spora część ćwiczeń - szczególnie tych bazujących na dynamice - stosowanych przez profesjonalnych zawodników tych dyscyplin będzie niewykonalna dla koleżanki. Raz z nieprzystosowania siłowni, dwa niestety jest za późno żeby pewne elementy wprowadzać bez szkody dla swojego zdrowia (jeśli ktoś trenuje od najmłodszych lat to ma odpowiednią podbudowę [...]
Viki - dzięki, znam - czytałam nie raz. Systematyczność i wytrwałość w dążeniu do celu to przecież moje drugie imię:) Ale tak na serio - to akurat stricte doopne ćwiczenia wykonuje systematycznie od początku DT i z duża dawka zawziętosci. Nie to co reszte.
08.01.2019 DT CF Żeby nie było, ze na zajęcia nie poszłam.... Byłam. I pierwszy raz stałam w kolejce na zewnątrz aby wejść do klubu... Było 2 x więcej ludzi niż normalnie. Dramat. A zajęcia akurat na czasie bo swing oburącz, jednorącz i zarzut. Na koniec workout -chyba dla wykończenia części ludu, coby więcej nie przyszli - swing/jump squat/burpee [...]
08.01.2019 DT CF Żeby nie było, ze na zajęcia nie poszłam.... Byłam. I pierwszy raz stałam w kolejce na zewnątrz aby wejść do klubu... Było 2 x więcej ludzi niż normalnie. Dramat. A zajęcia akurat na czasie bo swing oburącz, jednorącz i zarzut. Na koniec workout -chyba dla wykończenia części ludu, coby więcej nie przyszli - swing/jump squat/burpee [...]
[...] czy to miało wpływ? W srodę była ławka, w czwartek mnóstwo martwych na cf, w piątek aeroby (tez w końcu nogami pod górkę szłam, nie?), w sobotę trening nóg -chyba wszystko razem... Ale jeszcze raz powłażę, tylko u siebie na osiedlowej, żeby cyrku na siłce nie robić. Jak na godzinę bez przerwy pudło zajmę to mnie zlinczują albo po karetkę [...]
Paatik, raz, że Szajba zaraz wrzuci swój 1000+, dwa Wycwiel dłużny nie pozostanie... a mi sie opłaca tylko pompki robić, i już totalnie nie ma szans że kogokolwiek przebije}:-( ale co napompuję, to moje.. może jeszcze jutro spróbuje 300 chociaż na jednym filmie zmieścić.. chociaż nie wiem, czym ja syna zajmę, żeby mi nie wchodził w kadr, bo ma [...]
Z innej beczki - mam teraz okres przeglądów zdrowotnych w robocie i postanowiłam raz zrobić go do końca. Zwykle to olewałam i robiłam tylko krew/mocz. Potem gina, a w tym roku zdecydowałam, ze kardio też sie przyda. I z ginem miałam przygodę bo trenujący mi się trafił. I wdaliśmy się w rozmowę na temat przeciążeń, wpływów na układ rozrodczy [...]
[...] zadowolona, chociaż chemii nie ma. Ze 3 takie zrobię, a potem wrócę do grupy (jak juz przestaną być tłumy z noworocznymi postanowieniami) albo zmienię trenera na innego. Po raz kolejny usłyszałam prawdę o moich przysiadach, która niestety jakoś nie może mi się w głowie na dłużej zadomowić. To że mi ciężko, że bolą mnie czwórki to normalne i tak [...]
[...] trochę inaczej. Akcja jest, zanudź się na śmierć, czyli nic mu nie wymyślam i do niczego nie zmuszam. Jak meczybuli nad uchem, to zarabia następny dzień bez kompa i Xboxa. Zwykle przypomina sobie gdzie jest hoverboard, albo rower a raz (alleluja) książkę znalazł. Na razie działa, rzadko bany wchodzą. No, ale mój smarek ma dopiero 11 lat.
[...] wygląda, a ja się napracowałam... Inna siłka, inne maszyny - ale maszyna do wyciskania bardziej mi sie podobała, za to ta do rozpiętek mniej. A tak w ogóle to pierwszy raz doomsy w piersiowych czułam - po tym poprzednim treningu góry z hantlami. GÓRA 2 05.01.2019 13.01.2019 27.01.2019 inna silka Mobilizacja barków + + + pompki do [...]
Juz rugi raz dzisiaj napiszę, ze na forum można się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć. Serio, jakoś nie zauważyłam, ze takie usługi kroplówkowe powstały..
11.02.2019 DT AEROBY Po niedzielnym treningu góry mam zakwasy na plecach i klatce piersiowej. Te z klatki to czuję chyba 2-3 raz w życiu. Dzisiaj personalny, więc żeby nie przedobrzyć - wczoraj były aeroby. Jak na pierwsze od dawna - było fajnie. Byłoby zajefajnie gdyby chciało mi się zrobić 5x tabata a nie tylko 3x, ale jest git. Zegarek po [...]
Po niedzielnym treningu góry mam zakwasy na plecach i klatce piersiowej. Te z klatki to czuję chyba 2-3 raz w życiu. To teraz trzeba wyłowić ten pierwiastek, który spowodował że udało Ci się solidnie zaatakować te trenowane mięśnie i go w kolejnych treningach powielać i rozwijać.
No ja żem go przeczytała jak on napisał.... Nawet myślałam o jakiś dowodach, ze tak źle nie jest jak on mysli - ale skoro to na opak - to fajnie, nie muszę żadnych fot robić:) Drugi raz, siedzę cicho zatem :-))
No ja żem go przeczytała jak on napisał.... Nawet myślałam o jakiś dowodach, ze tak źle nie jest jak on mysli - ale skoro to na opak - to fajnie, nie muszę żadnych fot robić:) Drugi raz, siedzę cicho zatem :-)) Za późno, się męskiej solidarności zachciało, to teraz będziesz czołga filmiki oglądał. A była taka szansa, ach.
Parkrun jest co tydzień. Biegłam raz i to fakt ze mnie biodro bolało. I było to gdzieś w listopadzie i zaraz potem zaczęło się robić szybko ciemno więc nie miałam jak trenować, a i zimno jak diabli - więc plany biegowe zostały okrojone do weekendów z dobrą pogodą - czyli kilka wpadło. Ale teraz robi się jaśniej i cieplej i temat dostaje drugie [...]
To dla mnie parkrun 5km - w środku stawki. To jaki to czas? Moze bysmy jakis rodzinny challenge sobie zrobili? :-> Lubie podejmowac sie zadan z gory skazanych na porazke vide moja walka z czolgiem. A tu byloby jeszcze gorzej, raz, ze juz te 5km przebieglas(ja kilometra nie zrobie) a dwa, jestes sarna a ja zubr.
To dla mnie parkrun 5km - w środku stawki. To jaki to czas? Moze bysmy jakis rodzinny challenge sobie zrobili? :-> Lubie podejmowac sie zadan z gory skazanych na porazke vide moja walka z czolgiem. A tu byloby jeszcze gorzej, raz, ze juz te 5km przebieglas(ja kilometra nie zrobie) a dwa, jestes sarna a ja zubr. Nie wierzę w to co czytam O_O [...]
[...] wędrowała przed głowę. No i na cf robisz bez luter bo masz niby czuć - u siebie musze spróbować z lustrem - moze mi to odrobinę pomoze. Plus byłam zaskoczona nieznanym ćwiczeniem. No dobra - piękną porażkę owinęłam w kolorowy papierek. Wygląda jak cukierek, ale nadal jest gorzka:( Szajba - dzięki jeszcze raz. Zapatrzę się jeszcze w tego Pana...