Sylwia K.Sforcia żyjesz tam? Jak po Świętach?
żyję zyję
W telegraficznym skrócie.
26.12. - trening pleców
27.12. - cardio 1h
28.12. - odpoczynek
Po tym świątecznym maratonie w niedzielę wyglądałam jak po tygodniowym melanżu
Zdecydowanie nie pasuje mi taki tryb życia, musi się coś dziać i musi być tempo na maksa
dlatego jeszcze trzeba przetrwać ten tydzień i po 6.01 już będzie wszystko wg planu.
Aaaa i co do świąt nie do końca jestem dumna ze swoich wyborów w kwestii miski świątecznej
Ale jednak uważam, że nie popłynęłam bez kontroli i gdyby nie rozum zjadłabym duuuuużo więcej
Ale nie ma co płakać, trzeba zapieprzać
Dziś dodatkowo dostałam okres więc lekkie napuchnięcie poświąteczne mogło się i z tego wziąć
Zaraz na trening nóg
Przedtreningówka już zapodana więc będzie moc!!
Wieczorem uzupełnię za wczoraj i dziś
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html