SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1888608

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72671 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958476
Gugcio
Bareczki dobrze sie rozrosly i sylwetka od razu inaczej wyglada Dobrze cisniesz wiec nie zwalniaj


Barki powinny byc moją mocną stroną i nie zapomnę jak powiedział ,a dokładnie napisał mi to Radek Słodkiewicz ....z jakieś 13(?) lat temu, gdy prowadziłem na forum pierwszy test sponsorowany universala, a On był wtedy użytkownikiem forum pomagającym mi z rozpiską treningu , o diecie nie było wtedy mowy jeszcze ,to nie te czasy, że teraz każdy małolat ma dostęp do wiedzy w internetach, wtedy to dopeiro raczkowało, a i nie miałem jeszcze możliwości sobie samemu wszystkiego szykować. Wiadomo jak to jest mieszkająca z rodzicami, aż się łezka w oku kręci jak sobie te czasy przypomnę. Ciekawe gdzie ten mój blog jest, pewnie gdzieś ukryty, ale muszę to odkopać i poczytać

Wracając do sedna, pamiętam do dziś jego słowa i wiem, że barki byłyby na pewno moją mocną stroną, może nawet lepszą niż uda ale po prostu nie mogłem ich nigdy mocno trenować, gra w siatkówkę przez wiele lat odcisnęła na nich trochę piętno i dlatego jak tylko brałem się za coś mocniej, jakieś wyciskania itp to zaraz miałem problemy z bólami. Ostatnio jest z tym nieźle, ale wiadomo jak to u mnie bywa nie ma co się cieszyć, robię swoje lekko progresuje i tyle. Jak się poprawią i jest do nich gen to będzie na pewno dobrze. Nogi niestety stoją w miejscu, bo choćbym chciał je dotyrać to też rózne historie z kolanami mnie blokują, obecnie nie trenowałem ich już blisko 2 tyg i nadal bolą rejony pod rzepką, więc czekam na zmianę planu od Przemka i postaram się z fizjoterapeutą chociaż coś lekko z nimi podziałać, by móc je robić chociaż raz na jakiś czas mocniej.




Tak poza tym wczoraj cały dzień poza domem, w siedzibie SFD spotkanie, był czas nawet na słodkie selfiaki admini pozdrawiają



Poza tym wróciłem późno wieczorem, a Renia upiekła takie 2 cuda, wcześniej zrobiła zakwas i to całe jego dokarmianie- czarna magia dla mnie, ale już 2 dni temu upiekła pierwszy chlebek i był tak pyszny, że nawet nie zdążyłem zrobić zdjęcia


2 wersje, jedna ze słonecznikiem, druga m.in ze śliwkami - poezja smaku.

Wleciały więc dzisiaj m.in kanapeczki , miesko na dwóch z nich to kolejny pomysł Żonki i domowa szyneczka z polędwiczki wieprzowej


śniadanie jakie dawno nie było + trochę mięsa z wczoraj , które mi zostało ;P




Dzisiaj przede mną mocny trening pleców, które po paru dniach przerwy się ładnie podregenerowały, spięte rejony niestety nie puściły ale jest nieźle, w niedzielę zresztą kolejna wizyta u fizjo i nad tym działamy.
Jutro w planach nogi - więc 2 ciężkie treningi przede mną i trzeba się do tego przyłożyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2648 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
oj też bym na pewno nie myślał o robieniu fotek jakbym miał przed sobą takie cudo jak ten chleb
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72671 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958476
Plecy ciężko

2 dni przerwy od siłowni zrobiły swoje i dzisiaj wpadł mega trening pleców!

Musiałem 2 ćwiczenie zamienić na inne (i ten poziomy do brzucha wszedł perfekcyjnie) bo dużo ludzi obydwa wyciągi górne zajęte.
Wiosło sztangą zakończone na 8x105 (dodane od startu +5kg względem treningu sprzed 2 tyg, bo tydzień temu byłem zmuszony zaniżyć specjalnie) , juz zakładałem 120 kg na gryf po czym pomyślałem, że mi się nigdzie nie śpieszy i nie będę kusił losu z tymi swoimi plecami, które są w trakcie naprawy Regresy dobiły pięknie, a potem całość poszła jak trzeba.
Wiosło hantlem od początku dodany ciężar, w ostatniej 50kg na 8powt ale tylko z powodu chwytu już jednak trochę to na moje chudziutkie rączki waży, może skorzystam następnym razem z pasków
Cały trening na duży plus, mało czasu na regenerację, bo jutro z rana lecę na nogi.




