wtedy pisałeś że coś tam na plus widać, a jak się sytuacja przedstawia na dziś

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kuba - wg mnie ciągle źle ze skórą. Może trochę - odrobinę - lepiej. Góra klatki poszła do góry i trochę naciągnęła cyce. Natomiast brzuch ciągle demolka. I teraz tak: Moja Dama twierdzi, że jest "ładniej". Mówi, że coś się tam dzieje. Ja tego nie widzę, ale nie będę się z kobitą kłócił. Po redukcji to nie wiem, czy bym się odważył zrobić planka publicznie i czy bym nie zamiatał gleby kangurem. Teraz zauważyłem, że też jakby zwisa mniej. Chyba barki i okolice karku się odrobinę rozrosły i też wzięły całość do góry.
Generalnie kiepsko. Jak ścisnę się pasem np. do ciągów to widzę rozmiar zjawiska. Wiele z tym nie zrobię, a żyć jakoś trzeba. Może uda się wypchać to mięsem. A jak nie, to przecież też nie umrę z żalu. Żyć z tym trzeba. Zimę przemorsuję, przećwiczę i zobaczy się. Chyba zimne kąpiele dają najwięcej.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Maciej, a kwestia operacji tam gdzie nadmiaru najwięcej? Droga sprawa? Może blisko na Ukrainie? Już nawet nie kwestia estetyki ale kilka dodatkowych kg by ubyło.


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2015-09-20 21:43:42

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Właśnie zobaczyłem Twoje zdjęcie ze spodniami. Mega zmiana i w dodatku utrzymana, super.

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
No, na fotce ze spodniami to aż chudo!!
Robi wrażenie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor

Mało nie pękłem z dumy, bo zamek wytrzymał. Ależ to uczucie zawiesić w dłoniach 170 kg
Miałem chęć dołożyć do 180 a potem jeszcze więcej,


Podoba mi się to
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium