Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
ten sam plan rysuję, jeszcze 5 tygodni a potem masa, chyba że jeszcze jedną impreze zaliczę,ale nie dam rady raczej finansowo. Wykorzystam ten czas na mase do konca roku albo dalej :). Trzymaj się,miłego dnia
Szacuny
94
Napisanych postów
2221
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
260326
Cayek, odnośnie odwadniania na koniec, planujesz jakiś konkretny schemat czy jak dobrze pamięta pisałeś że po prostu dużo wody i sodu i potem ucinasz i już?
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Planuje dokładnie wg. tego co jest w tym artykule. P.S - trening po ponad dobie bez snu i na tak małej ilości kalorii - dramat. Ciągle chciało mi się rzygać i kręciło się we łbie, ale odbębniony. Zjem i idę spać
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
REDUKCJA
Ciężko dzisiaj jak już wspominałem.
Trening po dobie bez snu, w dodatku nóg, na tym poziomie redukcji...no kiepsko.
Po pierwszej serii na suwnicy non stop musiałem pilnować
by nie puścić bełta. No tragedia. W dodatku dreszcze i takie osłabienie mocne.
Niby cały zrobiłem, ale petardy nie było.
Siła też znacznie mniejsza bo jedyne 100 kg na przysiad i non stop czuje ból kolana.
Zjadłem po treningu twaróg z truskawkami, słodzikiem i dżemem, potem poszedłem spać na te 4h niecałe.
Głód...a raczej ochota na słodkie - ja pierdziele.
Wziąłem do siebie radę Diany i żarłem cukier znowu...ale...widelcem (lekko zamoczyłem w wodzie i się przyklejał do widelca xD ) Ale dzięki temu tylko 30g
Ogólnie mecz mi jakoś humor poprawił - w końcu wygrana, a nie g****-mecz jak z Grecją w 2012 po którym przestałem mecze naszej reprezentacji oglądać (oj te irole słabe coś), bo wcześniej to nawet z kijem do mnie nie podchodzić.
Słoik nutelli albo czegoś bym wrąbał najchętniej
No ale...
Trochę słabe ujęcia, ale nic nie poradzę.
TRENING:
Tym razem zamiast nawalić ciężaru na suwnicę, walnąłem tylko 210 kg i głębokich ruch - kurfa, zupełnie co innego,
o wiele trudniej.
1.Przysiady - 100 kg x10 x10 x10 x8
2.Suwnica - 210 kg x12 x12 x10 x8
3.Wyprosty - 50 kg x15, 60 kg x15 x15 x15
4.Martwy na prostych - hantle 30 kg 4x10-12
5.Uginanie podudzi leżąc - 60 kg 3x15 1x12
Cardio 45 min - tym razem trochę lżejsze. Przepalone niby 350 kcal zamiast 400.
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2016-06-12 20:01:19
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Pierwsze dwa okresy masowe, a szczególnie pierwszy bardzo
poświęciłem na trening nóg. A to się jakieś CT Fletchery oglądało
z kumplem i tak mocno je tyraliśmy, że doszedłem do 155 kg x6 przysiad
dupą do ziemi, potem 5 drop setów potrafiłem zrobić i mocno poszły do przodu.
Dopiero na poprzedniej masie je olałem by górę nadgonić co mi się udało.
Ale i tak najlepsze jest to, że jak gadałem ostatnio z największymi typami z siłowni
+ dzisiaj z jednym z zawodników to pierwsze co każą mi poprawić to nogi - bo za małe o ile interesują mnie starty jakiekolwiek, nawet dla zabawy i sprawdzenia się.
Ale teraz znowu raczej nic z nimi nie zrobię o ile nie chcę rozwalić sobie kolana do końca..
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2016-06-12 21:50:36
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Robiłem i po 40h bez snu xD ale nogi a łapy to zupełnie inna liga xd
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
No i lipa. Wystarczyło trochę bardziej się wkurzyć by się złamać i wrąbałem omleta z 4 jajek i 100g płatków orkiszowych. Chyba wole być zmasowany - przynajmniej nie żyję od posiłku do posiłku . Słabo.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
gienus12
muzzy17
Cayek
crx23
WojtekA4
natalijka
