pizza

Ano, a ludzie kupują i czytają, że na redu orzeszki warto jeść z pizzą... Autentycznie takie coś było napisane, jak znajdę gdzieś w domu ten numer, to wrzucę skana.

wiecie, że ja przez ponad 12prawie nie jadłam węgli innych od słodyczy? mieszkałam w słonecznej Italii, na śnaidanie jadłam włoskie wielkie ciacho i cappucino, potem 4/5 posiłków to było mięso/ryby + oliwa z oliwek + warzywa i w międzczasie jeszcze 2ga spora porcja słodyczy do popłudniowej kkawki, sporadycznie wpadała mi kawałe pizza bianka :-)

No właśnie zastanawiam się skąd u mnie taki problem z jedzeniem mięsa, bo raczej jem szybko i spore porcje. Tylko zazwyczaj były to produkty typu pizza, burgery itd więc łatwo wchodzą. Przestałam jeść chleb, pszenicę itd i chyba szybciej się syta robię. Na jutro mam kolejną porcję 280g do wszamania.

od wczoraj wpjerdalałem pizze 3 razy. przez wyjściem na sylwka oyebałem tą 2x 300g z biedronki. Przychodzę na impreze a tam.... zamówiona pizza%-) a że zostało to rano na śniadanko znów żarłem pizze heh

jaka pizza, jagniecina lepsza :-)

Nie musi być pizza, chodzi mi o to, czy cokolwiek da się ukręcić z takiej mąki oprócz chleba (zakwas się robi :D). A jadła któraś soczewicę na słodko? Bo coś sobie urobiłam w głowie, że ta pasta kakowa wg Ovei to z soczewicy i tak kupiłam, a teraz patrzę, że coś nie tak %-) i chyba zrobię z niej coś innego, choć szkoda mi kakao :(

Nanit, jaka pizza?? :-> ja też chcem! 8-)

ja jak popłynęłam raz z pizzą za namową brata, to do mąki białej pszennej dodałam 30% żytniej razowej, no wybaczcie, ze zachowam się jak zua kobieta .... ale to było obłędne :-D

Coś się cin cin nie ładuje mi. W każdym razie Napoletana pizza się zwie. Jak ktoś lubi cienkie ciasto to nie ma lepszego %-)

he heh wątróbka czy pizza?- oto jest pytanie :-D

pizza z wątróbką? %-)

Nanit, bardzo ale to bardzo się uśmiałam. To chyba na pewno PMS. A o papier o co walczyli? Nie te wzorki?:D Jo, ja właśnie będę ją popełniać... już się nie mogę doczekać ;D Nanit, masz taki prawdziwy kamień do wypiekania pizzy??? Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-07-06 17:10:12 Chyba o długość rolki chodziło %-) Wolałam nie wnikać bo by [...]

[...] i kupić nie mogłam, bo mi się wydawało że to taki zbędny bajer. A jak kupiłam to się nie mogłam nadziwić czemu tak długo zwlekałam %-) Potem jeszcze trafiłam na przepis na pizza napoletana i w ogóle kupne pizze przestały wchodzić w grę. Tyle tylko że to też podstępne takie bo człowiek by jadł i jadł. No ale jak to się mówi jednostka smaku to [...]

powiem tak.. od ponad 2 tyg nie używam białego cukru, maca czy chinczyka nie jadłam z miesiąc. jedyne grzechy z ostatniego miesiąca to domowa pizza, kanapka z bułki pszennej, pepsi mała na Mazurach. Tak to mięso piekę, żytni chleb też. nie boje sie masla, nie kupuję produktów light etc a co do bycia smietnikiem to sami piszecie o pudełku lodów czy [...]

:D No naprawdę, jak tu kupiłam dom i się przeprowadziłam, a potem odkryłam że pizza hut niedaleko jest jedną z nielicznych w polsce, które dowożą... Słyszałam śpiew aniołów.

[...] zgrywała trwardą - ale potem wyła do poduszki bo tak jej było przykro ze - "najbliższa" jej osoba tak z niej kpi mój mąż tak często. Jakie dobre chipsy i specjalnie chrupie Jaka dobra pizza. Po co się tak odchudzasz i tak po tem bedzie efekt jojo. Nie wiem czy on jest zlośliwy czy to jego sposób motywowanie mnie inaczej. Ale w sumie tak działa%-)

Odnośnie pieczenia to coś mi się przypomniało. Mateo zamawia najostrzejszą pizzę jaka jest na ziemi. Ostatnio częstował nią Banana i mnie. Zjedliśmy prezent od prezesa z płaczem, a prezes na koniec dodał " ale pamiętajcie, prawdziwa pizza piecze dwa razy"

Dziś na serio jako rodzic trzeba się wysilić żeby dzieciak nie został "nolifem" - bo to niewiele potrzeba żeby dzieciak wrósł w krzesełko od komputera. ja jestem nolifem i uwielbiam swoje życie. z nikim bym się nie zamieniła. Nie wiem dlaczego należy jako rodzic się postarać by dziecko jakieś było. Niech będzie takie, żeby było szczęśliwe. Jak [...]

Dziś na serio jako rodzic trzeba się wysilić żeby dzieciak nie został "nolifem" - bo to niewiele potrzeba żeby dzieciak wrósł w krzesełko od komputera. ja jestem nolifem i uwielbiam swoje życie. z nikim bym się nie zamieniła. Nie wiem dlaczego należy jako rodzic się postarać by dziecko jakieś było. Niech będzie takie, żeby było szczęśliwe. Jak [...]

Sforcia, Tego sernika nie da sie popsuc:-) Za dlugo trzymalas, skoro suchy:-d ale powinien byc zjadalny:-) Ja wczoraj mialam urodziny i byla pizza na razowym spodzie. Z owsianymi:-d