[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

dmq92

Nagrywaj i na yt i linki dawaj dobrze ze się udało zoperować, teraz się kuruj.

O tym samym pomyślałem, o filmikach, hehe. J na końcu każdego.... "Polecam bpc 157 z firmy " Od Staszka z pierdziszewa"- nowa forma w czopach."... Z kodem Banan rzecz jasna taniej
A poważnie już mówiąc życzę szybkiego powrotu do sprawności. Już pal licho trening ale te paki od sfd też trzeba rozpakowywac i ba polkach układać, a pewnie póki co nie rady.

pewnie wszystko prywatnie bo na kasę to zanim by był termin to już nie było by sensu robić

Kuba wracaj do zdrowia!!
Jak już po operacji, to już z górki

arturl1986

pewnie wszystko prywatnie bo na kasę to zanim by był termin to już nie było by sensu robić

Tutaj zadziwię, ale zabieg na fundusz, załatwiony w 2 dni i zrobiony na dyżurze doktora. Przyjęty na salę zostałem około 14-tej w poniedziałek, przed 15 operacja, wyjscie ze szpitala następnego dnia o 9 rano, Wszystko w tempie błyskawicznym.
Oczywiście wizyty u dr prywatnie, tak samo jak i cała fizjoterapia - tutaj nie liczę na cuda, na nfz to bym miał terminy pewnie za pół roku. Nie myślę teraz o tym, ile to będzie wszystko kosztować, ale co zrobić trzeba działać.

Póki co po wizycie u lekarza w piątek jestem zadowolony jego opinią, pierwsze dni od zabiegu było fatalnie - ból nie do zniesienia, tramal pierwszego dnia leciał jak cukierki, potem już było lepiej, najgorsze są noce i wbrew pozorom nie boli mnie to operowane miejsce , tylko bardziej mam problemy z barkiem - rękę mam mieć 4 tyg w temblaku i powoduje to nienaturalne ułożenie barku, który mnie po prostu boli. Noce najgorsze, bo nijak nie mogę usnąć , a jak już to zrobię to i tak budzę się co chwilę przez bark głównie.
Jednak lekarz zadowolony z tego jak się to goi + usg nie wykazało niczego niepokojącego.

Za tydzień zdjęcie szwów.
Mam zgodę na pierwsze bardzo delikatne ruchy powodujące wyprost/zgięcie ramienia (bierne tylko), do tego zarzuciłem komorę hiperbaryczną, niebawem trochę wspomagaczy regeneracji także wleci (solcoseryl, glutation), bpc - juz podaję - na cuda nie liczę, ale wszystko co może przyspieszyć procesy naprawy, będę chciał wykorzystać. Mocniejsza fizjoterapia przyjdzie niebawem, do wyprostu ręki daleka droga i na pewno to zajmie mi wiele miesięcy.

Pocieszające, jest to że idzie dobrze... Ile to trwać będzie, to druga kwestia. Ważne, żeby obyło się bez problemów, bo czas i tak upłynie

W +/- 4 miesiące można wrócić na 100% funkcji, kluczem tutaj będzie dużo okluzji

Polecam też stosowanie elektrostymulatorów, dzięki teu mniejsze straty w mięsniach będą.

Z takich super przyjemności to jeszcze Ciebie czeka odklejanie blizny. Mnie zatkało jak mi fizjo przy tym działał. Ale przynajmniej jest co wspominać.

szybkiego powrotu Kuba do zdrowia i cierpliwości cały czas po cichu śledzę poczynania mimo, że się nie udzielam zbyt wiele

W tym tygodniu codzienna rutyna to komora hiperbaryczna.
Działania z fizjo na razie dość lekkie + w domu samemu proste ćwiczenia bierne związane z wyprostem / zgięciem ramienia.
2x w tygodniu + codziennie bpc, jakoś do tej pory tego zupełnie nie odczuwałem, ale co mi szkodzi (2x250mcg / dzień) - wszystko co ma wspomóc chociaż w małym % będzie warte wypróbowania.




W piątek wizyta u ortopedy i zdjęcie szwów, w poniedziałek powrót do pracy.
Minęło 8 dni, przede mną jeszcze około 3 tyg z ręką w temblaku.
Poza tym wracając od fizjo do domu lub w drodze do niego, czasem wpadnie coś smacznego na smaka ;)

Dzisiejsze śniadanie



Wczorajsze 300g polędwicy wołowej z dodatkami - rewelka knajpka Stekówka, będziemy testować ją dalej - bo w ofercie mają sporo rzeczy, które uwielbiam