[BLOG] by Bzyk - nowe poczynania str. 183

Też rodzynki ładuję i się z tym dość dobrze czuję

Odkąd Wodyn zasugerował mi ten rodzaj uzupełnienia glikogenu , łapię się na tym ze jem mniej cukierków

Zmieniony przez - demolub w dniu 2011-08-31 22:31:59

Rzecz w tym, że przy Carb Cycling według Thibaudeau, które obecnie stosuje bezpośrednio po treningu muszę dostarczyć 50% całkowitego dziennego zapotrzebowania na węglowodany. Więc zjadam 2 banany i resztę daję z wafli ryżowych w zależności czy to jest to dzień HC czy MC. Jak chciałbym oprzeć się na samych rodzynkach, to musiałbym zjeść ich prawie 250g w dzień HC


05,09,2011
Dzień High Carbs

Plecy + biceps
1. podciąganie na drążku szerokim nachwytem: 13p, 9p, 8p, 6p, 11p z platformą 12kg + 5p z platformą 33kg
2. wiosłowanie sztangą łamaną podchwytem: 10x90kg, 8x110kg, 6x120kg + 10x50kg
3. ściąganie wąskim neutralnym wyciągu górnego do klatki: 12x55kg, 10x60kg, 8x65kg, 6x70kg + 8x40kg + 10x25kg
4. ściąganie linek wyciągu dolnego w oparciu na ławce: 12x31kg, 12x35kg, 10x39kg
5. front pulldown na maszynie: 12x55kg, 12x55kg, 12x55kg, 12x55kg, 12x50kg, 12x50kg, 12x50kg - przerwy między seriami 30s

6. uginanie ramion ze sztangielkami: 10x14kg, 8x16kg, 6x18kg + 10x8kg
7. uginanie ramion ze sztangielkami na modlitewniku: 12x10kg, 10x12kg, 8x14kg
8. uginanie ramion z linkami wyciągu dolnego chwytem młotkowym: 10x28kg, 8x31kg, 6x34kg

Na koniec 20min na orbitreku.

W każdym ćwiczeniu praktycznie takie samo obciążenie jak na poprzednim treningu pleców i bicepsa. Tylko przy podciąganiu nie korzystałem z platformy wypychającej prócz ostatniej serii na dobicie najszerszego.
Ciężko było zwiększyć obciążenia, bo ogólnie po wyjeździe weekendowym byłem w średniej formie. Ale obiecałem sobie, że to było ostatnie takie picie i teraz już ostro biorę się za siebie.

Dzisiaj też na próbę wziąłem Tomahawk o innej porze, niż do tej pory. Zawsze było tak, że jadłem posiłek przedtreningowy, pół godziny później TH i po pół godzinie byłem na treningu. Pobudzenie zawsze było ok, ale bez jakiegoś szału jak to niektórzy opisują. Dzisiaj natomiast wziąłem TH na pusty żołądek. Po 30min zjadłem przedtreningowy i po 45min byłem na treningu. Działanie całkiem innego. Już zaczęło mnie trzepać w drodze na siłkę. Bardzo mi się po TH trzęsą ręce, ale luz. Teraz już trzymam się tego schematu, bo pobudza mnie w ten sposób TH o WIELE BARDZIEJ.

250g rodzynek to jakies ~150g wegli
ja daje po treningu 125g a po ~30min posiłek ryz+kurak

dawaj jakie to foto bo woda juz pewno zeszła,

Weekend = 3 dni w Czechach na spendzie firmowym = +2kg

Coś w tym tygodniu wrzucę.

aha rozumiem, też miałem podobnie przez ostatnie dni
ale na wage nie stawałem

06.09.2011
Dzień Moderate Carbs.

DIETA
Jako, że część z Was zastanawia się na pewno jak wygląda moja dieta, to przedstawię dzień ze średnimi węglowodanami.

1. 5 białek jaj, 70g płatków owsianych, 20g żurawiny, 50g twarogu półtłustego, cynamon
2. 5 żółtek jaj, 50g twarogu półtłustego, 15g whey
3. 140g piersi z kurczaka, 40g masła orzechowego, warzywa
4. 140g piersi z kurczaka, 20g oliwy z oliwek, warzywa
TRENING
5. 30g whey, 2 duże banany, 70g wafli ryżowych
6. 120g piersi z kurczaka, 70g makaronu durum
7. 30g whey, 20g oliwy z oliwek


