4nn/Redukcja,Rzeźba, foto str.69/ Partia czuwa!! podsumowanie str. 167

Chamstwo panuje na tych siłowniach wszechobecne.
Cieszę się że nigdy tam nie byłem

W takich chwilach cieszę się, że widać, że mogę zayebać

Ja mam obstawę i nikt głośno nie próbuje nic mówić

------------------------------------------------------------------
Dzień 20 (22.07.2010)
micha:
- tran, jaja, otręby, orzechy, kakao, jogurt, warzywa
- cyc z kury, warzywa, oliwa, truskawki
- udo z kury, warzywa, oliwa
2h na moto
- syntha + whey
- cyc z kury, warzywa, oliwa

suma:
B 183,03
W 36,84
T 108,40
kcal 1840,43

Tym razem była Honda ybr250 głupie to to i zdezelowane, żeby wrzucić luz musiałam kręcić obroty do 5 tyś. Ciężko mi się dzisiaj jeździło i nogi jakieś nie tego po wczorajszym treningu, nie miałam siły go wycofać

Gruszka :
ahh, trzeba było odpowiedzieć : "uda? eee nieee... to od butowania chudych leszczy..."

zareagujcie na takie coś ostrzej kilka razy i się przymkną, niech wiedzą że jesteście groźne i umiecie kąsać


a jak nie to solo, ten tego, "na gołe klaty" czy coś haha

Grr Honda cbf 250, głupia ja

U mnie początków jakoś specjalnie nie komentowali, zresztą szybko były ucinane pytania o trening, że ciężary, bo to masa pójdzie, że kwadratowa będę. Zgodnie z trenerem odpowiadaliśmy, że pompa ma być i masa jak najbardziej

a jak nie to solo, ten tego, "na gołe klaty" czy coś


pompa ma być i masa jak najbardziej

zapamietam ten tekst i bede stosowac, a jak nie pomoze to krazki beda ladowac na stopach

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-06-23 00:18:34

A tam, a tam... Po co czas i energię tracić na jakiekolwiek działania? Jeszcze mięśnie wystygną od takiej przerwy

Ja tam w czasie calutkiego treningu wbijam wzroku w leszcza (tudzież "lachona") tak, żeby zdawał sobie z tego sprawę uśmiecham się z politowaniem. Czasem nawet pod nosem lekceważące "phy" mruknę
To jest największy ból ---> kiedy laska pizgająca męski trening nie wbija wzroku w podłogę, tylko jawnie się podśmiewuje. Taka to może nawet dokopać

Marta, siostro, mam tak samo
A jak widzę jakaś dobrze zbudowaną Murzynkę (dupa!) albo tu w Pure jedną taką trenerkę to zalewa mnie zawiść i nie mogę ćwiczyć

Magda powinnaś tym bardziej cisnąć z zawiści

Dzień 21 (23.06.2010)

Micha:
- tran, jaja, otręby, orzechy, jogurt, kakao, warzywa
- truskawki, miód, cyc z kury, wraps pełnoziarnisty, warzywa
- cyc z kury, makaron razowy
trening
- banan, whey
- udo z kury, warzywa, oliwa

suma:
B 192,35
W 160,36
T 110,79
kcal 2390,40

TRENING (Dzień 1)
1. RDL 5x5 2min - 40kg/50kg/60kg/65kg/70kg/75kgx3 (PAS)
2a. *radosna twórczość: wypady z hantlami w miejscu 20x10kg/ 20x12kg/20x14kg/10x14kg
2b. Wznosy bioder 4x10
3. nogi klasycznie na wyciągu dolnym 3x5: 10kg/12,5kg/12,5kg
4. combo 4 wymachów na klęczkach po 20 ruchów wymach noga w gore prosta/ wymach zgieta/ trzymając nogę w gorze zgiętą prostowanie-uginanie/ wymach zgięta noga w gore opuszczając na ukos
5. brzuch - slider: 3x15

*nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale chciałam czymś zastąpić suwnicę czy mam zostawić tylko wznosy bioder.

Dawno nie miałam takiego zjazdu po treningu, że zasypiam na siedząco. Może też przez to, że mało spałam

ale po misce można wnioskować, że był ogień na treningu