Szacuny
2647
Napisanych postów
13588
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
469233
I coś z dzisiejszego raportu
Ostatnio jakiś stres mnie łapie, można powiedzieć, że zupełnie bez powodu no i dzisiaj na wadze mimo podbitki 1kg w dol. Mam nadzieje, ze szybko puści, ale pamiętam, że potrafiłem mieć takie uczucie wewnętrznego niepokoju, paniki itd tygodniami, a nawet miesiącami, Oby tym razem tak nie było, bo zupełnie nie mam sposobu na to, potrafię się obudzić rano czy nawet w nocy na siku, a w żołądku ściska jakbym za 5 min miał egzamin na prawo jazdy
Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2021-03-18 09:04:24
Szacuny
2647
Napisanych postów
13588
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
469233
Kolejny tydzień i jak co czwartek leci raport, waga znów mimo dodania kcal poleciała w dół, zaczyna już być to dla mnie lekko irytujace. Najgorsze, że nie mam na to żadnej odpowiedzi prócz stresu, który męczy mnie jakoś od wlasnie dwóch tygodni juz.
co najlepsze od dwóch tyg dodaliśmy mete inj i od tamtej pory waga zaczęła spadać pierwszy raz nie czuję side effects takich jak back pumpsy, zwiększona retencja itd gdzie u mnie szczególnie pompa na prostownikach to był taki standard dodam jeszcze, że IA zupełnie nie zwiekszalismy, apetyt z tygodnia na tydzień też jakby co raz lepszy jeszcze był, dlatego już zupełnie nie wiem o co chodzi
Szacuny
2647
Napisanych postów
13588
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
469233
sila delikatnie na plus, myślę, że nabicie też, ale zazwyczaj to nabicie jest spowodowane zwiększoną retencja = wyższym estro, a u mnie teraz to zupełnie nie występuje i to też jest dziwne dla mnie, bo zazwyczaj tydzień na mecie leciałem i jesli nie zwiekszylem IA to zaraz męczyły mnie back pumpsy ifd teraz zupełnie tego nie ma, a pamiętam, że jakiś czas temu jak podchodziłem pod tą mete, dosłownie ten sam flakon to po 1,5tyg siadł apetyt i odpuściłem. Teraz dokonczylem ta butle, zacząłem kolejną, apetyt się nie pogorszył, a nawet jest lepszy, kcal podbijamy, a waga uciekła już 2kg w ciągu ostatnich dwóch tyg
jeśli nie jest to spowodowane stresem to zupełnie nie mam pomysłu, ale właśnie od jakiś 2 tyg męczy mnie taki wewnętrzny niepokój, do tego uczucie stresu jak przed egzaminem.. potrafię się nawet w nocy obudzić zestresowany, a jednak coś takiego może naprawdę dość mocno negatywnie działać na organizm, bo jeśli waga nie leci od tego to nie mam innego pomysłu
a jeszcze teraz się dodatkowo shizuje, że waga leci co powoduje jeszcze większy stres i robi się błędne koło.. zostalo mi 8tyg przed prepem, a zamiast progresowac to czuje, ze się cofam mimo, ze waga to na pewno nie jest jedyny wyznacznik
Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2021-03-25 13:12:41