[...] na tym aby nie prostować rąk do końca. 5. Nie przepadam za tym, ale czuję triceps więc wszystko ok 6. Super, bardzo ładnie czuję brzuch Niestety wczoraj miałam mały napad na słodycze, nie chodziło o źle skomponowaną miskę, bardzo się zdenerwowałam, było mi smutno i źle, w dodatku dzień nietreningowy a wtedy mi trudniej zapanować nad dietą i [...]
[...] kakao raniutko nie przejdzie? Wiem, ze zaraz pomyślisz, ze spasłam się miodami, ale ja wiem od czego tyłam. Joja, częste joja, dwa albo jeden /zły/ posiłek dziennie i słodycze. Cukru nie jadałam, ale te słodycze /oczywiście nie tonami. Mój metabolizm był /jest/ beznadziejny. Teraz, po 13 dniach CODZIENNIE a nawet 3 x korzystam z WC:) [...]
Od przyszłego tyg słodycze będą tylko raz, maksymalnie dwa razy w tyg. Bo to jest zabójstwo, od kiedy mogę je wrzucać do diety to czuję że coraz mocniej mam chęć na nie :-D Są dwa wyjścia, albo w końcu nie wytrzymam i się najem słodyczy tak że aż weźmie mnie na wymioty - co wydaje mi się że powinno pomóc na jakiś czas, albo ograniczę :D Wybieram [...]
Ostatnie dwa dni sa jakis dziwne... Mianowicie chodzi o jedzenie. Zauwazylam,ze po porannych posilkach robie sie bardzo senna i raczej nie jest to kwestia nie przesypiania nocy. Juz wczoraj zdawalo mi sie to dziwne,a dzis staralam sie obserwowac reakcje. I rzeczywiscie, okolo 30 min po posilku, normalnie spiaczka! Jakby mnie kto nafaszerowal [...]
Ma. Na LC generalnie masz większe ciągoty do słodyczy. Jadaj owoce, zawsze zaspokoisz trochę ochotę na słodycze i podniesiesz poziom cukru, to i głód ustąpić powinien. Byle nie wieczorem, bo to się odłoży. Możesz zjadać jabłko czy kilka śliwek jak masz ochotę, to powinno załatwić sprawę ciągoty na słodycze, dodatkowo dostarczysz trochę pektyn, to [...]
[...] wychodziłam późno po dzieci dzięki czemu ruch był intensywniejszy bo musiałam szybko po nich dotrzeć...samo odprowadzanie i odbieranie dzieci to około 5-8km dziennie. W wakacje mamy przerwę ale staramy sie ciągle gdzieś wychodzić. Ogólnie chyba dużo nie jem ale co mnie gubi to słodycze nie koniecznie objętościowe posiłki a kaloryczne słodycze
Możesz spróbować więcej węgli złożonych skoro piszesz, ze masz ciężką pracę fizyczną. Zwiększ do 4gram na kilogram wagi ciała. Jeśli masz ochotę na słodycze to proponuję chrom na mnie działa. Podczas suplementacji nie mam problemu z pokusami na słodycze. Polecam kost również niewielki około 8-10zł.
[...] sól, odtłuszczone mleko w proszku, proszek do pieczenia (węglowodoran i pirofosforan sodu), naturalny aromat waniliowy. Sklep: Biedronka Subiektywna ocena: 3/5 (4/5 jak na słodycze) Jeszcze nie idealne słodycze, ale już się powoli zbliżają do tej kategorii. Gdyby tak mąkę pszenną zamienić na jakąś odtłuszczoną mąkę orzechową, cukier trzcinowy [...]
jak zjecie w życiu z 50kg białka, to tak Wam ono spowszednieje, że nie da już rady jako słodycze. ja gdy mam ochotę na słodycze, to jem słodycze, odmawiając sobie można spieprzyć sobie redukcję, przez psychikę. pzdr/
[...] i ulega przemianie w tłuszcz. Słodycze blokują również przemiany aminokwasów w białka, a więc blokują przyrost mięśni. Źródło: Ewa Chodakowska - z pamiętnika dietetyka. Chodzi o to ostatnie zdanie. Czy słodycze blokują przyrost mięśni? Jeśli tak to konkretnie jakie i czy w ogóle ma to jakieś wyjaśnienie z punktu nauki? Dziękuje pozdrawiam!
Ja jestem leniem, w dodatku skąpym leniem, wolę sama zeżreć mięso i warzywa niż częstować, a na słodycze mi nie szkoda, niech się pasą :-) Mogłabym kupić czipsy i paluszki, wtedy to byłaby katorga dla mnie i pewnie bym podjadała, dlatego wolałam wybrać mniejsze zło i wystawić słodycze ;-)
[...] (dla przykładu- laktoza). -Węglowodany- pełnią funkcję energetyczną dla naszego organizmu. Wyróżniamy ich dwa rodzaje: *proste, czyli takie, które dostarczają energii niemal natychmiast (np. niektóre owoce- banany, rodzynki, miód). Do tej grupy należą też słodycze, Skarbnica wiedzy. Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-01-18 16:20:36
Panowie właśnie. Jak to jest i czy są znane mechanizmy działania ludzkiego organizmu, że jeżeli zjemy coś słodkiego to chcemy więcej i więcej? Pomijam aspekt psychiczny bo to jest jakby naturalne, że słodycze = przyjemność a jak wiadomo przyjemne rzeczy chcemy powtarzać %-)
przekonałem się ostatnio przy redukcji. Zawsze się tego bałem, ale niepotrzebnie. Zjechałem już z kalorycznością naprawdę nisko a potem na koniec tygodnia, najczęściej była to niedziela ostatni posiłek, wlatywała pizza 52cm + jakieś słodycze, także wychodziło grubo ponad 1000kcal i forma cały czas rosła.
Ja również mam pytanie do Solara. Czy jest różnica w zrobieniu jednego cheat-daya w tygodniu i zjedzeniu powiedzmy 3000kcal w ciągu tego dnia z tzw 'nieczystego jedzenia' (kebaby/hamburgery/chińczyk/słodycze/lody/ciastka itd) a rozłożeniu tych 3000kcal na cały tydzień? Jeśli jest różnica to jaka? Które rozwiązanie jest lepsze?
[...] Solara. Czy jest różnica w zrobieniu jednego cheat-daya w tygodniu i zjedzeniu powiedzmy 3000kcal w ciągu tego dnia z tzw 'nieczystego jedzenia' (kebaby/hamburgery/chińczyk/słodycze/lody/ciastka itd) a rozłożeniu tych 3000kcal na cały tydzień? Jeśli jest różnica to jaka? Które rozwiązanie jest lepsze? to juz nie jest cheat day ani refeed tylko [...]
[...] że na kilka h po tym posiłku bardziej zależność glukozainsulina no i sama główka,niz metabolizm ......a jesli chodzi o mnie to nie chodzę głodny,de facto jak widzę słodycze to mam dosyć na drugi dzień po cheat day'u zazwyczaj mam post 16h+,nie pamiętam jak było rok czy dwa lata temu czyli 6dni mało węgli + 1 dzień kilka posiłków [...]