[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

co Ty . Renia zjadła tyle samo , wiec damy radę if you know what i mean


Przemek - no sprawdz sobie, ale ja pamietam ,ze pierwszy raz bralem wlasnie gabe z dymatize w proszku i mi nie przypasowała ta substancja w ogole, było to dawno temu i juz nie pamietam co dokladnie ,ale od tamtej pory nie kupowałem gaby bo miałem mały wstret i nie moglem po tym spac i chyba zoladek nie za dobrze reagował - rzadko kiedy na cokolwiek zle reaguje, a ten konkretnie produkt zapamietalem dokladnie (była jednak chyba tez troche po terminie ale akurat na to nie zwracam zbytnio uwagi)

dlatego dlugo nie probowalem ponownie, ale po testach innych opcji jak tryptofan,zma, mixy typu 4+ rem+ (bardzo dobry bo fajnie wycisza do snu i ten produkt mocno chwale jezeli chodzi o sen)

dopiero teraz jak AN wypuscil Gabe sprobowalem ponownie i nie zaluje

a ktoś z wypowiadających się brał GABE AN w kapsach i w prochu i może się wypowiedzieć czy jest różnica? w przyszłym tygodniu zamawiam "koksy" i ciągle się waham czy brać, bardziej jestem na tak, ale pytanie własnie na która opcję się zdecydować :)

To to samo, tylko kwestia ceny i wygody dawkowania.

poprzeliczałem sobie to co producent podaje i wyszło:
Kapsułki 60porcji x 1,425g = 85,5g GABA w opakowaniu, koszt 34,99 -> 40,92/100g GABA
Proch 100porcji x 1,9g = 190 g GABA w opakowaniu, koszt 49,99 -> 26,31/100g GABA

Różnica dosyć znacząca, więc zdecyduję się na proch raczej :)

Podobają mi się Twoje treningi Banan, dziś mam w planie klatkę i plecy i może wykorzystam te superserie jak będzie tyle miejsca i stanowisk wolnych, bo ostatnio ciężko o to, ale dziś wtorek to nie będzie chyba tragedii. Jeszcze mam takie pytanie, być może już pisałeś o tym ale przeleciałem trochę stron wstecz i nie znalazłem, a żeby jeszcze dalej szukać to już trzeba mieć uprawnienia archeologa :D Interwał na czym robisz?


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2017-02-21 08:28:44

DJ_DoDo

a ktoś z wypowiadających się brał GABE AN w kapsach i w prochu i może się wypowiedzieć czy jest różnica? w przyszłym tygodniu zamawiam "koksy" i ciągle się waham czy brać, bardziej jestem na tak, ale pytanie własnie na która opcję się zdecydować :)

Wiadomo, że proszek wyjdzie sporo korzystniej. Ja jednak wolałem kapsy z racji prostoty i wygody, nie są to na tyle drogie rzeczy, których stosuje się dużo w ciągu dnia, aby mi to robiło problem.
W 'działaniu' nie będzie żadnej różnicy

Przemek - pomylilem się wczoraj, bo źle zapamiętałem porcję gaby w 1 kaps, obecnie łykam 3 kaps (1kaps - 0,71g) czyli lekko ponad 2 g ,a nie jak pisałem ponad 2x tyle.
Na razie ta porcja sprawdza się bardzo dobrze, ale nie wykluczam że będzie ją trzeba zwiększyć za jakiś czas



I tak wyspany oraz wypoczety rozpoczynam nowy dzień

Będzie to 3 dzień treningowy z rzędu, jutro wizyta u fizjo wiec biorę pod uwage, że 2 najbliższe dni raczej odpadną w kwestii treningu %) (może w czwartek nogi)

Banan

Wiadomo, że proszek wyjdzie sporo korzystniej. Ja jednak wolałem kapsy z racji prostoty i wygody,

Dobrą minutę zajęło mi zastanawianie się jak to możliwe, żeby kapsułki działały na prostatę i skąd masz te wnioski :D Czas chyba na okulary mocniejsze :D

Ponowię pytanie o ten interwał :P

DJ_DoDo

Podobają mi się Twoje treningi Banan, dziś mam w planie klatkę i plecy i może wykorzystam te superserie jak będzie tyle miejsca i stanowisk wolnych, bo ostatnio ciężko o to, ale dziś wtorek to nie będzie chyba tragedii. Jeszcze mam takie pytanie, być może już pisałeś o tym ale przeleciałem trochę stron wstecz i nie znalazłem, a żeby jeszcze dalej szukać to już trzeba mieć uprawnienia archeologa :D Interwał na czym robisz?

Edytowałes post i nie zauważyłem pytania

Trening jest świetny, nasz forumowy specjalista prz1993 podesłał mi jego koncepcję pół roku temu i wtedy leciałem na wyższych obrotach , trenując 5x w tygodniu i forma jako taka była . Teraz leciutko go sobie zmodyfikowałem, trening max 4x w tyg ale już czuję , że z dnia na dzień jest lepiej i co najważniejsze osiągam to co chciałem.
Po 3 tygodniach od małego ogarnięcia się , gdy uznałem że robi się już niebezpiecznie plackowato -> waga stoi w miejscu ,a w pasie poleciało -3.5 cm

