Tak dzisiaj przywitałem dzień. Widok z siłki nie najgorszy


TRENING
Barki + triceps + biceps
1. Wyciskanie sztangielek - 15x; 12x; 10x; 10x, 10x 9x; 9x; 8x30kg
2. Unoszenie bokiem siedząc - 20x; 15x; 10x; 10x20kg + 6x15kg + 6x10kg
3. Wyciskanie sztangi na suwnicy - 20x; 15x; 10x; 10x50kg
4. Unoszenie bokiem na wyciągu zza siebie - 4s 12x3 sztabki - ręka po ręce bez przerwy
5. Unoszenie bokiem w opadzie/face pull - 12x/12x; 12x/12x; 12x/12x; 12x10kg + 12x20kg
6. Wyciskanie francuskie - 15x; 12x; 10x40kg
7. Prostowanie ramion z linkami wyciągu górnego (30s przerwy między seriami) - 7x 12 powtórzeń 10-7 sztabek
8. Uginanie ramion ze sztangą - 15x; 15x; 12x; 12x40kg
Na koniec 20 minut interwału na orbitreku 60s/60s.
DIETA
TRENING - bezpośrednio po 30g WPI/kazieny, 50g daktyli
1. Omlet z płatków jaglanych/ryżowych, z polewą z WPC i dżemem
2. Pierś z kurczaka, makaron, olej lniany, oliwki, warzywa
3. Pierś z kurczaka, makaron, olej lniany, oliwki, warzywa
4. Naleśniki z twarogiem, masłem orzechowym i polewą z kakao
5. Mozarella, pomidor
6. Shake lodowy z WPC, mleka i oleju kokosowego, masło orzechowe

SUPLEMENTACJA
- PreWo
- kofeina
- WPC
- kazeina
- WPI
- leucyna
- tauryna
- kompleks witamin
- ZMA
- czosnek
- omega
- magnez
- witamina D
- cynk
Standardowo na trzeci dzień po cheacie waga poszła dopiero konkretnie w górę i dzisiaj na wyświetlaczu pojawiło się magiczne 87,3kg. Jest to moja rekordowa waga i nie ważyłem tyle nigdy w życiu. Pewnie z 1kg wody ze mnie zejdzie. Ale porównując jakoś do wagi myślę, że jestem na bardzo dobrej drodze.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html