apetyt

ależ mam dziś apetyt. mam jeszcze schabu z 400 g surowego. nie wiem co zrobić z niego

jutro 16 stopni max i desz cały dzień, włączy mi się apetyt niezły. Z rana od razu atakuję biedronę

niestety obecna pogoda uniemożliwia mi trzymiania miski solidnej. Apetyt słaby, więc trzeba jakoś tam sobie radzić i wpychać kcal, ale niebawem nadejdzie jesień to i miska będzie przyzwoita ;-)

efka likwidowała apetyt, przynajmniej u mnie

e tam 6 jajek. ale ma być dużo węgli + dużo białka + tłuszczyk do owsianki dodaję 3-4 łyżki oleju rzepakowego i tu jak się sypnie 40-60 g białka w prochu jak mam apetyt tododatkowo wlatują bułeczki z kabanosami, parówkami, kiełba albo jakiś wiejski i jest git. śniadanie ma być megawyj**ane ;-) od niego zależy mój caaaały dzień

Od 3 dni mam taki apetyt, im więcej zjem tym bardziej chcę mi się jeść. Masakra, muszę od jutra trzymać miskę. Parę miechów nie jadłem nawet batonika, ani ciastka. Teraz nutella, masło orzechowe, tarta jakieś innne ciacho, a lody mogę jeść wiadrami. Kocioł.

tylko że ja mam zawsze apetyt, all day all night mógłbym jeść, a szczególnie pączki, drożdżówki i pancakesy %-)

dajcie coś na apetyt-stop. Co michę trzymam to kur** nagle wszyscy robią coś dobrego. Kupony do MCa, KFC i wszystkiego. No masakra.

na apetyt stop to brak kasy najlepszy:-D

mniej aero i apetyt spada

jutro zapałkami :-) nasmażyłem schabowych a mam blok na apetyt po tym frictionie nadal %-) muszę wpakować na siłę

clen to zabawka dla dzieci jest, na mnie działa słabo, ale znacznie tłumi apetyt

zjazdy są, duże potliwość ogromna, apetyt zerowy, jakbym miał więcej to byłbym zadowolony %-)

no na mnie to nic a nic nie działa, wit c bardziej czuję chociaż trochę likwiduje apetyt Zmieniony przez - Kazimierzu w dniu 2014-08-31 18:49:38

U mnie tak samo - im więcej jedzenia tym większy apetyt %-) ale wolę tak niż głodować i robić sobie wyrzuty za każdy liść sałaty. Tym bardziej, że to jedzenie idzie w nasz wygląd, więc się opłaca :-))

u mnie bold ma zerowy wpływ na apetyt

Po cieniutki wtorkowym treningu aż mnie rwie do jutrzejszego treningu pleców zajawka na 100% ale wczesniej 2 matury próbne tym razem matma i fiza rozszerzone. Dzisiaj 10km w 50 min i apetyt taki se. /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/41ec2d1b52ef4d8fb6aa95730405062a.png

Dzisiaj nic ciekawego dzień odpoczynku z tej racji troche słabszy apetyt. Zdałem sobie sprawe ze niedługo matura i warto byłoby wybrać sobie jakiś kierunek na studia. Na razie wiem tylko tyle ze chce się od rodziców wynieść. Poleca ktoś jakiś kierunek na który dostanę się z matmy, fizy i angola?? Micha: [...]

Dzisiaj super dzień udało mi się przetrwać mature z fizy i jeszcze zrobiłęm bieganko. Od razu lepszy apetyt Trening - bieganie: -12 min truchtu -10 podbiegów pod górke -12 min truchtu -Micha: /SFD/Images/2015/5/11/6f4084eb8ce84f1db666950a38254c83.jpg

cardio już i tak ograniczyłęm bo biegałem około godziny na czczo, a na czczo dlatego ze wtedy najlepiej sie czuje jeśli chodzi o układ trawienny i wole zrobic te 30 pare minut cardio bo wtedy apetyt jest lepszy