"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"

@xzaar gratulacje za start. Opublikujesz wyniki?

@Pirlo
Taka duza roznica w predkosci przy takiej samej mocy na kg to faktycznie ciekawa rzecz. Teoretycznie ta roznica powinna wynikac z roznego oporu ktory generowaliscie (pozycja aero, opory toczenia), ale to nie powinno byc chyba az tyle. Co do szarszowania powyzej zalozonej mocy to jest to rzeczywiscie pulapka. Ciezko po tym cos sensownego pobiec. Szczegolnie na duzych dystansach odcinki pojechane powyzej ftp kosztuja potem bardzo wiele.

Z innych kwestii, porownywalem ostatnio trening na trenazerze do treningu na zewnatrz. Wychodzi mi, ze od 20-30% czasu w treningu na zewnatrz nie pedaluje (kadencja 0-5/minute). Z 4-o godzinnego treningu krecimy de facto 3h. Im wiecej przewyzszen tym wskaznik wyzszy. Na zjazdach jedyne co trenujemy to technike zjazdu, reszta to malo efektywne gniecenie tylka . To apropos efektywnosci treningu.


Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 5/3/2017 3:45:18 PM

Nie "nie kręcimy" tylko nie kręcisz Marcel, ja z górek kręcę zawsze, nigdy nie przestaje, oczywiście jadąc w dół kręcę luźniej, nogi odpoczywają lekko przed kolejnym podjazdem, ale kręcę zawsze. Jeśli nie kręcę tzn, że góra jest tak stroma, że się boję, rzadko się to zdarza

Na zewnątrz trzeba jeździć, a moim zdaniem im więcej tym lepiej, wiatr, podjazdy, deszcz, czy nawet ostre zakręty, tego nie odda trenażer. Tak samo jak ktoś ma np. pełne koła, nie mogą one leżeć w piwnicy i czekać na start, to się skończy tak że zawieje wiatr i się ląduje w rowie.

Trenażer doceniam za to że w zimie mogę się na nim skatować przy grzejniku, tak samo jak robisz jakieś zadania łatwo się na nich skupić, ruch uliczny nie przeszkadza itd, trenażerem jednak nie wystartujesz

Ja mam prosty łeb, tak trenuje jak startuje. Dopiero gdy to nie działa i jest np zima biorę zamienniki.

juz sie przyzwyczilem Ron, ze cie nie przegadam . O ile dobrze patrze to jezdzisz bez pomiaru kadencji, wiec tak naprawde nie wiesz jak pedalujesz. Jestem przekonany, ze masz mikroodpoczynki i nawet o tym nie wiesz (wyjazdy z miasta, ostre zakrety, samochody na drodze, skrzyzowania etc). Ilosc tych mikroodpoczynkow sie kumuluje. Absolutnie nie sugeruje, zeby zrezygnowac calkowicie z jazdy w terenie. Techniki nie nauczysz sie faktycznie na trenazerze. Niemniej jak masz dwie godziny i konkretny trening to efektywniej skatowac sie na trenazerze. Zgadzam sie, ze przy zjezdzie dobrze jest trzymac kadencje caly czas, ale amatorzy tego nie potrafia. Zazwyczaj krecimy luzniej lub nie krecimy. Moje testy z ostatnich dni dotycza jazdy w gorach. Jestem ciekawy jak bys dokrecal kadencje zjezdzajac z takich gorek

Mamy inne podejścia Marcel moje bardziej romantyczne, wiem że tym się nie wygrywa, ba często tego się nawet żałuje, ale ja nigdy nie wygram więc dlaczego mam sobie odmawiać przyjemności, to wszystko co mną kieruje dlatego też nie dogadałbym się z trenerem, zabiłby mi wszystko to co lubię o ile ja wcześniej nie zabiłbym jego

Jestem pewien, że statystycznie zrobisz w tej zimie większy progres ode mnie

PS. Jeszcze nie widziałeś jak Ron dokręca z górek chwilowo się opamiętałem - klocki się kończą


