MaGorshadow78
No tutaj to pojechałeś troszkę chyba ;) Adaptacji do takiego dystansu nie da się zrobić bez biegania. I lepiej, żeby nikt nie próbował, bo sobie krzywdę jakąś zrobi ;)
Strasznie mnie wystraszyłeś - znany z rozwagi Shadow-ie Gdyby to ostrzeżenie padło z innych ust, uznałbym je za błahostkę, ale osoba, która z taką ostrożnością podchodzi do kwestii szafowania zdrowiem wygłaszająca takie poważne zdanie... To musi budzić refleksję. Nie gniewaj się za tę niewinną nutkę ironii Pożyjemy - zobaczymy. Bieganie nie zbawi świata i nie jest receptą na wszystko.
hehe, poprawiłeś mi dzień, Maciej ;) :D
A tak swoją drogą moim zdaniem da się - może nie bez biegania ale z dużo zmniejszonym kilometrażem niż się przyjmuje. Co potrzebujesz do biegania? Wydolność najogólniej oddechową i odporność ciała na klepanie pi razy oko 4 godziny asfaltu. Moim zdaniem crossfit da Ci jedno i drugie, ale musisz to uzupełnić paroma sesjami interwałów i jednym weekendowym wybieganiem pomiędzy 10 a 20 km.
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)