Cayek
MASA 2017/18
Siemanko.
Dzisiaj wleciał PUSH HYPER.
Trochę mało spałem bo 6,5h.
Miałem iść z kumplem, ale zachlał -.- a specjalnie rano wstałem.
Po treningu słońce wyszło to od razu do koleżki czy wychodzi
no to najpierw na ośkę poszliśmy, a potem poszedłem zjeść, 1h drzemki
i śmignęliśmy nad Wisłę na schodki i tak o pochodzić.
Miałem ochotę na piwo to wypiłem jednego Heinekena (pierwszy raz piłem, srsly
Nie wiedziałem, że jest takie dobre)
No i to tyle.
Co do treningu - pierwszy raz od wyjazdu do Sopotu założyłem tank topa
i kurczę jakie było moje zdziwienie...
Barki nadal się prążkują (2x lepiej niż na tym zdjęciu) i nabicie masakra.
Krata na brzuchu siedzi, nogi jak na mnie fajnie.
Jestem zadowolony
I chyba powoli ruszają te moje nieszczęsne barki
Chociaż chodzenie powoli sprawia mi problem.
Nogi strasznie się pompują i powoli zaczynam dyszeć jak świnia
84 kg przy moim ledwo 167 cm to niemało
Co dziwne to taki BF miałem na redukcji przy wadze ok. 76 kg XD
1.50g płatków orkiszowych, 50g płatków owsianych, 20g miodu, 10g oleju kokosowego, 50g wpc
2.Kasza bulgur 100g + 100g cheeriosów + 50g wpc
3.100g makaronu razowego + 200g indyka pierś + 20g majonezu
4.200g indyka pierś, 40g wpc, 20g majonezu, 10g oleju lnianego
+ Piwo Heineken + snickers
TRENING:
1.Wyciskanie sztangi skos dodatni - 97 kg x10 x10 x8
2.OHP - 57 kg 4x8
3.Triceps UPSET DROPSET LINKI + Drążek za głową na maszynie UPSET wszystko do upadku.
+ 25 min mocnego cardio - 400 kcal przepalone
Pompa była taka mocna, że ciężko szło robić OHP.
Biceps mi blokował gdy opuszczałem sztangę i ogólnie
całe łapska były mega napompowane
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-09-24 00:44:54
Siemanko.
Dzisiaj wleciał PUSH HYPER.
Trochę mało spałem bo 6,5h.
Miałem iść z kumplem, ale zachlał -.- a specjalnie rano wstałem.
Po treningu słońce wyszło to od razu do koleżki czy wychodzi
no to najpierw na ośkę poszliśmy, a potem poszedłem zjeść, 1h drzemki
i śmignęliśmy nad Wisłę na schodki i tak o pochodzić.
Miałem ochotę na piwo to wypiłem jednego Heinekena (pierwszy raz piłem, srsly
Nie wiedziałem, że jest takie dobre)
No i to tyle.
Co do treningu - pierwszy raz od wyjazdu do Sopotu założyłem tank topa
i kurczę jakie było moje zdziwienie...
Barki nadal się prążkują (2x lepiej niż na tym zdjęciu) i nabicie masakra.
Krata na brzuchu siedzi, nogi jak na mnie fajnie.
Jestem zadowolony
I chyba powoli ruszają te moje nieszczęsne barki
Chociaż chodzenie powoli sprawia mi problem.
Nogi strasznie się pompują i powoli zaczynam dyszeć jak świnia
84 kg przy moim ledwo 167 cm to niemało
Co dziwne to taki BF miałem na redukcji przy wadze ok. 76 kg XD
1.50g płatków orkiszowych, 50g płatków owsianych, 20g miodu, 10g oleju kokosowego, 50g wpc
2.Kasza bulgur 100g + 100g cheeriosów + 50g wpc
3.100g makaronu razowego + 200g indyka pierś + 20g majonezu
4.200g indyka pierś, 40g wpc, 20g majonezu, 10g oleju lnianego
+ Piwo Heineken + snickers
TRENING:
1.Wyciskanie sztangi skos dodatni - 97 kg x10 x10 x8
2.OHP - 57 kg 4x8
3.Triceps UPSET DROPSET LINKI + Drążek za głową na maszynie UPSET wszystko do upadku.
+ 25 min mocnego cardio - 400 kcal przepalone
Pompa była taka mocna, że ciężko szło robić OHP.
Biceps mi blokował gdy opuszczałem sztangę i ogólnie
całe łapska były mega napompowane
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-09-24 00:44:54
2
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
lodzianin1
BzykuDG
sOiR
