Ej Przemo, po MP chciałem czita zrobić! Ale Ty zawinąłeś szybko, a z hali wyszliśmy dopiero koło 19... A do Wrocka te 330km musiałem prowadzić, więc dlatego odpuściliśmy. Musiałem wąchać jak Krystek je Milkę z toffee
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html