4nn/Redukcja,Rzeźba, foto str.69/ Partia czuwa!! podsumowanie str. 167

Bo B12, kwas foliowy i żelazo o wysokiej biodostępności działają krwiotwórczo? Bo jest to dość istotne u kobiet które częściej mają z tym problem niż mężczyźni? Bo ze wszystkich drobiowa najlepiej smakuje i jeśli ktoś ma się przekonać do podrobów, to nie powinien zaczynać od dużo twardszej cielęcej, wołowej czy wieprzowej

przypomniał mi sie kawał

- Dlaczego kobieta jest nadczłowiekiem?
- Bo żaden zwykły człowiek nie może krwawić co miesiąc przez 5 dni i nie umrzeć od tego.

Morales to truizm, który nie zmienia faktu, ze każdy z tych minerałów, i witamin jest dostępny w innych rodzajach mięsa i nie trzeba zaraz sięgać po wątrobę by mieć ich pod dostatkiem

Slowem nadal nie jestem przekonana do tego ze ktos musi wmuszac w siebie watrobe ktorej nie lubi i to jeszcze najpodlejszej jakosci

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-06-21 20:33:26

Marta, ten kawał jest nieśmieszny, bo ja właśnie zaabsorbowałam całą wodę w promieniu 100km i nie poznaję swojej sylwetki

Tzn. to nie jest tak, że ją w siebie wmusiłam, ale w zestawie cebula+jabłko nawet mi smakowała Największy strach miałam z tym, że wyjdzie mi surowa
Poszukam cielęcej i też spróbuję, no risk no fun

------------------------------------------------------------------
Dzień 19 (21.06.2010)
Micha:
- tran, otręby, jaja, orzechy, jogurt, kakao, warzywa
- udo z kury, warzywa, oliwa
- pierś z kury, makaron razowy
trening
- banan, whey
- pierś z kury, warzywa, oliwa

suma:
B 182,47
W 62,16
T 104,16
kcal 1910,08

Trening - Dzień 3
1. przysiad tylny sumo 5x5 2min przerwy: 30kg/40kg/50kg/55kg/60kg
2a. prostowanie 4x6-8: 20kg/25kg/30kg/40kg
2b. odwodziciele 4x 8-10 2min 27kg/30kg/36kg/39kg
3.wznosy z opadu 3x max: 20/15/15
4. dla każdej nogi osobno na wyciągu dolnym odwodzenie w tył: pierwszy ciężar 12,5kg*
5. bieżnia 15min - pseudo coś, na pewno nie bieg

*dalszych maxów na lżejszych ciężarach nie liczyłam, traciłam rachubę po kilku powtórzeniach, bo górę brał słownik bluzgów i przekleństw

To jest chyba najdłuższy dzień, ale dzisiaj prawie 2h były przegięciem, pełno ludzi i kolejki do maszyn


Zmieniony przez - 4nn w dniu 2010-06-21 21:23:14

Ania, ćwicz asertywność "wyper****, ja tu ćwicze!"

Żal mi ich było, bo się tłumaczyli, że już ostatnia seria
Ale dzisiaj główną nagrodę zdobył gość, który podśmiewywał się ze mnie ze swoimi kumplami i coś komentowali gapiąc się na mnie...
20min wcześniej byłam świadkiem jego walki ze sztangą na skośnej i chyba robił życiówkę - najpierw wycisnął kilka razy 25kg, później 28kg

ech, no ze mnie sie tez podsmiewaja, jestem jedyna dziewczyna na silowni ktora cwiczy ze sztanga a nie rozowymi hantelkami, ale to chyba wszedzie tak

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-06-22 00:48:52

nie wiedzą jak zagadać to się podśmiewają z daleka
tak kończą frajerzy haha


te, chyba pierwszy raz tu coś napisałem
ładnie ciśniesz

Sporo jest ludzi na siłowniach bez pojęcia. A 28 na klatę... to rzeźnik jakiś musiał być
Micha wzorowo Ania