[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Baw się baw! Póki możesz jak od października wlecimy na pełne obroty x-D to dopiero będzie zabawa!
I podziwiam za flaki miałem do nich dwa podejście każde kończyło się tak samo x) czyli wizytą w toalecie na kolanach :D

Zaniedbać odwiedziny w dzienniku Banana, a potem wejść i przejrzeć choćby 2str, to jak głodnym otworzyć pełną lodówkę... ale nie móc nic zjeść

Aktywności w cholerę, a przecież jeszcze najbardziej zajmuje Franek, a gdzie administrowanie forum, itp... podziwiam, inspirujesz do działania!

Miłej imprezy i wszystkiego najlepszego!

Extra, że Szefuncio się zdrowo chowa i daje spać Staruszkom. :)

porównanie Czawaja odnośnie Bloga Banana do lodówki na wypasie, której nie można opędzlować - mistrzostwo świata. podpisuję się rękami i nogami.

lasican1

Baw się baw! Póki możesz jak od października wlecimy na pełne obroty x-D to dopiero będzie zabawa!
I podziwiam za flaki miałem do nich dwa podejście każde kończyło się tak samo x) czyli wizytą w toalecie na kolanach :D

Oby tak było Kolego!
Co do flaków - jak można tego nie lubić? pełnowartościowe mięsko, na masę jak znalazł
Ja uwielbiam, oczywiście najlepsze jak się samemu umie przyrządzić i odpowiednio doprawić (u mnie w rodzinie jeden wujek robi najlepsze jakie jadłem), ale kupnymi tez nie pogardzę. Wiem, że dla wielu już sama nazwa = skreślone danie, pewnie złe nastawienie spowodowało u Ciebie, taki a nie inny efekt

Czawaj

Zaniedbać odwiedziny w dzienniku Banana, a potem wejść i przejrzeć choćby 2str, to jak głodnym otworzyć pełną lodówkę... ale nie móc nic zjeść
Aktywności w cholerę, a przecież jeszcze najbardziej zajmuje Franek, a gdzie administrowanie forum, itp... podziwiam, inspirujesz do działania!
Miłej imprezy i wszystkiego najlepszego!

hahahaa
dzieki za miłe słowa! Trzeba cisnąć, na odpoczynek przyjdzie czas na emeryturze
impreza udana i pojedzone mocno, ale o tym niżej ;)

opalinho

Extra, że Szefuncio się zdrowo chowa i daje spać Staruszkom. :)

nie można zapeszać, ale jak na pierwsze 3,5 m-ca swojego życia to naprawdę nocki przesypia praktycznie zawsze idealnie, jak rozmawiam ze znajomymi co mają małe dzieci i patrzę na swoje i to jak śpi to jestem w szoku, jeden mi mówi, że nie pamięta kiedy przespał nockę, inny że jego mały budzi ich ...co godzinę po 5-10 razy w nocy itd. no to ja już więcej pisać nie będę, niech to co jest trwa w najlepsze

Za chwilę szybkie podsumowanie weekendu

W sobotę cały dzień skupiony na przygotowaniach do imprezki rodzinnej.

Takie cudo stworzyła moja uzdolniona Żonka
Mówię jej - otwieraj cukiernię! bo robi naprawdę niesamowite ciasta, jak się okazuje i torty, do tego lubi to ...ale z drugiej strony pomyślałem, ze mogłoby się to dla nas skończyć źle szybkie zwiększenie masy ciała - nieuniknione i to niestety na pewno nie masy mięśniowej




jak patrzę na te foty to już tęsknię, że tego cuda nie ma w lodówce

Do tego przygotowaliśmy kilka różnych sałatek, moim faworytem była ta


makaron, gotowana kura, ananas, kukurydza, natka pietruszki, majonez, curry, sól/pieprz - rewelka

Kilka innych na stole, kameralne spotkanie z rodzicami.


Pojedzone solidnie, lekko popite % , czyli,,,,"miał być koniec, a jednak kolejny weekend i pojawiła się okazja" ;)

Jednak wrzesień i październik pod kątem weekendów to już będzie inna bajka, najbliższa planowana impreza na sam koniec października (wesele w górach), a tak to urlop + zawody, więc będzie raczej spokój, dużo pracy i obowiązków,a na urlopie totalny odpoczynek, a nie balety


W niedzielę oczywiście musiał wpaść rano trening, po takim podładowaniu dzień wcześniej


Ostatni podobny trening tutaj
Bardzo dobra pompa - co było do przewidzenia, czułem sie jednak lekko 'osłabiony' tzn kac leciutki odczuwalny ;) ale z każdą serią było lepiej.
Kolejny raz wrzuciłem pompki na poręczach - zapobiegawczo oczywiście, ale poszło ok.

Na koniec 10 interwałów i zwiększone wyciszenie na bieżni. Powoli zbliżam się do przerwy w treningach, muszę przemyśleć jak zaplanować ten tydzień, do pt minimum 2, a jakby się udało - może 3 treningi. Chyba,ze w weekend w Warszawie gdzieś bym coś machnał, ale to zawsze się kończy tak ,ze biore ze sobą ciuchy, torbę itp a jak potem mam zapieprz na zawodach po 10-12 h i wizję , ze dzień później czeka mnie to samo (w miedzyczasie po zawodach w hotelu staram sie monotować już jakies filmy, by ludzie mieli je jak najszybciej, udostępniać) ,to i tak nigdy nie robię treningu ;)

Po pracującym weekendzie nie wiem czy dam radę zrobić jakiś trening do wyjazdu na urlop, ale bede sie starał. Potem 2 tyg w górach i znowu hardcore bo trzeba nadrobić 2 tyg na forum i bede mial na to prawdopodobnie 1.5 dnia, bo na koniec wrzesnia szykuje mi sie w piatek wyjazd na Diamond Cup, tak więc zapowiada się ciekawie ;)

To jak będę się wybierał w okolice Łodzi, to dam wcześniej znać, żeby Renia zdążyła ciacho skręcić
Kozak to wygląda! Pogratuluj Jej ode mnie! <3


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-09-04 10:26:57

Ciacho rewelacja. Sałatka też ma ciekawy skład. Takiej jeszcze nie jadłem i trzeba będzie spróbować.

miałem mowic co tak an sucho ale kieliszeczek jeden się załapał

Tortów nie lubię, ale cała reszta, z tą sałatką na czele... Ślinotok