Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

kwachor

poziom ins może np podnieść/rozbujać byle jaki stan zapalny w organizmie - poza tymi oczywistymi jak trening to wystarczy, że masz np. niedoleczonego zęba a już insa może wahać się sporo

Czyli np tak jak ja teraz mam ostre zapalenie zatok a cukier na czczo 95 to właśnie te zatoki moga wpływać na wysoki wynik?

kwachor

poziom ins może np podnieść/rozbujać byle jaki stan zapalny w organizmie - poza tymi oczywistymi jak trening to wystarczy, że masz np. niedoleczonego zęba a już insa może wahać się sporo

Czyli np tak jak ja teraz mam ostre zapalenie zatok a cukier na czczo 95 to właśnie te zatoki moga wpływać na wysoki wynik?

ty to bankowo

net

Hiperglikemia może się pojawić w czasach infekcji i stanów zapalnych, które zwiększają zapotrzebowanie na insulinę. Jednak trzustka cukrzyka nie jest w stanie wyprodukować jej w większej ilości. Zwiększa się stężenie glukozy we krwi, ale nie ma insuliny, która mogłaby zmniejszyć ten nadmiar. W konsekwencji dochodzi do wzrostu glikemii. Z kolei hiperglikemia dodatkowo osłabia mechanizmy odpornościowe: infekcja przeciąga się, łatwo o zakażenia bakteryjne i grzybicze, rany źle się goją.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/cukrzyca/hiperglikemia-przyczyny-co-oznacza-podwyzszony-poziom-cukru-we-krwi_36559.html

Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-12-31 23:44:43

Push A

1. Wyciskanie sztangi ławka pozioma – 1x4-7 / 1x9-13
5x115kg / 11x95kg
3x115kg / 9x95kg
3x110kg / 10x90kg
3x110kg / 10x90kg

2. Wyciskanie hantli ławka skos góra – 1x6-9 / 1x9-13
6x42kg / 11x34kg
8x40kg / 12x34kg
6x38kg / 9x32kg
6x38kg / 8x32kg

3. Wyciskanie na barki sztangą sprzed głowy siedząc – 1x4-7, 1x9-13
4x75kg / 12x60kg
2x70kg / 5x65kg / 8x60kg
5x65kg / 10x50kg
4x65kg / 9x50kg

4. Dipsy na poręczach - 1x4-7 / 1x9-13
maszyna imitująca dipsy - 3s 5/7/9 rep
maszyna imitująca dipsy - 3s 5/7/9 rep
maszyna imitująca dipsy - 7x125kg / 13x105kg
maszyna imitująca dipsy - cały stos x13 / x11

5. Rozpiętki ławka płaska – 15/12/8
15x18kg / 10x20kg / 6x22kg
14x16kg / 12x18kg / 8x20kg
rozpiętki na linkach - 15x14kg / 12x18 / 8x23kg
rozpiętki na linkach - 15x14kg / 12x18 / 8x23kg

6. Unoszenie hantli na boki stojąc – 8/12/15
8x26kg / 12x22kg / 15x18kg
8x26kg / 12x22kg / 15x18kg
8x24kg / 12x20kg / 15x16kg
8x24kg / 12x20kg / 15x16kg

7. Unoszenie linki wyciągu dolnego przed siebie oburącz - 3x15-12
15x18kg / 15x18kg / 15x18kg
15x18kg / 15x18kg / 15x18kg
15x18kg / 15x18kg / 12x18kg
15x18kg / 15x18kg / 15x18kg

8. Prostowanie przedramion przy wyciągu nachwytem - 15/12/8
15x31kg / 12x36kg / 8x41kg
15x31kg / 12x36kg / 8x41kg
15x31kg / 12x36kg / 8x41kg
15x31kg / 12x36kg / 8x41kg

9. Wspięcia na palce stojąc na maszynie Smitha - 4x15-10
15x130kg / 15x130kg / 15x130kg / 15x130kg
15x130kg / 15x130kg / 15x130kg / 12x150kg
wspięcia jednonóż 15x25kg
15x140kg / 15x140kg / 15x140kg / 15x140kg

+35min cardio na czczo
+30min cardio po treningu


w miarę udany trening, ciężarowo nie poszalałem, ale przynajmniej dalej ta siła nie leci i w miarę utrzymuje się to na podobnym poziomie mimo, że waga cały czas spada w dół
całość poszła fajnie i przyjemnie, w zasadzie nic więcej tutaj do dodania nie mam

jutro z Wojtkiem mamy dogadać szczegóły czy coś zmieniamy, bo w zasadzie została nam końcówka redukcji, maksymalnie 3tyg, a może i nawet jedynie 2, aktualnie na wadze jest już koło 78kg, także możecie sobie wyobrazić jaki jestem mały

