nasi niestety jak się spodziewałem dali dupy , dobrze że prawdziwy charakter i wolę walki pokazali szczypiorniści i to jeszcze nie koniec drużynowych emocji na tych IO dla nas
3 trening z rzędu, zrobiony sporo wcześniej niż poprzednie więc czasu na regenerację od wczoraj (po treningu klatki+pleców) nie było za dużo, trochę to odczuwałem ale teraz minimum do soboty wolne od siłowni.
Mimo wczesnej pory , wszędzie zwiększony lekko ciężar. Sam trening skończony w 50min , po nim 11 interwałów.
przed i po siłowni - tym razem jazda na rowerze, nie było auta to odpaliłem rowerek %) daleko jak widać na siłownię nie mam, ale w ramach rozgrzewki i krótkiej sesji
cardio po interwałach jak znalazł
Micha dzisiaj raczej bez żadnych udziwnień, więc
1. Omlet
2. Bezpośrednio po treningu ryż+wpi+jabłko
3. Kurczak + ryż + passata/pomidory krojone
4. JW
5. Może naleśniki jak mi się będzie chciało robić
6. coś B+T jeszcze nie wiem co , łosoś albo jajka