TRENING
1. wyciskanie sztangielek siedząc: 12x24kg, 10x28kg, 8x32kg, 5x34kg
2. unoszenie sztangi nachwytem przed siebie: 10x25kg, 10x30kg, 10x35kg + 8x17,5kg
3. unoszenie sztangielek bokiem: 10x14kg, 10x16kg, 10x18kg + 8x8kg
4. unoszenie ramion bokiem na maszynie: 12x25kg, 12x25kg, 12x25kg, 12x25kg, 12x20kg, 12x20kg, 12x20kg - przerwy między seriami 30s
5. unoszenie sztangielek w opadzie: 12x8kg, 12x8kg, 10x10kg, 8x12kg + 8x6kg
6. odwrotne rozpiętki na wyciągu: 12x5kg, 12x5kg, 12x5kg, 12x5kg, 12x5kg, 12x5kg, 12x5kg - przerwy między seriami 30s

7. unoszenie nóg w zwisie na drążku: 5 serii x MAX
8. spięcia na maszynie: 16x50kg, 15x50kg, 13x60kg, 10x60kg

Na koniec 20 minut na rowerze stacjonarnym.



W pierwszym ćwiczeniu dorzuciłem po 2kg w 3 pierwszych seriach, ale przez to nie dałem rady wykonać pełnej serii ze sztangielkami 34kg. Za tydzień się poprawię.
W unoszeniach sztangi przed siebie dorzuciłem 5kg i na razie jest to moje graniczne obciążenie.
W unoszeniach bokiem dorzuciłem po 2kg i też na razie przy tym zostaję

Barki przećwiczone konkretnie. Tomahawk zażyty przed posiłkiem przedtreningowym i poklepał konkretnie jak wczoraj. Dostałem dzisiaj też na próbę 2 kapsy Get Ripped by mariobros, porównam do Tomahawk.

A dodatkowo dostałem też na testy z Trec'a S.A.W. oraz Carno Genic (którego swoją drogą chyba jeszcze w PL nie można dostać), który rzekomo robi robotę, przekonam się o tym na dniach.

s.a.w'a miałem próbke ale jakoś mnie nie porobił,

był gdzies nabór do testu? czy sam kupowałes?

Ja jadłem też próbkę 10g i średnio, teraz mam zamiar jeść po 20

Na innym forum było info, recenzja dla serwisu Bodybuilding News: http://www.bb-news.pl/ 

08.09.2011
Dzień Moderate Carbs.

TRENING
Nogi

1. Siady ATG
- 12x 70kg
- 10x 90kg
- 8x 110kg
- 4+2x 130kg
- 10x 70kg

2. Wyprosty obunóż
- 12x 50kg
- 12x 50kg
- 12x 50kg
- 12x 50kg

3. Uginanie obunóż
- 12x 55kg
- 10x 65lg
- 8x 75kg + 8x 45kg

4. Martwy ciąg na prostych nogach
- 10x 100kg
- 10x 100kg
- 10x 100kg

5. Wspięcia na hack-maszynie
- 15x 110kg
- 13x 130kg
- 10x 150kg
- 8x 170kg + 8x90kg

6. Wspięcia siedząc na suwnicy Smitha
- 20x 110kg
- 15x 160kg
- 12x 160kg
- 10x 160kg

7. Wyprosty stóp na prostych nogach na maszynie - przerwy między seriami 30s
- 12x 75kg
- 12x 75kg
- 12x 75kg
- 12x 75kg
- 12x 75kg
- 12x 65kg
- 12x 65kg


Extra: podciąganie na drążku szerokim nachwytem z obciążeniem
- 5x 0kg
- 5x 2,5kg
- 5x 5kg
- 5x 7,5kg
- 5x 10kg
- 4x 12,5kg


Odkąd zacząłem robić siady ATG, a nie tylko do kąta prostego w kolanie zszedłem z ciężaru o około 20kg w serii, ale przynajmniej znacznie mniej odczuwam kolano i to się dla mnie liczy przede wszystkim.
Może się wydawać, że nogi robię trochę po łebkach, ale uważam że wyprzedzają one pozostałe partię i nie chcę ich bardziej rozwijać, tylko poprawić definicję.


DIETA I SUPLEMENTACJA
Dzisiaj zrobiłem małe zakupy prozdrowotne na ten miesiąc i od razu wziąłem trochę próbek z aktualnego MD.





Próbowałem dzisiaj też TREC S.A.W.



Na pierwszy ogień poszły 3 miarki na pusty żołądek. Bardzo czuć działanie beta-alaniny, pobudzenie całkiem ok, na pewno znacznie lepsze niż 10g. Ciężko mi ocenić pompę mięśniową ponieważ robiłem nogi, a je zawsze mam ostro napompowane. Jutro sprawdzę wariant brania S.A.W. po posiłku i zobaczę jak wtedy podziała.


A tutaj posiłek potreningowy: 120g piersi, 70g makaronu durum, surówka

Dawaj foty sywetki a nie!