Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

pozowanie juz dużo lepiej widzę :) no i forma też na spory plus ;)

oj pozowanie na pewno, od jakiegoś czasu ćwiczę codziennie 3-4 rundy i każda poze trzymam min 10 do 15s, myślę, że bardzo dobrze zrobiłem, za zabrałem się za to znacznie wcześniej, bo w końcówce przygotowań za wiele przypuszczam, że bym nie poprawił w krótkim czasie.. szczególnie, że ta nauka idzie mi dość opornie, ale na pewno jest lepiej niż było

a co do formy no to jeszcze siedzi sporo smalcu w niektórych miejscach, ale myślę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, pierwszy start za 7tyg, także liczę, że jeszcze sporo się zmieni na plus

Mega fajnie te pozy wyglądają, dobra decyzja z zabraniem się za to wcześniej

oj zdecydowanie to była dobra decyzja i tutaj ogromne podziękowania należą się Wojtkowi, bo spędził ze mną nie jedna godzinę na kamerce poprawiając wszystkie błędy
oczywiście to nigdy nie będzie to samo co na żywo, ale zdecydowanie jego rady i to, że mecze to pozowanie dzien w dzien przyczyniło się mocno do tego, że jest spora poprawa, a szło mi to naprawdę ciężko, bo ogólnie jestem dretwy do tego typu rzeczy

erwinoos

oj zdecydowanie to była dobra decyzja i tutaj ogromne podziękowania należą się Wojtkowi, bo spędził ze mną nie jedna godzinę na kamerce poprawiając wszystkie błędy
oczywiście to nigdy nie będzie to samo co na żywo, ale zdecydowanie jego rady i to, że mecze to pozowanie dzien w dzien przyczyniło się mocno do tego, że jest spora poprawa, a szło mi to naprawdę ciężko, bo ogólnie jestem dretwy do tego typu rzeczy

Dziękuję za miłe słowo ale fakt faktem to przede wszystkim właśnie Twój poświęcony czas i chęci, niestety dużo ludzi zostawia to na sam koniec i poźniej jest z tym ciężko, na żywo na pewno łatwiej by to poszło, ja też nie jestem jakimś specem w tym temacie ale wiadomo jak ktoś patrzy z boku łatwiej coś poprawić czy ocenić. Ja jestem dumny z tego że faktycznie nie odpuściłeś z tym pozowaniem!

PUSH 1

1. Wyciskanie sztangi skos Smith - 1x6-8 + back off
8x110kg / 15x90kg

2. Wyciskanie na Hammerze skos - 2x8-10
9x110kg / 8x110kg

3. Rozpietki z linkami - 3x12-15
15x25kg / 15x25kg / 15x25kg

4. Crucifix leżąc - 3x12-15
20x15kg / 15x20kg / 15x20kg

5. Unoszenie bokiem na maszynie - 2x12-15
12x70kg / 12x60kg / 11x60kg

6. Prostowanie ramion z drazkiem zza głowy - 2x15-20
20x65kg / 15x75kg

7. Prostowanie ramion z linkami wyciągu górnego- 2x15-20
18x20kg / 18x20kg

+45min cardio na czczo


trening jak najbardziej udany, ciężary udało się zachować i ogolnie całość poszła bdb

od dzisiaj lekkie zmiany w DT odchodzi dextroza intra i 20g ww z potreningowego, a prócz tego dodajemy 10min cardio
a jutro wpadnie reefed - 560g ww

PULL 1

1. Odwrotny butterfly - 3x15
20x45kg / 18x55kg / 16x55kg

2. Sciaganie wyciagu gornego szerokim nachwytem - 1x8-10 + back off
9x15szt / 14x11szt

3. Wioslowanie polsztanga z martwego punktu - 2x8-10
10x90kg / 10x90kg

4. Pendlay row - 1x8-10 + back off
10x80kg / 15x60kg

5. Sciaganie poziomo chwytu V do brzucha - 1x12-15 + back off
12x70kg / 12x70kg

6. Uginanie mlotkowe hantlami - 1x12-15 + back off
13x18kg / 18x12kg

7. Uginanie na Hammerze modlitewnik - 3x15-20
15x15kg / 10x15kg


+45 min cardio na czczo

LEGS 1

0a. Prostowanie z drazkiem wyciągu górnego - 3x15-20
20x45kg / 20x45kg / 20x50kg

0b. Uginanie z drazkiem wyciągu dolnego - 3x15-20
20x45kg / 15x50kg / 15x50kg

1. Uginanie leżąc jednonóż - 2x15-20
20x10kg / 18x10kg + szt

2. Prostowanie obunóż - 2x15-20
15x56kg / 15x63kg

3. Przysiad bułgarski z hantlą - 2x12-15
15x20kg / 15x30kg

4. Odpychanie od platformy stopy wąsko - 1x8-10 + back off
15x151kg / 15x178kg

5. Przysiad Smith - 2x8-10
8x100kg / 8x100kg

6. Przewodzenie nóg na maszynie - 3x20-25
15x10szt / 15x10szt / 12x10szt


+45min cardio na czczo


z kolanami bez porównania lepiej względem tego co było ostatnio podczas tego treningu co prawda lekko pokombinowalem z kolejnością i w niektórych ćwiczeniach zmniejszyłem ciężar na rzecz tempa itd ale i tak jestem zadowolony, że jest znaczna poprawa
wizyta u fizjo i rolowanie w domu widać, że robią robotę, wychodzi na to, że miałem mega pospinane mięśnie, które "ciągnęły" powodując ucisk na rzepke co z kolei powodowało z początku dyskomfort, a z każdym kolejnym tygodniem co raz to większy ból
teraz tylko na pewno nie mogę tego zaniedbać i dalej muszę katować te czwórki na rolce

Teraz nadrobiłem dziennik i faktycznie na tych zdjęciach o wiele lepiej z pozowaniem :)

dzieki, zobaczymy jutro jak zmiany w sylwetce i w zasadzie juz ostatnia prosta Nam zostanie, bo 6tyg do startu, wiec przypuszczam, za największe zmiany w sylwetce będą