raz

Software jest elastyczniejszy od hardware'u chyba żeby to połączyć (krzesełka wodoodporne) . "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Taaaaa, to jest krok we właściwym kierunku... tylko zamiast wyściółki tekstylnej... może krzesełka ogrodowe? "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Sorki ptaszku że od razu nie dzięknąłem, ale sękjuwerymacz! A co do krzesełek, zaczęło się od... http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1583&topic_id=58909 "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

...myślałem, że będzie widoczny dla powiadomionych... mail poszedł "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

dobrejnocki "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

nieeee, trojkata chyba jeszcze nie bylo... raz jeden, raz drugi... Pozdrawiam - Leniwy SiWy doradca: Trening ****************************** "Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

Hellouuuuu! "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

No i mamy tu ewidentny przykład, jak wygospodarowana dzięki pogodzie nadwyżka kaloryczna jest w pierwszej fazie ukierunkowana na zwiększenie produkcji hormonów "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Może jednak lepiej bardziej neutralnym... choć to jak zwykle kwestia upodobań... "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

... a kończy się przechodząc w 96 "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

A ja wędruję na trening, ale raczej liniowy... "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Ptaszku, ty raczej preferujesz mleczko? (sorry za spam "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

undgutentagbajmastrakaffeetrinken "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

...oczami wyobraźni widzę nową interpretację sztuki Ionesco... "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Nie ma to jak równouprawnienie "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Witojcie bacowie i bacówki Nikoosia wróciła z gór... jak Ci zazdroszczę! "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Dobrze że innego, bo nekrofilia to nic miłego jakby to pokazać na krzesłach... już wiem Miłego świętowania! "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

A może coś seksistowskiego? Na egzamin przychodzi niezbyt piękna studentka Profesor: " Proszę stanąć za szafą, żebym mógł Panią obiektywnie ocenić..." "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

"Kliknij dwa razy myszką w kąciku" "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Ktoś słyszał rozmowę staruszków w szpitalu: "Panie, taki zwykły rak, to jeszcze daje się czasem wyleczyć, ale jak się nie daj Boże raczyca przyplącze, to już nic nie pomoże..." "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."