[BLOG] by Bzyk - nowe poczynania str. 183

Kawy 2-3 dziennie zawsze.

Dzień 18

Dieta i suplementacja do potreningowego tak samo jak w poprzedni czwartek:
https://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy_by_Bzyś_aktualne_foto_str.56-t555134-s63.html#post5


Następnie posiłek potreningowy



200g piersi, 200g makaronu, sos Knorr, łyżeczka cynamonu (po ugotowaniu wyszło 700g makaronu z sosem )


W międzyczasie pól opakowania wafli ryżowych 7 ziaren





Przed snem



Kit Kat i pozostałe pół paczki wafli.



TRENING
Rano na czczo 30 minut roweru w terenie.


Popołudniu:
Tension: przerwy między 1-2 30 sekund, między 2-1 1,5 minuty

A1. wypychanie suwnicy - 12x152, 10x172, 8x192
A2. uginanie nóg w siadzie - 12x62, 10x72, 8x82
B1. martwy ciąg na prostych nogach - 12x107, 10x117, 8x127
B2. prostowanie nóg - 12x62, 10x72, 8x82
C1. wyciskanie sztangi sprzed brody Smith - 12x45, 10x55, 8x65 + parę kg suwnica
C2. ściąganie drążka do klatki - 12x60, 10x65, 8x70
D1. wiosłowanie sztangą - 12x80, 10x90, 8x100
D2. wyciskanie sztangi na skosie w górę - 12x60, 9x70, 8x70
E1. a'la poręcze na maszynie - 12x112, 10x122, 8x132
E2. face pull - 12x24, 10x26, 8x29
F1. uginanie ramion ze sztangielkami - 12x16, 10x18, 8x18
F2. spięcia brzucha na maszynie - 18x55, 15x60, 12x65


Dorzuciłem po 2,5 w każdej serii w czterech ćwiczeniach na nogi oraz w ćwiczeniu na triceps i face pull'ach. Przy wyciskaniu na klatkę w ostatnie serii udało mi się zrobić jedno powtórzenie więcej. Klatkę w sumie jeszcze dość mocno czułem po treningach depletion. Obecnie w każdym ćwiczeniu doszedłem póki co do bezwzględnego maxa i za tydzień nic nie dokładam, bo bym zaczął kaleczyć technikę.

Trening poszedl bardzo sprawnie i z tymi krótkimi przerwami i dość sporymi obciążeniami przy nogach myślałem, że zejdę :). Po treningu na pompie (przed treningiem 30g carbo i NOX Pump) byłem na prawdę mega zadowolony z mojej sylwetki, chociaż trochę mało skromnie to brzmi, ale jak dla mnie wyglądałem mistrz . Zobaczymy jak będzie po sobotnim treningu, gdy będę w pełni naładowany.


REFLEKSJE
Po pierwszej porcji węgli przed treningiem od razu lepiej, jak nowo narodzony. Wiedziałem, że mogę iść i odwalić porządny trening. Cały dzień przed treningiem samopoczucie raczej średni, no i głód. Ale o dziwo byłem pełny energii i tylko odliczałem minuty do treningu, ale jakoś dałem radę! :)

A węgle liczysz np z makaronu po ugotowaniu czy jak jest jeszcze suchy i lżejszy nie ma wody w sobie ?


Też chciałem skonsumować KIT KATa, tak apetycznie wygląda , przetrząsłem pół miasta a lodzika brak.

co to za sosik knor molgbys podac nazwę albo foto ?

Tesco . Wszystko się liczy przed obróbką. Jeśli makaron w 100g ma te 70g węgli, to przecież po ugotowaniu te samo 100g mimo że waży 300g, nie będzie miało 210g ww

Sos Knorr Fix do potraw chińskich, jest w poprzednim tygodniu fota. Najlepszy ze wszystkich Fix'ów, bo ma bardzo mało tłuszczu i cukru.

bzyku bym był wdzięczny za przesłanie mi na meila tłumaczenia tej diety na polski

adres: [email protected]

Bzyku, jak po wieczornym czwartkowym treningu wrzucasz glukoze, carbo i bialko to tez po tym odczuwasz taka pol godzinna "zmule" , ja po tym szejku nic nie jestem w stanie zrobic:)

Po twoim tescie postanowilem sprobowa UD 2.0, jestem wlasnie w trakcie pierwszego ladowania:)

pzdr

ja zacząłem ud2.0 tak jak Bzyku prawie 3 tyg temu, i powiem ze rezultaty bardzo zadowalające

Marian powinieneś mieć już na poczcie.

omi zmulenie jest po węglach - serotonina i te sprawy. Ale nie odczuwam tego jakoś szczególnie przy tym programie dietetyczno-treningowym.

UD 2.0 fajna rzecz, z tym że hardcore to jest. W pierwszym tygodniu i nawet drugim tego nie czuć jeszcze, ale w trzecim już się zaczyna robić średnio w okolicach środy-czwartku.

Bzyku dzieki doszło
wolnej chwili przestudiuje, bo nawet tego sporo jest, a wygląda to na ciekawa diete
dziwiło mnie tylko takie drastyczne obcięcie kalorii więc chciałem o tym poczytac
i tez troche mnie dziwiła małą ilosc białka, ale z tego co pamietam większa ilosc mogła by trudnic "wejście" w ketoze

jak tam ładowanie zakonczone? pewno wyszła żyła na żyle

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-05-28 09:40:10

Mała ilość białka? We wszystkie dni poza ładowaniem jest w okolicach 2,5g, tylko w czasie ładowanie schodzę do 2g. Cięcie kalorii jest znaczne hehe. O ile 2 pierwsze dni są do przeżycia, to w środę i czwartek robi się już nieciekawie. Nie ma co się oszukiwać, zarówno dieta jak i trening na Ultimate Diet 2.0 jest to jeden wielki hardcore. Jest sens wchodzenia na nią tylko wtedy kiedy chcemy zejść do na prawdę niskiego BFu i nie ma sensu próbowanie UD2.0 jeśli wcześniej nigdy nie robiło się CKD lub choćby nawet Low Carb.

Co do samej książki, to prócz samego UD2.0 jest bardzo dużo o samym metabolizmie tłuszczów, partycypacji itd. Na prawdę sporo przydatnej wiedzy.

Ładowanie udane, wczoraj chodziłem jak bania, ale mimo ogromnego przepełniania mogłem jeść i jeść hehe. U mnie żyły są już w sumie na wierzchu, więc już po czwartkowym treningu była niezła kablologia