Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

jakbym się wybierał do Przemka to dam znać, planuję w lutym , jakoś w 2 połowie bo do Debiutów raczej nie dam rady, u mnie troche zmian i niedlugo raczej nie bede mial okazji ruszac sie z Lodzi w tygodniu, pozostaną najwyzej weekendy, a tych też bedzie jak na lekarstwo, więc tym bardziej musze się wybrać i pogoadać na żywo , to sie moze uda zgrac przy okazji

Przemek o widzisz to dobrze się złożyło, będzie info z pierwszej ręki

Mariusz dokładnie tak jak mówisz, bo porównując do to moich poprzednich wojaży teraz było naprawdę lajtowo

Kuba to my w takim razie jesteśmy w kontakcie


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2018-02-04 11:17:44

Banan

jakbym się wybierał do Przemka to dam znać, planuję w lutym , jakoś w 2 połowie bo do Debiutów raczej nie dam rady, u mnie troche zmian i niedlugo raczej nie bede mial okazji ruszac sie z Lodzi w tygodniu, pozostaną najwyzej weekendy, a tych też bedzie jak na lekarstwo, więc tym bardziej musze się wybrać i pogoadać na żywo , to sie moze uda zgrac przy okazji

Kuba wczoraj rozmawiałem z Przemkiem i wstępnie tydzień po debiutach mówiłem ze może uda sie wpasc w niedzielę

Pull B

1.Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko nachwytem - 1x9-13 / 1x13-15
13x50kg / 15x41kg
13x55kg / 15x45kg
13x60kg / 15x50kg

2.Wiosłowanie sztangą podchwytem - 1x4-7 / 1x9-13
7x110kg / 13x90kg
7x120kg / 13x95kg
7x130kg / 13x100kg

3.Rack pull - 1x4-7 / 1x9-13
7x180kg / 13x150kg
7x190kg / 13x155kg
7x200kg / 13x160kg

4.Wiosłowanie półsztangą - 1x4-7 / 1x9-13
7x90kg / 13x75kg
7x95kg / 13x80kg
7x100kg / 13x80kg

5.Ściąganie drążka wyciągu górnego chwytem wąskim neutralnym - 1x9-13 / 1x13-15
13x41kg / 15x32kg
13x45kg / 15x41kg
13x55kg / 15x50kg

6.Ściąganie drążka wyciągu do brzucha szeroko nachwytem - 2x12-15
15x41kg / 15x41kg
15x50kg / 15x50kg
12x60kg / 12x68kg

7.Unoszenie hantli w tył w opadzie tułowia - 20/15/10
20x4kg / 15x6kg / 10x8kg
20x6kg / 15x8kg / 10x10kg
20x8kg / 15x10kg / 10x12kg

8.Odwodzenie ramienia na wyciągu górnym do tyłu - 3x15
15x9kg / 15x9kg / 15x9kg
15x9kg / 15x9kg / 15x9kg
15x14kg / 15x14kg / 15x14kg

9.Szrugsy hantlami - 2x max
18x50kg / 16x50kg
22x50kg / 20x50kg
30x50kg / 26x50kg

9.Wspięcia na maszynie do wypychania - 3x10-12
12x100kg / 10x110kg
12x110kg / 12x120kg / 12x120kg
12x120kg / 12x140kg / 12x140kg

+30min cardio na czczo



wczorajszy trening poszedł świetnie, ciężary zwiększone, a szło zdecydowanie łatwiej niz tydzień temu, no ogólnie było bdb, ale nie o tym się tutaj chciałem rozwodzić, bo niestety kolejna część dnia po treningu wyjęta z życiorysu
już posilek potreningowy strasznie ciężko mi wchodził, no ale jakoś zjadłem, wsiadłem w auto i pojechałem do domu, po wyjściu samochodu już tak mi było niedobrze, ze od razu zwymiotowałem, myślałem, że to może z przejedzenia mi się tak niedobrze zrobiło, no ale jednak nie
praktycznie do godziny 22-23 non stop wymiotowałem, do tego biegunka też nic przyjemnego, totalnie nie miałem pomysłu co to może byc i raczej stawiałem na wirus, ale jak się później okazało kumpla, z którym jadłem shushi tez zaczęło zbierać na wymioty i tutaj podobna sytuacja jak u mnie
późnym wieczorem już było zdecydowanie lepiej, zjadłem 150g ryżu z chudym mięsem z szynki, coś mnie jeszcze pokręciło na żołądku, ale juz bez żadnych ekscesów i poszedłem spać
dzisiaj mam nadzieję, że już nic dziać się nie bedzie, chociaż jestem mocno osłabiony, więc sam trening pewnie najwyższych lotów nie będzie i z ciężarami też nie zamierzam szaleć, cardio na czczo odpuszczam, w zasadzie pierwszy raz odkąd je robię z rana, ale myślę, że to rozsądna decyzja



Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2018-02-05 08:20:51

Push B

1.Wyciskanie sztangi skos - 1x4-7 / 1x9-13
7x75kg / 13x60kg
7x80kg / 13x65kg
7x85kg / 13x70kg

2.Wyciskanie hammer - 1x4-7 / 1x9-13
7x125kg / 13x100kg
7x135kg / 13x105kg
7x140kg / 13x110kg

3.Wyciskanie hantli na barki - 1x4-7 / 1x9-13
7x32kg / 14x26kg
7x34kg / 13x28kg
7x36kg / 13x30kg

4.Wąskie wyciskanie na Smithie - 1x7-9 / 1x9-13
9x75kg / 13x60kg
8x77,5kg / 13x62,5kg
6x80kg / 13x65kg

5.Fly press ławka skos góra - 3x10-12
12x14kg / 12x14kg / 12x14kg
12x16kg / 12x16kg / 12x16kg
12x18kg / 12x18kg / 12x18kg

6.Unoszenie hantli na boki pojedynczo - 15/12/8/12-15
15x10kg / 12x12kg / 8x14kg / 15x10kg
15x14kg / 12x16kg / 8x18kg / 15x12kg
15x16kg / 12x18kg / 8x20kg / 15x14kg

7.Ściąganie liny wyciągu górnego - 3x10-12
12x27kg / 12x32kg / 12x36kg
12x36kg / 12x41kg / 12x41kg
12x41kg / 12x45kg / 12x45kg

8. Uginanie ramion z supinacją nadgarstka naprzemiennie - 12/8/15
12x12kg / 8x16kg / 15x12kg

9. Uginanie ramion jednorącz na wyciągu dolnym 3x10-12
12x14kg / 12x14kg / 12x14kg


mimo wczorajszy problemów poszło zaskakująco dobrze, ciężary delikatnie na plus, oczywiście nabicie/pompa dużo mniejsza niż zazwyczaj, ale przyczyna jest jasna
chociaż przyznam, że gdyby był to trening nóg lub pull już tak kolorowo by nie było, niektóre ćwiczenia same w sobie niby lekkie, a i tak przerwy między seriami robiłem zdecydowanie dłuższe niż zazwyczaj, czułem że organizm jest mocno wyczerpany, teraz siedząc po treningu wlaśnie sie czuję jakbym robił jakieś ciężkie siady itp także chociaż z tym dobrze się złożyło, że miałem dzisiaj właśnie ten trening
oby już tylko żadnych ekscesów nie było z trawieniem, na ten moment jest ok i niech tak już pozostanie, nie ma jak zjeść shushi raz do roku i trafić na nieświeżą rybę bo stawiam, że właśnie to było przyczyną

a moze taki zbieg okoliczności i jelitowka ;(
ja po jendym dniu offu poszedlem na trening i to był bład jak nie wiem, bo słaby strasznie, tlyko ze u mnie jeszcze zatoki dawały do tego w dupe;/

no i akurat kumpla, który jadł to ze mną też idealnie w tym samym momencie by złapało? niby możliwe, ale stawiam na tą rybę, bo raczej z jelitówką męczyłbym się 2-3 dni, a tu się skończyło po paru godzinach chociaż nie wiadomo

no u mnie aż tak mocno się to nie przełożyło na jakość treningu, po części na pewno, ale nie było tragedii, gdybym czuł się mega słabo na pewno bym odpuścił sobie dzisiaj

Legs B

1.Uginanie nóg siedząc - 2x15-20
20x45kg / 20x45kg
20x50kg / 20x50kg
20x55kg / 20x55kg

2.Martwy ciąg na prostych nogach sztangą - 1x4-7 / 1x9-13
7x145kg / 13x120kg
7x155kg / 13x125kg
7x165kg / 13x135kg

3.Wykroki chodzone - 2x12
12x18kg / 12x18kg
12x20kg / 12x20kg
12x22kg / 12x22kg

4.Hip thrust - 1x4-7 / 1x9-13
7x160kg / 13x130kg
7x170kg / 13x140kg
7x180kg / 13x150kg

5.Wypychanie na maszynie stopy szeroko i wysoko - 1x9-11 / 1x15-18
11x140kg / 18x110kg
11x150kg / 18x120kg
11x160kg / 18x130kg

6.Prostowanie nóg pojedynczo palce na zewnątrz - 2x15-20
20x25kg / 20x25kg
20x30kg / 20x35kg
20x40kg / 20x40kg