Pull B

1. Wiosłowanie sztangą nachwytem – 1x4-7 / 1x9-13
6x145kg / 11x125kg
6x145kg / 11x125kg
6x145kg / 12x120kg
6x120kg / 6x145kg / 12x120kg

2. Podciąganie na drążku neutral – 3x max
20 / 16 / 12
22 / 18 / 13
21 / 17 / 12
23 / 17 / 15

3. Wiosłowanie półsztangą – 1x4-7 / 1x9-13
6x110kg / 11x90kg
6x100kg / 13x80kg
7x100kg / 13x80kg
7x100kg / 13x80kg

4. Wiosłowanie jednorącz na Hammerze – 1x6-9 / 1x9-13
9x65kg / 13x55kg
9x65kg / 13x55kg
9x65kg / 13x55kg
9x65kg / 13x55kg

5. Ściąganie podchwytem na Hammerze – 6/10/15
6x90kg / 10x75kg / 13x60kg
6x90kg / 10x75kg / 15x60kg
6x90kg / 10x75kg / 15x60kg
6x90kg / 10x75kg / 15x60kg

6. Odwrotny Peck Deck - 3x15-12
12x65kg / 12x65kg / 12x65kg
face pull - 3x15
12x65kg / 12x65kg / 10x65kg
15x55kg / 15x55kg / 12x55kg

7. Szrugsy na Smithie ze sztangą za tyłu – 2x12-10
12x120kg / 12x120kg
12x110kg / 12x110kg
12x110kg / 12x110kg
12x120kg / 12x120kg

8. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną – 1x6-9 / 1x9-13
8x50kg / 12x40kg
8x50kg / 12x40kg
8x50kg / 12x40kg
8x50kg / 12x40kg

9. Uginanie przedramion hantlom pojedynczo na modlitewniku – 3x12-10
12x16kg / 12x16kg / 12x16kg
12x16kg / 12x14kg / 12x14kg
12x12,5kg / 12x12,5kg / 12x12,5kg
12x14kg / 12x14kg / 12x14kg

+35min cardio czczo
+30min cardio po treningu


kolejny udany trening, ciężary zachowane, samopoczucie bdb, nic więcej w zasadzie do dodania nie mam

A napisz kiedys jak przykładowe posilki wyglądają;) leca dalej naleśniki te gotowe itp?

masz na myśli te biedronkowe? ja byłem fanem pierogów, naleśniki to może raz, albo dwa jadłem, ale teraz bym totalnie nie widział sensu ładować takich pierogów, bo podejrzewam, że kompletnie bym się tym nie najadł no i jednak ww z nich najlepszej jakości nie są, a jednak teraz jak nie ma ich jakoś dużo to źródło jest tym bardziej istotne

co do michy to schemat jest praktycznie cały czas taki sam, nie będę tutaj już gramatury podawał, bo w zależności czy MC czy HC, ale mniej więcej coś takiego

1. mielone z indyka + lniany
2. kura z ryżem
trening
3. manna + płatki słodkie + jabłko/banan + wpc
4. kura z ryżem
5. kura z ryżem
6. twaróg z masłem orzechowym

także monotonia, ale szczerze mi tam coś takiego bardzo pasuje


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2018-01-02 19:45:24

No w sumie tak to pierogi byly;) nie wazne ze monotonia ważne ze smakuje;)

teraz to wszystko smakuje jak najlepsze danie, zresztą sam dobrze wiesz

z Wojtkiem już dogadaliśmy plany na końcówkę tej redukcji, prawdopodobnie zamkniemy się w ciągu 2 tygodni

od jutra delikatnie zmiany w diecie - rezygnujemy z ładowań co drugi trening nóg, ale podbijemy w HC węgle do 440 i to będzie już stały poziom, w MC i LC bez żadnych zmian
prócz tego lekkie zmiany w treningu tak, żeby jednak nie zajechać mnie w tej końcówce, bo do najlżejszych ten plan nie należy
zrezygnowaliśmy na ten moment z ciagów i zwiększyliśmy nieco zakres powtórzeń w niektórych ćwiczeniach, tak żeby nie szarżować jak do tej pory na zakresie 4-5 powt
prócz tego jutro/pojutrze wypadnie mi ostatni strzał heliosa, więc ta końcówka już bez niego, pewnie wrzucimy clena, natomiast licze, że jeszcze pozwoli to się pozbyć wody z okolic brzucha, bo jednak są wyczuwalne lekkie zrosty i widać, że w miejscach inj trzymam wodę

cardio póki co bez zmian, dalej kręcę 35min na czczo i 30 po treningu, na ostatni tydzień pewnie podbijemy do 40 na czczo, ale myślę, że to już będzie maks


tymczasem dzisiaj u mnie wypada DNT, a jutro lecimy z treningiem nóg


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2018-01-03 21:09:16