Renia oczywiście jak coś przygotuje to jest perfect smakowo i wizualnie, ja też przykładam (trochę mniejszą ale jednak) uwagę do wyglądu dania. Nie jestem z tych co jadają mechanicznie, bo to pokarm , ale też nie będę stroił swoich dań w kwiatki
DZIEŃ 94
Samopoczucie już sporo lepsze.
Cały dzień dzisiaj w biegu - załatwianie kilku istotnych spraw, które ciągle czekały i czekały - trzeba wykorzystać weekend. Jutro podobnie, ale już bez treningu, więc może znajdzie się też chwila na odpoczynek
Trening:
Na ruszt poszły łapy - niby po 2 ćwiczenia a blisko godzina spędzona na siłowni. Żadnych przedtreningówek, nadal niezbyt idealne posiłki - ale dzisiaj mocno zabiegany dzień - a mimo to taki układ ćwiczeń powoduje świetną pompę mięśniową ramion.
Zauważyłem, że nadal coś tam lekko ciągnie mnie w lewym przedramieniu szczególnie jak uginania ze sztangą próbowałem robić na długim - olimpijskim gryfie i to samo przy młotkach, dlatego nie ryzykowałem i zrobiłem całą resztą prócz 2 pierwszych serii uginań na normalnych gryfie (krótkim) a młotki zamieniłem dzisiaj na modlitewnik, przy tricepsie wszystko ok (prócz mega pompy na bicach )
Ogólnie to żarty się skończyły - dlaczego?
Opowiem może jutro lub po weekendzie.
Zmieniam w związku z tym diametralnie dietę i trening , muszę wejść poziom wyżej i nie ma co się oszukiwać bez tych zmian nie byłoby to możliwe, od jutra startuję - efekty murowane!
Zmieniony przez - Banan w dniu 2016-01-09 21:54:23
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy