Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

Wczoraj trening dzielony na dwie części. Serio. Zgodnie z rozpiską.

18:00
MPress
KB24 x 4
KB28 x 3
KB32 x 2
KB36 x 1
KB40 x 1 x 2 (dwie serie po singlu)

Przerwa 90 minut

KB28 x 5
3 x (KB32 x 2; KB36 x 1)
KB32 x 3
KB24 x 4

A kopytko po tym pojawiło się takie, że z kolegą, który robi plan Bartka, pobawiliśmy się snatchem na ciężko. On walnął PB czyli KB32 na dwa razy. A ja to samo z KB44 zrobiłem. Do tego trochę swingu na ciężko.

Dzisiaj... Boli mnie okolica całej obręczy barkowej. Ba! Od splotu słonecznego w górę czuję każdy mięsień. Tak to chyba powinno działać. A na treningu nie czułem dyskomfortu. Ciężary jechały w górę jak w windzie.

MaGor

A kopytko po tym pojawiło się takie, że z kolegą, który robi plan Bartka, pobawiliśmy się snatchem na ciężko. On walnął PB czyli KB32 na dwa razy. A ja to samo z KB44 zrobiłem. Do tego trochę swingu na ciężko.

Dzisiaj... Boli mnie okolica całej obręczy barkowej. Ba! Od splotu słonecznego w górę czuję każdy mięsień. Tak to chyba powinno działać. A na treningu nie czułem dyskomfortu. Ciężary jechały w górę jak w windzie.

Przerwa 90 minut - tego jeszcze nie było... może być dłuższa 90min to minimum, czy ma być jak pisałeś?

A na serio to fajnie to wygląda Nie tak dawno targnąłem KB40 w snatchu prawą ręką, konkretny rollercoaster. 44kg to kaliber dla niedźwiedzi.

Na jak długo masz rozpisany ten plan?

A co robiłeś w czasie tej 90-minutowej przerwy?
Byłeś na siłowni i odpoczywałeś?
Czy miałeś wtedy inne zajęcia?

Widzę, że nieraz też się zadziwił :)

Jakbym wysnatchował 44kg, to potem ono wysnatchowałoby mnie - w okienku pomiędzy rączką a kulą!
Siła jest!!
Na FB CKB jest kompleks z 60kg - swing-snatch-reverseTGU-clean-squat-jerk (jakoś tak)

'W rozpisce mam "30 minut lub dłużej". Plan jest pisany pod ludzi ćwiczących w klubach. Ciężko jest przebywać w klubie przez 3h i czekać. Pytałem Bartka o to i powiedział, że warunek jest jeden: odpoczywasz minimum 30 minut. Więcej będzie OK. Zajęcia w Lublinie zaczynają się o 20:30 Wyjeżdżamy o 19:00. O 18:00 wystartowałem z treningiem (25-30 minut samych odpoczynków). O 18:53 wykonałem ostatnie powtórzenie. 90 minut jechałem i potem czekałem na odważniki. Tak to wygląda

Kompleks KB60 robi Daruś. Czekam na plan na ciężki snatch od niego. Angela mówiła, że SF nie ma definicji ciężkiego snatcha. Jest tylko ST i SSST. A zatem kule cięższe niż 24 kg mogą wchodzić na ramię niekoniecznie poprawnie (z boku dozwolone). Nie wyobrażam sobie przefiknięcia 44 kg przez nadgarstek. Co ciekawe, do drugiego powtórzenia, zrzuciłem między nogi i ustałem. Odebrałem zmysłem równowagi energię potrącenia przez Seicento

U mnie po zrzuceniu takiej kuli między nogi byłoby mniej więcej tak:







Nawet pierwszy obrazek fajny - ja jestem w białym, a kettel w niebieskim..


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-09-15 13:02:53

Ostatnie repy z 24 kg. Końcówka treningu. Potem wspomniany snatch. I na koniec (zupełnie zapomniałem) pokazywałem koledze snatch 32 kg. Na filmie lata jak szalona

Czy to na pewno 32, a nie jakiś Kraken, albo co najmniej Bestia??
Duża kula!!

Przeczytałem w dzienniku u Ojana i mi się przypomniało! Wczoraj przed treningiem byłem na wycieczce z młodzieżą. Rowerowej. Lekko licząc 40 km. Potem miałem wywiadówkę i zaraz po niej trzeba było smarować na trening żeby zdążyć.
Na wycieczce ADHD się objawiło. Mają te budy potencjał


@Panteon - normalna kula KB32 z CKB. Te ostatnie 5 snatch na końcu. Bo te podwójne to KB44


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-09-15 21:10:44

Ale co u mnie przeczytałeś?
ADHD?
40km na rowerze to i Mistrz Ciebie podziwia!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-09-15 22:05:23