http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/f3c7e3b3885845529ea89fd74d01744e.png Witam wszystkich po krótkiej przerwie od wpisek, trzeba nadrobić trochę zaległości bo dziś za 2 godzinki następny trening :-) Ma odwiedzić mnie znajomy więc będzie okazja (mam nadzieje) coś nagrać no i moze walniemy kilka fotek:-D [...]
[...] orkisz 50g +warzywa 200g bcaa 8g i poszlem na trening o 13.30 i puzniej padla dieta wiec niepotrafie okreslic ile czego bylo bo zamiast dwoch posilkow zjadlem na miescie w pizza hut 3/4 sredniej pizzy na cienkim ciescie i salatki z baru salatkoweg w pizzeri, smakowalo zeyyebiscie puzniej zjadlem kawalek sernika w kawiarni do kawy 20.30 SERNIK [...]
[...] krece caly czas aero to smalcu raczej nielapie a kg powoli pna sie w gore, czyli niejest zle. jak nierobi sie wycinki to raz na jakis czas moge sobie i na czita pozwolic, pizza lub jakias frykas wpadnie zamiast posilku. przy dwoch sesjach aero to i ww 3g/kg i sie dobrze redukowalem wiec jeszcze nima tak duzo tych wegli do tego wiem ze w planie [...]
[...] na skosnie brzuch na kolku 3 serie do bolu po 50 MIN AERO NA ROWERKU DIETA dzis dzien bez diety jadlem to na co mialem ochote, jutro bedzie podobnie 1. owsiane + serek wiejski light 2. omlet 3. pizza 4. piers + rarowiec + orzechy 5. gloabek + piers + kawalek ciasta 6. ser chudy + maslo orzechowe Zmieniony przez - rr-28 w dniu 2010-09-26 00:38:30
[...] w ogóle, ale było bardzo przyjemne, jesienny las jest piękny! Na jeździe konnej dostałam wycisk. Dziś oparłam się sushi. Całe szczęście, że sushi nie pachnie. Jakby to była pizza to nie wiem, czy bym dała radę... Przysięgam, że jak skończę ten cykl, to kupię sobie największy zestaw sushi i zjem sama! O! Poza tym zrobiłam sobie pierwszego w życiu [...]
[...] i za wszelka cene byc eko (wtedy chyba wypadaloby suszyc papier toaletowy...), ale by ż rocic na pewne rzeczy uwagę. Czasami to robi różnicę. Bziu, Eve taczej kardio szczegolnie wczoraj jak na mecz trzeba było zdążyć :-D Niestety remont zasilany pizza ikawa. No ale co sobie pojadlam to moje. Dzis juz nieco lepiej ale ciagle zbiorowe zywienie.
no jest w czym progresować Rai, jest! Kopas w dupas i lecisz z tematem, a nie jakies tam kręcenie sie w koło. Najpierw rozkminy o łyżeczce musztardy bo słodka, a potem pizza , muffini i budyń. Skrajności sa złe. Jak poprawisz michę 7/7 dni w tygodniu i nawet tam ta pieprzona musztarda będzi eto efekty będą.
[...] ze moze byc jakas inna. Juz tak dawno nie gotowalam zadnych cheatow, ze pozapominalam przepisy, nawet jakbym poszla do restauracji to bym nie miala pojecia co wybrac, pizza i McDonalds stracily dla mnie smak, a do silki najbardziej motywuje mnie drogi abonament, nie mowie, ze to jedyna motywacja ale znaczaca. Do tego mam tak zryty beret, [...]
sobota, 02.09.2017 Jedzenie: wesoło było: kanapki z szynką, ptysie (nie fit), eklerki (nie fit), pizza (nie fit :-D) Picie: woda, herbata, kawa z mlekiem Samopoczucie: bardzo dobre, zakwasy wciąż wyczuwalne, ale do przeżycia. Plecy, bark i kolano siedzą cicho mimo wyzwań fizycznych Aktywność: pakowanie mebli Pomagaliśmy sąsiadom przy [...]
Poniedziałek się rozpoczął. Rano wsunąłem duży talerz owsianki z otrębami, zjadłem kawałek mięska z kurczaka i troszkę warzyw. Chyba trochę za dużo owsianki bo za cholerę jeść mi się nie chce, a w brzuchu rewolucja. Na zdjęciu z pizzą ja w wysokiej formie:P(+90kg) http://shamanpizza.pl/
[...] na te kotleciki w bułce tartej %-) Tak serio to fakt, Rutkow dobrze napisał :D łapa, barki, plecy też ładnie, klatka tylko rzuca się w oczy przy takim bareczku nie wypada :D no i ta pizza też nieźle, mówiłem nie wal tyle testa %-) A co do tej poprawy, jak ćwiczyłeś, by poprawić ten najszerszy, ćwiczyłeś częściej, bardziej angażowałeś czy jak?
hahaha pizza jest caly czas, to sa bardziej blizny niestety niz sezonowy syf;-) zerknij an foto z tamtego roku to mam to samo w tym samym miejscu hehe co do najszerszego staram sie mniej angazowac czworobocznego jak wspominał Mariusz Przybyła u kogoś w dzienniku, chyba Dymitra... by nie puszczac nad to lopatek z barkiem do przodu... moze to [...]
[...] tzn. czy jakieś cheat meal mogą się zdarzyć, bo wg Charles'a Poliquin'a, mogą one mieć miejsce co 4-6 dni, a tak naprawdę co do nich można zaliczyć? No bo czy zrobiona np. pizza przez siebie w domu na mące razowej jest zła? No i moje pytanie odnośnie zaleceń Marty, tzn. przez 3 tygodnie ostatnie bodajże byłam bez glutenu i nabiału-czy tak ma [...]
"a tu pizza z rodzinka, a tu piwko, wodeczka etc etc i tak polecialo + 5 kg" no to jest odpowiedź. 2 tygodnie bez słodyczy to jeszcze nie jest wyczyn. trochę trzeba popracować żeby były efekty. bądź cierpliwa, ćwicz sumiennie i odżywiaj się, nie głoduj.
[...] mi się zabrać, ale już nauczone. Z treningu zrobiłem tabatę, jak zwykle fajne odczucia. We wtorek będę miał kolejny cheat day-ostre ładowanie wódy, mam nadzieję, że na zagrychę będą sałatki a nie pizza, ale trzeba godzić się nawet na ciężkie warunki 8-) trening: tabata burpees 8x20s /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/e55e27f9ad124a6dbdc08d3768503821.png