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-05-03 17:45:02

Marcel niech zgadnę siedzisz w Szklarskiej? Dla przykładu Kacper Adam vs Podsaadłowski Sieraków 2016 obaj mieli te same w/kg a jednak Michał pojechał chyba 5 min lepiej o ile dobrze pamiętam. Moje zdanie wszyscy znają trenażer wszystko co jakościowe ale na dworze obowiązkowo długie jazdy + część temp startowych. Ten zwycięzca wspomniany z Amazonek był też mojego wzrostu rozmawiałem z nim i pierwsze moje pytanie jakie watty dał, mówi że 288W ja odparłem o panie mi to by biegów nie wystarczyło i on właśnie mi mówi że sam nie wie dlaczego musi dawać takie moce. Moim zdaniem jak go widziałem pozycję miał naprawdę dobrą i tak jak wspomniałem sprzęt z wysokiej półki.
Wydaje mi się po Amazonkach że trochę mi zabrakło jednak jeżdżenia po drodze na tych 250W zrobiłem w marcu raptem 2x20km + 15 na jednym treningu i tyle tempa startowego ale taka była pogoda nie dało się jeździć na drodze i na dobrą sprawę w kwietniu zrobiłem może 2 jazdy na zewnątrz ale teraz pogoda się poprawi i będzie tego więcej ale znów nie planuje wiele realu. Wydaje mi się że słabo miałem przygotowane ciało i psychikę na te 250W na drodze na trenażerze to dla mnie pikuś dziesiątki godzin w tym zakresie ale jednak na drodze zabrakło jazd a też z drugiej strony pasmo pasmem ale mogłem zaryzykować jazdę na 250 tylko wiem to po starcie z persektywy takiej że nic mi się nie pogorszyło jakbym pogorszył sprawę pewnie miał bym odwrotne zdanie -) Jak się przeszarżuje na rowerze to nie ma szans na bardzo dobry bieg ja biegłem te Amazonki w takich tempach że się dziwiłem że to tak lekko idzie kiedy inni na nawrocie wyglądali jakby mieli się wyrzygać ja biegłem lekko tylko że mój rower to była 2 strefa więc ...
Zgadzam się Ronin że dysk i wysokie stożki trzeba objeździć na treningach żeby później nie było niespodzianek dlatego ja tak robię -) pomiędzy startami planuje jeździć na dysku takie treningi jak mam w planie np 2 godziny jazdy w tym 1,45h na 80-85% ftp czyli tempo połówki podobnie z kaskiem swoje na nim muszę przejeździć. Ja mam zdanie o sprzęcie takie że kupuje go po to żeby go używać dbam mocno o wszystko co mam ale użytkuje jak Pan Bóg przykazał.

Edit: trenażer daje chybą największy zysk taki że ma się nawyk ciągłego kręcenia a jeszcze jak się ma pomiar to kręcenie z odpowiednią mocą a to jest bardzo przydatne w TT


Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-03 19:35:29

Romantyzm to jest dobry do pisania wierszy nie Triathlonu ... ale ktoś może jeszcze nie odnalazł swojej ścieżki życiowej ...

Trening i odpowiedź organizmu na trening to liczby i nie zmienimy tego. Biochemia , fizyka, fizjologia proste tematy .

Jak ktoś wierzy w romantyzm to brakuje mu elementarnej wiedzy i bazuje na "przeczuciu" , które warunkowane jest prawami fizyki / chemii ale po prostu się ich nie zna.

That's it.


Zmieniony przez - AMYD w dniu 2017-05-03 19:55:15

AMYD podaj jakieś swoje wyniki wówczas będziemy wiedzieli z kim rozmawiamy i czy jest o czym.


Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-03 20:01:02

Marcel nie gadaj, że trenera na krucjatę wysłałeś ? xD (oczywiście żart)

Wszyscy co ich obesrwuje na znanym portalu społecznościowym wyjechali do Szklarskiej pewno i Marcel tam siedzi bo on coś flirtuje z trienergy i Kowalskimi chyba. Fajna inicjatwya widziałem mnóstwo ludzi ale cena nie na moją kieszeń -)

tu nie ma co wyników podawać, a trzeba podać podstawowe zasady fizyki widzę ...
Jeżeli ktoś uważa, że romantyzmem może ominąć F=a*m , V=s/t albo p=m*v to powodzenia ...

biochemia organizmu, też nie bierze się z romantyzmu a reakcji fizyko-chemicznych zachodzących w nim ...