Interwał (na razie tylko x7 serii) , z czasem będę zwiększał (wystartowałem od 6 serii) wykonuję na rowerku stacjonarnym albo na orbitreku - zależy na co mam akurat ochotę.
Póki co kondycja w porównaniu do tej sprzed pół roku to tragedia ale za kilka tygodni będzie na pewno lepiej

Jutro rozpocznie mi się 4 tydzień zmian w treningu i dodaniu aerobów więc znowu gdzieś coś podkręcę i dam znać co wymyśliłem

Oczywiście nadal jestem w plecy z michą i wiem , że to mój największy błąd, ale też jakoś specjalnie nie chcę kombinować skoro jem 'na oko' a idzie to w dobrym kierunku Wiem jednak ,że zaraz tak łatwo nie będzie i w końcu będę musiał sobie to też rozpisać ;) Nic ciężkiego ale nie mogę się za to zebrać, a potem pewnie tego pilnować ( )

21.02.2017

BARKI + ŁAPY 3 + brzuch / 3 dzien treningowy pod rząd, dzień po klatka+plecy, więc trochę obolałości mięśniowych było ale trening świetny

Bieżnia
1. Wyciskanie maszyna 20x25 / 15x35 / 15x40 / 15x40 / 12x45
2a. Unoszenie hantli bokiem 4x12 powt x 7/9/10/12 kg
2b. Unoszenie hantli przodem 4x10 powt x 6/7/8/8 kg
3a. Pompki wąski rozstaw dłoni 20/15/12/12 powt (bez obc.)
3b. Uginanie modlitewnik 20x15 / 15x15 / 12x20 / 12x25 kg
4a. Prostowanie jednorącz 3x10 powt x 5 / 7.5 / 7.5
4b. Prostowanie z liną 3x max x12.5
4c. Uginanie hantle stojąc z supinacja 3x10 powt x 10kg
Czas: 43 min
+ interwał 7x 20/40 orbitrek + 10min aero
+ BRZUCH (Plank 2 s x 50 sek + 2x unoszenia kolan na poręczach x 12 powt)
+ taśmy-barki/łopatka

Trening - bardzo przyjemny, dosć krótkie przerwy ale nie zawsze się to udawało , byłem w 'szczycie' dnia na siłowni , miedzy 19 a 20 - pełno ludzi, pozajmowany sprzęt , mimo wszystko czas treningu zadowalający.
Interwały na orbitreku poszły sporo łatwiej niż dzień wcześniej na rowerku, w kolejnym poście wrzucę prostą tabelkę, jak obecnie wygląda mnie, rozłożenie aerobów w skali tygodnia


Micha: to między innymi

- jajka sadzone + warzywa + 50g ciemnego pieczywa


- płatki granexy miodowe + 40g białka, przed treningiem


- po treningu miałem ochotę na tortillę

tych granexów szukam i nie moge znaleźć :( w tesco natrafiłem ale jakieś granole czy inne historie tylko. Jestem ciekawy jakie jutro foty będą po tłustym czwartku :D

22.02.2017

Dzisiaj dzień wolny od treningu, wieczorem wizyta u fizjoterapeuty. Ostatnią miałem 2 tygodnie temu więc ....będzie na pewno ciekawie

Od rana , po wstaniu: 15g AllNutrition Bcaa 2:1:1 + 3 kaps Burn4All, po około 20min




Zacząłem kręcić trochę aero 3 tygodnie temu, ich rozkład wygląda tak


Jeżeli chodzi o dnt to robię sobie 1 dzień w tygodniu totalnie OFF (czasem wpada wtedy basen), te aeroby od rana wypadaja 2x w tygodniu (a nie 2 x dziennie bo mozna byłoby tak z tabelki wywnioskowac)
Póki co jestem zadowolony , ale przez np. wyjazd na Debiuty byłem trochę w plecy. Dlatego nie szaleję z ich podkręcaniem, zresztą nigdzie mi się nie śpieszy ;)
Skupiam się na razie nad poprawą kondycji i wytrzymałości i tutaj widzę znaczą poprawę, to co było 3 tyg temu na treningu , a co jest obecnie to niebo ,a ziemia


Muszę też napisać o jednym z moich najlepszych zakupów - już jakiś czas temu, ale nie przypominam sobie bym dawał znać (a warto jak ktoś szuka podobnych )

JBL E40BT opinia


Wstrzymałem się z opinią , ponieważ chciałem je przetestować.

Sprawują się idealnie, w końcu słuchawki, które nie wypadają mi z ucha (mam problem z dousznymi, jakies niedorobione ucho ) , nie przeszkadzają - są bezprzewodowe, łączność z telefonem czy komputerem za pomocą BT bez żadnego problemu.
Ładuję je co jakiś czas, ale jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się, aby wyczerpała się bateria, wtedy gdy ich używam. Zauważyłem , że 'dają znać' iż trzeba je niedługo podładować

No i najważniejsza bardzo ładny, czysty dźwięk. Na pewno jest sporo bardziej zaawansowanych modeli, ale te nie są przesadnie drogie i jak ktoś szuka słuchawek np. na trening , a nie lubi plątaniny przewodów lub ma jak ja problem ze słuchawkami dousznymi ,a także nakładanymi na ucho (ale nadal dousznymi - bo takie też kupiłem kiedyś i problem ten sam , ciągle wypadająca słuchawka z ucha , mimo sprawdzania różnych wielkości itp) - to szczerze polecam

ps. Nie , jbl nie sponsorował mi ich
kupiłem z własnych, ciężko zarobionych pieniążków