7.Odwodzenie na maszynie - 2x15-20
20x40kg / 20x45kg
20x50kg / 20x55kg

8. Wspięcia jednonóż stojąc 3x25-30
30x32kg / 30x32kg / 28x32kg

9.Allahy - 3x15-10
15x44kg / 15x44kg / 15x44kg
15x44kg / 15x44kg / 15x44kg
15x45kg / 15x45kg / 15x45kg

10.Unoszenie nóg w zwisie - 3x max
20 / 18 / 15
22 / 18 / 16
26 / 22 / 18


bardzo dobry trening, samopoczucie świetne, po niedzielnych ekscesach z biegunką itd już zero śladów
ciężary fajnie idą do przodu, podejrzewam, że i waga coś powinna bujnąć, ale zawsze sprawdzam po DNT, także zobaczymy co bedzie w czwartek, chociaż i tak jakaś podbitka ww na pewno się szykuje

dzisiaj DNT, przez cały dzień w zasadzie nic ciekawego się nie działo, teraz tylko wyczekuję ostatniego posiłku, gdzie wleci 100g ww z wafli ryżowych z dżemem i serkiem wiejskim z wpc, poezja

od jutra kcal w górę, podbitka o 60g ww w dniu HC i 40g ww w MC, prócz tego 10g fatu po 5 w pierwszym i ostatnim posiłku

Pull A

1.Podciąganie na drążku szerokim nachwytem - 1xCC / 1x7-9 / 1x9-13
15xCC / 9x5kg / 13x2,5kg
15xCC / 9x7,5kg / 13x3,75kg
15xCC / 9x10kg / 13x5kg
15xCC / 9x12,5kg / 13x7,5kg

2.Podciąganie na drążku chwytem neutralnym - 1xCC / 1x7-9 / 1x9-13
12xCC / 9x5kg / 13x2,5kg
12xCC / 9x7,5kg / 13x3,75kg
12xCC / 9x10kg / 13x5kg
12xCC / 9x12,5kg / 13x7,5kg

3.Wiosłowanie sztangą nachwytem - 1x4-7 / 1x9-13
7x120kg / 13x100kg
7x130kg / 13x105kg
7x140kg / 13x110kg
7x145kg / 13x115kg

4.Wiosłowanie hantlami leżąc na ławeczce chwytem neutralnym - 15/12/10
15x12kg / 12x14kg / 10x16kg / 10x18kg
15x16kg / 12x18kg / 10x20kg
15x20kg / 12x24kg / 10x28kg
15x24kg / 12x28kg / 10x32kg

5.Ściąganie na Hammerze z góry podchwytem - 1x9-13 / 1x13-15
13x70kg / 15x60kg
13x75kg / 15x60kg
13x80kg / 15x65kg
13x85kg / 15x70kg

6.Ściąganie liny w opadzie tułowia - 3x12-15
15x23kg / 15x27kg / 15x32kg
15x27kg / 15x32kg / 15x32kg
15x32kg / 15x32kg / 15x32kg
15x32kg / 15x36kg / 15x36kg

7.Unoszenie hantli w tył leżąc na ławce skośnej - 20/15/10
20x6kg / 15x6kg / 10x8kg
20x6kg / 15x8kg / 10x10kg
20x8kg / 15x10kg / 10x12kg
20x8kg / 15x10kg / 12x12kg

8.Face pull - 3x15
15x27kg / 15x32kg / 15x32kg
15x32kg / 15x32kg / 15x32kg
15x32kg / 15x36kg / 15x36kg
15x36kg / 15x41kg / 15x41kg

9.Szrugsy sztangą - 2x10-12
12x170kg / 12x170kg
12x180kg / 12x180kg
12x190kg / 12x190kg
12x200kg / 12x200kg

10.Wspięcia na palce na Smithie - 3x10-12
12x160kg / 12x160kg
12x160kg / 12x170kg / 12x170kg
12x180kg / 12x180kg / 12x180kg
12x180kg / 12x180kg / 12x180kg

+30min cardio na czczo


wypiska z wczorajszego treningu, kolejny bardzo udany, ostatnimi czasy wszystkie wchodzą bdb
ciężary cały czas do przodu, chociaż we wiośle zastanawiam się czy już za bardzo nie szarpałem, najlepiej byłoby nagrać z boku, no ale wtedy musiałbym polecieć bez muzyki, chociaż chyba tak zrobię za tydzień, żeby widzieć jak to wygląda

dzisiejsza noc lekko mowiąc do doopy, biegunka, a nad ranem ostre skurcze w żołądku, odpuszczam tą gumę totalnie, bo to jednak nie jest dobra opcja dla mnie
rano jeszcze przez to nie zrobiłem cardio, ale przykręcę po dzisiejszym treningu