Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

Daj trochę siły xD

NOGI 1

1. Fronty R4
4x60kg / 4x80kg / 4x100kg / 4x130kg / 4x150kg / 6x135kg / 8x120kg
4x68kg / 4x88kg / 4x110kg / 4x135kg / 4x160kg / 6x145kg / 8x130kg
4x60kg / 4x80kg / 4x100kg / 4x120kg / 4x145kg / 1x170kg / 10x130kg
4x68kg / 4x88kg / 4x110kg / 4x140kg / 3x170kg / 8x148kg

2. SQ High bar 10/8/6/6/6
10x100kg / 8x120kg / 6x140kg / 6x140kg / 6x140kg
10x100kg / 8x120kg / 6x140kg / 6x140kg / 6x140kg
10x100kg / 8x120kg / 6x140kg / 6x140kg / 6x140kg
10x100kg / 8x120kg / 6x140kg / 6x140kg / 6x140kg

3. Wykroki ze sztangą 12/10/8/8/8
wypychanie nóg na maszynie
12x48kg / 10x58kg / 8x68kg / 8x68kg / 8x68kg
wypychanie nóg na maszynie
12x48kg / 10x58kg / 6x70kg / 6x70kg / 6x70kg

4a. Uginanie leżąc 4x8
8x50kg / 8x60kg / 8x60kg / 8x60kg
8x60kg / 8x60kg / 8x60kg / 8x60kg
8x60kg / 8x60kg / 8x60kg / 8x60kg
8x60kg / 8x60kg / 8x60kg / 8x60kg

4b. MCNPN z hantlami 4x10 3s faza neg
10x34kg / 10x34kg / 10x34kg / 10x34kg
10x38kg / 10x38kg / 10x38kg / 10x38kg
10x38kg / 10x38kg / 10x38kg / 10x38kg
10x38kg / 10x38kg / 10x38kg / 10x38kg


ostatni trening na mojej ukochanej kuźni, tak więc trzeba było doyebac
zrobiłem kolejną próbę pod 170 no i udało się machnąć 3 razy, a może i nawet 4 by poszedł, ale już wolałem nie ryzykować
cały trening bardzo przyjemny, dzisiaj mam wylot do Londynu po 21, akurat jutro pozałatwiam karnet na siłkę, szamę ogarnę itp a od poniedziałku do pracy
myślę, że wszystko będzie ok, jestem dobrej myśli
po powrocie prawdopodobnie kierunek Wawa i będę ogarniał sobie jakąś pracę na siłowni, póki co magistra odpuszczam, bo za dużo wydatków by się skumulowało, tym bardziej jak mam w planach jeszcze zawody w przyszłym roku

dziennik będę starał się regularnie prowadzić, zawsze pomaga to zachować ten reżim treningowy, a nie chciałbym się odcinać od forum na prawie 3 miechy, tym bardziej, że straciłbym status zawodnika... i po zniżkach by było

Wielkiego powodzenia tam!
Wpadaj tutaj i opisuj perypetie koniecznie

jasne, postaram się na bieżąco wszystko ogarniać
właśnie ogarnąłem sobie karnet na 3 miesiące, zakupu w lidlu zrobione, wszystko jak trzeba

schemat michy będzie wyglądał mniej więcej tak

DT
200 / 360 / 150

1. 40g B + 60g T
2-4 40g B + 80g WW + 30g T
5. Potreningowy - 40g B + 120g WW

DNT

200 / 320 / 150

1. 40g B + 50g T
2-5. 40g B + 80g WW + 25g T


głownie fat będę opierał na lnianym, omega 3, kupiłem też migdały, orzechy nerkowca, jakieś tłustsze mięso, do tego wiórki kokosowe i masło orzechowe
z węgli albo ryż, albo wafle ryżowe i to chyba tyle

od wtorku ruszam z pierwszym treningiem, teraz dwa dni sobie odpocznę

A trening jakiś split czy FBW?


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-07-16 19:20:51

FBW i trening co drugi dzień, rozpisaliśmy z Przemkiem schemat ile serii na daną partię, skoczę na trening, zobaczę dokładnie jaki mam dostępny sprzęt to wtedy sobie ułoże ze trzy schematy i w ten sposób będę leciał

Wczoraj poleciał pierwszy trening, jak dobrze pamiętam to coś takiego

1. Wypychanie nóg poziomo na maszynie 5s 10-12p
2. Uginanie nóg leżąc 3s 8-10p
3. Wyciskanie na maszynie Smitha na skosie dodatnim 4s 8-10p
4. Podciąganie na drążku 5x maks
5. Wyciskanie na maszynie na barki siedząc 4s 10-12p
6. Prostowanie ramion na modlitewniku 3s 10-12p
7. Uginanie drążka wyciągu dolnego 3s 10-12p
8. Unoszenie nóg na poręczach 4s maks
9. Wspięcia na palce siedząc 3s 15p

Pod koniec tygodnia jak rozeznam się z całym sprzętem na siłowni to ułożę sobie coś konkretnego

Generalne robota naprawdę ciężka, na pewno się przyzwyczaję, ale dosłownie na mnie suchej nitki nie ma po kilkunastu minutach, klimat jest jednak nieco inny, straszna duchota, nie ma czym oddychać.
Prócz tego takie ssanie mi się włączyło, że to masakra jakaś, aż się boję, że ta waga grubo poleci przy takiej intensywności w ciągu dnia, bo że mnie zaleje to raczej nie ma takiej opcji nawet Szkoda tylko, że z tego roztrenowania raczej nic nie wyjdzie, bo o ile od siłowni delikatnie odpocznę tak aktywność fizyczna w ciągu dnia ze względu na pracę jest mega wysoka

Przypomnisz czym się zajmujesz? Ja pierwszy raz na studiach jak byłem w UK pracowałem w odlewni aluminium przy rozbijaniu form piaskowych z odlewami po 600-700 stopni. Na hali było 40 stopni. Na angielskim żarciu w 2 miechy zjechałem 6kg

pracuję na budowie, a że doświadczenia praktycznie żadnego nie mam to robię jakąś najprostszą robotę, która z reguły jest najcięższa typu skuwanie tynków, kopanie pod fundamenty czy zapyerdalanie przy betoniarce albo w taczkach

no ja michę trzymam sobie bez problemu, z tym akurat jest spoko, ale przy takiej intensywności w ciągu dnia myślę, że poleci w dół momentalnie

chociaż kcal wychodzi mi coś w granicach 4tyś, niby dużo, więc może będzie ok


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2017-07-18 22:59:27