Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

dokładnie tak jak mówisz, z Wojtkiem w sumie doszliśmy do wspólnego wniosku, że jak już zastanawiasz się czy nie zrobić deloadu to już jest właśnie znak, że należy go zrobić

dodam jeszcze od siebie, że od jakiegoś czasu mam problemy z ciśnieniem, spoczynkowe jest zazwyczaj na 80, ale skurczowe w granicach 150, a nawet wyżej. Dwa tygodnie temu bylem z tym u lekarza, dostałem jakieś leki, ale w żadnym stopniu to nie poprawiło moich wyników no i dzisiaj byłem kolejny raz. Lekarz stwierdził, że to ciśnienie wcale nie jest takie złe, że tabletki jeszcze się do końca "nie rozkręciły" i kazał się zgłosić za kolejne dwa tygodnie. Naprawde niby UK, a medycyna w tym kraju dosłownie leży, o ile jak już dostaniesz się do specjalisty to możesz liczyć na fachową pomoc tak taki typowy lekarz rodzinny widze, że nawet z najprostszym problemem nie potrafi pomóc, tylko zbywa ludzi, a nasłuchałem się już w tym temacie sporo.
Teraz w zasadzie zostałem na lodzie, bo przypuszczam, że za kolejne dwa tygodnie jak cisnienie będę miał dalej w granicach 150/80 to stwierdza, że wszystko jest ok i każą kontynuować leczenie. Do tego na dniach zwiększyli restrykcje co mega utrudnia wizytę z jakimś specjalistą

Zastanawiam się czy jakieś suplementy tutaj mógłby pomóc, ale nie chce też teraz niczego kupować pochopnie.

Znalazłem takie dwa stacki, może ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć czy w ogóle jest sens dodawać któryś z nich do suplementacji?










Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2021-12-22 16:36:16

Na pewno duże ilości płynów, aakg i moczopędne ziołowe można dorzucić z wit C No i zmniejszyć podaż soli okresowo tez powinno pomoc. Często wyniki ciśnienia waśnie od przetrenowania lub kiepskiego/małej ilości snu. Ogólnie to masakra z takimi lekarzami, nóż się w kieszeni otwiera…

Dziennie pije około 6-7l, może nie są to jakieś ogromne ilości, ale jak moją wagę mysle, że wystarczające.
Soli też nie używam jakoś dużo, ostatnio zresztą badałem między innymi elektrolity i wszystko było idealnie.
Dodam, ze mialem tez robione EKG i wyszło dobrze, ale teraz się zastanawiam czy może tak samo dobrze jak wynik 150/80, który według nich jest dobry...

Przetrenowany się na pewno nie czuję, sen też jest na odpowiednim poziomie, więc to raczej nie to.

Moze faktycznie spróbuje poki co dodać arginine i będę dalej obserwował co się dzieje.

Teraz czytam, że te leki faktycznie mogą "rozkręcać" się do 6 tygodni, więc może jeszcze coś się poprawi w tej kwestii.

Arginina sama w sobie gorszym rozwiązaniem, lepsze bęzie AAKG bo ten dodatek wydłuża jej działanie więc w tym przykadu nawet brana raz dziennie już powinna coś tam w tej kwestii pomóc (W teorii, tak nawet z rębisiem w podcastcie gadałem o tym, przyczym sam przeszukując badania się natknąłęm na bardzo mieszane odczucia w tej kwestii no ale tanie to i jak może pomóc to czemu nie spróbować).

Badanie elektrolitow nijak nie przeklada się na to jak jest naprawde, pokazana na badaniach jest wartosc chwilowa krazaca we krwi Zmniejsz podaz sodu, a podbij delikatnie potas i powinno od razu być git

Z potasem to bym uważał. Niektóre leki dodatkowo go zatrzymują, więc najpierw tu się dowiedz, czy nie żaden z tych które dostałeś.

Dawid, tak tak miałem na myśli AAKG, bo kojarzę tą kwestię wlasnie z Waszego podcastu z Adamem

Soli moim zdaniem naprawdę używam niewiele, bo tak naprawdę 3/5 posiłków mam na słodko, a dwa z nich to ryż z mięsem i w zasadzie wyłącznie tam jest ten dodatek soli.

Potas z kolei mam zawsze w górnej granicy normy, więc czy aby na pewno to dobry pomysł? Natomiast lek, który biorę na pewno go nie zatrzymuje, więc mógłbym spróbować.




Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2021-12-22 19:26:25

Z potasem zawsze warto uważać, zwłaszcza jeśli faktycznie niewiele tej soli jest a sporo wody pijesz i diureza nakręcona. Ogólnie to dużo osób je serki wiejskie, szynki itd i nie bierze pod uwagę zawartości soli - watpie, ze tak u ciebie jest No ale zawsze warto napisać jakby coś. Przy pewnych kwestiach i wadze zostają już tylko leki tak na prawdę, zwłaszcza jeśli ktoś genetycznie predysponowany. Zmniejszenie soli czy akcje z aakg i diuretykami ziołowymi spoko ale czarów nie robią, to takie wspomaganie lekkie a nie leczenie :)

co do dodatkowej suplementacji w zupełności się zgadzam, tak jak sam wspomniałes na vlogu wieksza różnice na pewno może zrobić odpowiednia podaż wody, no ale u mnie z tym nie ma problemów mysle

a co do "ukrytej" soli to akurat u mnie leci 200g serka wiejskiego i 100g szynki ed, no ale nie jest to żadna zmienna tylko jem tak cały czas i myślę, że taka ilość o jakiej piszę nie nabija mi aż tak mocno tej ilości sodu w ciągu dnia, żebym musiał ją ograniczyć, chociaż z drugiej strony może warto na kilka dni zmniejszyć jej ilość i zobaczyć czy coś się zmieni.

dzisiaj rekordowo dobry pomiar, więc może faktycznie leki jeszcze się "rozkręcaja", a też nie chce się shizowac i latać z cisnieniomierzem dzień w dzien
aczkolwiek puls niestety dość wysoko