[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Niezły ziomek Zbieranie grzybów nawet fajna sprawa pod warunkiem, że się na nich zna

Banan

2 kolejne trening za mną, obydwa dosc szybkie i intensywne: nogi oraz klatka+plecy wczoraj.Do tego dzisiaj aero w domu.
Od jutra powrót do systematyczności, w piatek byłem w siedzibie SFD i poznałem spoko ziomka



Do tego załapałem się na najlepszy sernik w PL ;) Od Bulla:



Tak poza tym micha w miarę trzymana, ale wieczory pt+sob to również %% ;)





Wczoraj podczas spaceru, wskoczyłem na chwilę do lasu i jednak się chyba grzyby pokazały, ale i tak mam spory zapas sprzed roku więc raczej na większe zbiory się nie wybieram, bo nie ma kiedy





OD jutra ruszam powoli z przygotowaniami do kolejnego spotkania w sklepie SFD u nas w Łodzi + wspólny trening ,a po nim wybierzemy się coś razem zjeść i pobajerzyć wiecej info na dniach REzerwujcie sobie termin -> 03.11.2018 (sobota)

Znowu Cie nienawidze zaraz leci cardio naczczo a tu takie zdjecia jadla wlasnie dopadl mnie kryzys
Btw. Fajny misiek z tego dzika

dzik wymiata mogli go posadzić na bombie załatw przepis na ten sernik


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2018-10-08 08:20:20

Dokładnie...dopiero co zjadłem i już głodny jestem, a dziś sporo tego żarcia mam
3ciego mam wolne, więc jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to widzimy się w Łodzi

Tomek - mega się cieszę!

Może koledzy wyżej - mam tu na myśli Dj_DoDo i Marcel - też w koncu ruszą dupsko z ciepłego domku i zajrzą na jakąś ustawkę treningową SFD? Przypominam w Łodzi organizuję 03.11.2018 w naszym sklepie SFD (spotkanie i zbiórka) + trening po sąsiedzku w Kuźnia - Centrum Atletyki, w tym tygodniu będą podane bardziej szczegółowe informacje.

Za mną 2 kolejne dni treningowe.
Wczoraj dość niespodziewanie - wieczorem - nogi, dzisiaj barki+ramiona. Nogi wczoraj bardzo fajny trening, ciężary lekko zaniżone, dzisiejszy trening taki sobie. Prawa ręka dalej daje się we znaki, fizjo dopiero w piątek - na pewno mi mocno podziała przy rejonie przyczepów bicepsa, porozbijanie przedramienia itd. mam nadzieje,ze 2-max 3 wizyty i będzie poprawa, tak jak to było kilka miesięcy temu, bo póki co trening ramion to jedynie na tak śmiesznych ciężarach, jakie widać w drugiej wypisce....dodatkowo dzis przy treningu barków też był przez to dyskomfort.




Jeżeli chodzi o michę, jest jak jest

- jajecznica z bekonem


- placuszki z jabłkiem , cukrem pudrem i dżemem, który został dodany później


- pieczone udka, ziemniaki, kapustka


- duszony schab + trendy lunch



Jutro raczej tylko aeroby, w środę celuję znowu w halę i wieczorną porą - siatkówkę, ale zobaczymy jak to sie ułoży.

Banan

Może koledzy wyżej - mam tu na myśli Dj_DoDo i Marcel - też w koncu ruszą dupsko z ciepłego domku i zajrzą na jakąś ustawkę treningową SFD?

3.11 lub 27.10 mam wyjazd, ale to niezależne ode mnie, mam nadzieję, że będzie to (75% szans na to wskazuje) 27.10 więc wtedy będę miał wolny weekend 3.11 i chętnie się pojawię

Dzieki za zaproszenie Kuba, mam na uwadze, ale musze se troche ogarnac, bo teraz kazdy doj**any z Toba na czele to ja sie jakos placek nie bede pokazywał bo beda brechty waze ze 107-108 ale z jakoscia nie ma to nic wspolnego chyba, zeby cwiczyc długe spodnie, długa koszulka z rekawami

Fenomenalnie fotki jedzenia wygladaja, szkoda, ze masz tyle na glowie, bo jakbys otworzyl katering i sam gotowal to co serfujesz sobie to mysle, sporo osob by sie zdecydowalo na dłuzsza wspołprace dietetyczna.

DJ_DoDo

Banan

Może koledzy wyżej - mam tu na myśli Dj_DoDo i Marcel - też w koncu ruszą dupsko z ciepłego domku i zajrzą na jakąś ustawkę treningową SFD?

3.11 lub 27.10 mam wyjazd, ale to niezależne ode mnie, mam nadzieję, że będzie to (75% szans na to wskazuje) 27.10 więc wtedy będę miał wolny weekend 3.11 i chętnie się pojawię

Mam nadzieję,ze Ci się uda w końcu zajrzeć do Łodzi i wpaść na pierwszą Ustawkę treningową, byłoby miło się poznać

MarcelQ

Dzieki za zaproszenie Kuba, mam na uwadze, ale musze se troche ogarnac, bo teraz kazdy doj**any z Toba na czele to ja sie jakos placek nie bede pokazywał bo beda brechty waze ze 107-108 ale z jakoscia nie ma to nic wspolnego chyba, zeby cwiczyc długe spodnie, długa koszulka z rekawami

Ch**owe tłumaczenie
Zapraszam!

Co do fotek, po prostu żarcie musi nie tylko smakowac ale i wyglądać - taką kieruję się zasadą ;) Chociaż u mnie ostatnio z jedzeniem średnio, cały dzień apetyt jakiś taki średni, na dodatek niechęć do robienia michy, omleta nie jadłem już z 1,5 miesiąca
Muszę się spiąć trochę,bo jak tak dalej pójdzie to na ustawce 3 listopada będzie słabiutko ;)

Wczoraj - dnt , dzisiaj cały dzien w pracy ,a wieczorem siatkówka w planach.

I małe info na miejscu w naszym sklepie SFD można zakupić już świetne rashguardy SFD oraz najnowsze bluzy z kapturem.