[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.

Dawid Czechowicz i Infernol a to tylko dwie osoby gdzie jest ich więcej tak ćwiczy i jaki progres odnotowali.

Ja też zwykłym jasiem naturalem nie jestem.

Poza tym bez obrazy ale nie lubię jak ktoś kto wygląda gorzej ode mnie mi tu wchodzi i się wymądrza.
Rpzumoem, że można podyskutować ale wymądrza nie mam w dupie. A szczególnie jak ktoś kto ma słabe barki doradzą mi jak je robić by urosły.

Kocham czasami szczerość Twoich wypowiedzi

No bo taka prawda.

Próbowałem każdej metody. Na tempo 4010 2010 i inne, dropsety, łączone i nic. Każda partia która poprawiłem bodzcowana była dużym ciężarem...Poza barkami.

Wiem przecież

Od poczatku swojego "powrotu" ciężar u mnie to jeden z głównych czynników na treningu i np. dzięki temu mam szerszą obręcz barkową mając 10kg mniej niż miałem w szczycie swoich rozmiarów, nogi przez "żyłowanie" wyników w siadach od samego początku to moja najlepsza partia.
Dużo osób tutaj i które znam od kiedy zaczęły się przykładać bardziej do ciężaru zauważyły lepszy postęp niż dotychczas, tym bardziej nie znam masywnego gościa który nie jest silny

U mnie na silowni na którą chodzę ponad 2 lata zaledwie kilka na ponad sto dziennie się przewijających porządnie się spoci trenujac z klamotami i to one właśnie w moim odczuciu urosły.

Więc dla mnie skupianie 90% uwagi na czuciu, tempie, poprawnym ruchu "bo stawy pójdom" to głupota

Bro oczywiście masz rację, tylko Sol zaznaczył, że można tak ćwiczyć tylko na pewnym poziomie. Musisz miec już jednak wyuczoną technikę, wytrenowane mocno ciało, dobre już połączenia mózg-mięsień. U początkujacych skończy się to kontuzją, i przyrosty będą znikome, bo wyjdzie im machanie bez ładu i składu.

niepotrzebnie sie tak spinasz to ja przytyram te barki I tu wtedy zajrze .

Cayek a może spróbuj podzielic na oddzilene treningi :
pierwszy - . przód barków
drugi - bok , tyl .
Ja tak robie i wiedze efekty.
Wiem wiem jestem tylko drobną kobietą i napewno nie mam lepszych barow od Ciebie. (ale jak na laske mam duże :P )
zwyczajnie dziele sie swoim pomysłem na trening. ale to dlatego że uwielbiam Twój dziennik i twoje poczynania i mega za Ciebie trzymam kciuki. '
Specjalnie w deszczu w sopocie stałam żeby popatrzeć na Ciebie na scenie :P (ale wazelina...)

Ja róbie przód barków 2 razy w tyg typowo siłowo , 1-2 ćwiczenia - mało serii i mało powtórzeń 6-8.
Natomiast tył i bok barków zupełnie inaczej: 15-20 repsów, łączneie w super serie i tak 3 razy w tyg - ale tylko po 1 ćwiczeniu na tył i 1 ćwieczenie na bok.

Stąd się zainspirowałam:
https://renaissanceperiodization.com/rearside-delt-tips-hypertrophy/ 
https://renaissanceperiodization.com/front-delt-training-tips-hypertrophy/
poczytaj gościu, jest ogromny i bardzo fajnie pisze jak trenowac różne partie :)


Zmieniony przez - natalijka w dniu 2017-08-15 18:38:48

Jasne, prowadzę kilku chłopaków ode mnie z osiedla typowych licealistów szczurków i zawsze im zwracam uwagę na technikę i wyrabianie poprawnych nawyków, ale jak będą siedzieć tydzień w tydzień na 4 dychach na klatkę bojąc się zwiekszać to stracą czas i zalety "noob gainsów".
Ja sam zaczynałem ćwiczyć w domu, nagrywałem większość siadów z boku tylko wrzucałem co chwilę krążki i zanim wpadłem na prawdziwą siłownie siadałem w serii 130kg, gdzie teraz z 20% ludzi u mnie max tyle zrobi I na pewno ówczesna technika względem obecnej to kilka poziomów niżej, ale stopniowałem wszystko i wyszło na dobre jak widać.

Kwachor zacząłeś temat to jak nie potrafisz się normalnie wypowiedzieć to nic nie pisz lepiej

Zacząłem temat, I oparlem go o krótkie, ale rzeczowe stwierdzenie: jest czas na ciężkie przerzucanie żelastwa I czas na technikę.
Większość założeń treningowych opiera się o ciężkie wyciskania I równie ciężkie, ale techniczne izolacje, z okresowym naginaniem techniki kosztem ciezaru.
Sam robillem push press zza karku 2x120, na inne formy wycisku tez biorę solidny ciężar. To jest podstawa.
Po prawdzie Cayek tak ma zbudowany trening - i tak właśnie ćwiczy ;)
ALE - Komentarz, od którego zaczęła się dyskusja tyczył się - UWAGA - unoszenia bokiem.
Więc pytanie nie jest, czy ćwiczyć cięzko zeby barki rosły, bo kazdy kto ma troche oleju w głowie powie że tak - ale czy przy unsozeniu bokiem ładowac długoterminowo ogromny cięzar, czy dobijac te barki "tchniczną 10tką"
Jeśli widzę parę stron wcześniej jak robi 20stkami, skraca ruch, meczy sie, zarzuca, to myslisz, ze2tyg pozniej dokladajac kolejne 10kg bedzie lepiej czy gorzej, taki ruch coś da na barki czy nie ?
Okresowo pozarzucać mozna. Na codzień technicznie z ciężarem iść do przodu. Tyle ode mnie.
Co do rozmiarów - autor tego bloga ewidentnie ma za wysokie mniemanie o sobie I o swoich barkach , ale może ta mega drama sprawi, że sie wk***i i wreszcie urosną - moje już od poczatku tej rozmowy mega napuchły, a twoje Cayek :D?




Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-08-15 19:33:01