Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Z rana FBW. Standard na poczatek, pozniej wplotlem lekki kompleksik sztangowy dla urozmaicenia sobie treningu, sztanga nieco za lekka, ale zmienie nastepnym razem juz. Technika frontu jaka jest kazdy wie i nie ma co szarpac sie na wielkie ciezary. Tak czy siak tylko kompleksik wymusil jakies lepsze tetno. Wrzucam jedna serie bo wszystkie 5 na tym samym ciezarku wiec nie ma sensu przynudzac.
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Mam kolejne pytanie. Jako, ze tluszczowcow w tym temacie jest pewnie wiecej niż poza nim, pytanie nie tylko do Ciebie Xzaar. Czy słyszeliście o jakość anomaliach z podbrzuszem po obniżeniu wegli do 150-100gr? Bo mi sie cos 3 dni temu porobiło, nie boli ale jest tak jakby wlasnie napuchnięte, ten trojkat od siusiaka do brzucha, i dol brzucha. Robiłem MC ciężki, biegałem, w pracy sie ruszam - nic nie boli. Jedyne co mi przychodzi do głowy to cos z dietą, na niskich węzłach jestem juz napewno ponad miesiąc. Dzisiaj moze uda sie dostać do lekarza, ale moze to jest często spotykana opóźniona reakcja na większa ilośc tłuszczu w porównaniu do wegli?
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-16 13:35:54
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Wysoki, a przepukliny nie złapałeś przypadkiem? Może być już dawna sprawa, a teraz mogło Cię tam odwodnić/odtłuścić i się ujawniło. W "tamtych" okolicach, to poza pęcherzem chyba nawet nie ma fragmentu układu pokarmowego (o ile wspomniane drogi moczowe to układ pokarmowy?), który mógłby dać jakiś obrzęk czy coś w tym stylu. Do lekarza idź. Pewnie, że tak.
Marcinie, czy kreska Kuby nie tłumaczy kilku kłopotów z obręczą barkową i plecami? Nie lubię podnoszenia ciężaru z ziemi. Z powodu wzrostu też mam problem z plecami. Nawet MC chyba będę robił w wersji sumo (jednak dużo bardziej czuć w niej uda, a mniej plecy i kolana)
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Co do tej przypadlosci, nie mam pojecia - radzilbym isc do lekarza jak sie nic nie zmieni - lepiej dmuchac na zimne...
Raczej jest odwrotnie, chyba garbie sie odruchowo bo lewy napieprza jak szalony - z drugiej strony, co to za ciezar, jak podniesc pluszaka dla dziecka z podlogi. Draznie ten bark codziennie plywajac na ostro ale musze, bo leze i kwicze z technika - pracuje i poprawiam ile sie da, probowalem plywac wolniej - boli mniej, ale przeciez nie moge tez kilometra plynac godzine, bo mnie zdyskwalifikuja ;) Inna sprawa, ze ja zamiast kilometra przeplyne pewnie poltora, bo nawigacja na otwartym akwenie lezy i kwiczy :) Gdy tylko trace punkt odniesienia - zaczyna sie zygzak. Jedyny ratunek - uczepic sie nog innego plywaka i liczyc ze on nie bedzie plynal zygzakiem - ale to znow trzeba nadazyc z tempem. Cyrk. Stres wiekszy niz przed maratonem i wogole co ja robie tu, znaczy tam ;) Moze bedzie MocnyM - a moze nie bo wpada i znika na razie jak pulsar jaki :) Jak bedzie, to sprobuje sie za nim ustawic w wodzie - a jak nie to bede losowo wybieral ;)
Kwestie wzrostu pomijam celowo, niski wysokiego nie zrozumie ;)
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-05-16 14:06:35
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
jakbys wypchanl klatke do przodu to by bylo na starcie dużo lepiej z pozycja bo u ciebie chowasz ja bardzo. przynajmniej na tym zdjeciu a nie wiem czy tak normalnie robisz z wiekszym ciezarem, pewnie nie bo bys dawno sie pokaleczyl.
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Plywalnia - trening w grupie. Dzis mialem 3 miejsce w szyku - bardzo wygodne, plynie sie w nurcie wytwarzanym przez plywakow z przodu - ale i tak nie wytrwalem do konca treningu. Plywanie bylo na dystansie 70 minut - umarlem po 3km i odpadlem. Ja ledwo wyszedlem z wody, a panowie z usmiechem na dziobach po 70 min ;) Duuzo pracy przede mna.
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-05-16 19:43:37
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Weź ich na drążek do podciągania, rozkład uśmiechów będzie inny Marcin ciężko być naraz dobrym we wszystkim, ale Ty tak mocno dążysz do celu że wierzę, że Ci się to uda...
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
nie możesz tłumaczyć słabej techniki wzrostem czy małym ciężarem, bo tutaj tym bardziej powinna być technika poprawniejsza niż przy dużych ciężarach
wg mnie musisz głębiej schodzić dupą w dół i wypchnąć klatę do przodu
co na fotce ewidentnie widać i za chiny wschodnie nie zgodzę się z tym że odpowiada za to ból w barku czy wzrost
Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2014-05-16 20:54:58