Posiłek przedtreningowy 400g kaszanki z cebulą


Po treningowe 170g węgli z białkiem


Tak poza tym posiłki , które wrzucałem wcześniej i jeszcze jakiś jeden b+w przede mną, a teraz otwieram zasłużone piwko i czas trochę odpocząć.
Piwka przepyszne dostałem od koleżanki Sylwii, naszej nowej szefowej w Kuchni SFD - chyba 10 różnych, co jedno to lepsze piwoszem nie jestem ale naprawdę mega, nie to co te sklepowe siki. No i nazwy browarków + opisy = rewelacja pomysł Fanom polecam w ciemno BROWAR JANA Zawiercie



Sucharek zajrzał też na solarkę bo dawno go nie było
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
makrosięzgadza Kuchnia Dzika
Ekspert
Szacuny 375 Napisanych postów 423 Wiek 41 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 13988
Kuba - skoro szefowa nadzoruje warzenie piwa to musi być majstersztyk ;) u mnie : jak w kuchni tak na warzelni - dążenie do ideału. Dziękować :)
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72671 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958476
Nogi
Ostatni taki sam trening - Tutaj




Po blisko 2 tyg trening nóg, było całkiem znośnie ale nie za kolorowo jeżeli chodzi o kolana.
Jednak mała zamiana ćwiczeń oraz może dłuższe przerwy między treningami + podziałam trochę z fizjo na koniec wizyty z tymi nogami i powinno byc lepiej.

Siady dorzucone od początku +5kg, w ostatniej serii 6x115 kg, ale spokojnie było do zrobienia 8, nie walczyłem o to.
Następnie 2 rodzaje ustawienia stóp na suwnicy tutaj wszystko ok, wykroki po tym to już dobitka na maxa. Musiałem poucinać po serii, a ostatniego ćw i aerobów nie zrobiłem w ogóle, bo czasowo się dzisiaj nie ogarnąłem. Aeroby nadrobię jutro dorzucając trochę do standardowych 40min.
Jutro też działamy z plecami z fizjoterapeutą.

Będę musiał sobie rozplanować jakoś z głową treningi w przyszłym tygodniu bo weekend na Debiutach (sob-nd) na pewno nie potrenuję, za to mam w planach zrobić trening na piątkowej ustawce Więc pewnie będą to cięższe plecy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Sylwetka, solarium... widac, ze ustawka w Krk nadciaga

A na powaznie- postepy z wpisu na wpis, to lato serio bedziesz mial swietna forme
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29913 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
do lata tyle czasu a tutaj już się forma klaruje
wpis bez zdjęć... jakoś tak człowiek przyzwyczajony, że zawsze fota formy, jedzenia lub czegoś innego we wpisie i ten ostatni dziwnie wygląda chyba estro mam za wysoko jak tak marudzę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
No @Kuba postep konkretny, sylwetka cala nabrala wyrazu i w tym tempie na lato bedzie kosa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72671 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958476
Czawaj
Sylwetka, solarium... widac, ze ustawka w Krk nadciaga
A na powaznie- postepy z wpisu na wpis, to lato serio bedziesz mial swietna forme


taa Kraków nadciąga - wstydu być nie może plan jest długofalowy, zobaczymy co da się wyciągnąć do lata i później ogólnie zacznie się zaraz w moim życiu małe 'przemeblowanie' i oby się to nie skończyło tak, że nie będzie czasu na siłownię więc trzeba cisnąć póki jest taka opcja


DJ_DoDo
do lata tyle czasu a tutaj już się forma klaruje
wpis bez zdjęć... jakoś tak człowiek przyzwyczajony, że zawsze fota formy, jedzenia lub czegoś innego we wpisie i ten ostatni dziwnie wygląda chyba estro mam za wysoko jak tak marudzę


faktycznie co do zdjęć, ostatnio jakoś weny nie mam , w kółko wklejać to samo w weekend też mało co nacykałem ale już poniżej wrzucam, żeby Ci estro mocniej nie skakało


Gugcio
No @Kuba postep konkretny, sylwetka cala nabrala wyrazu i w tym tempie na lato bedzie kosa


postęp być musiał, bo w końcu zeszły rok to w 2/3 był off od siłowni tak naprawdę, a rok wcześniej jednak solidnie przepracowany okres, tak więc po prostu się sporo cofnąłem, ale co zrobić tak to już bywa, tyle lat odkąd pierwszy raz byłem na siłowni ,a nie pamietam żebym miał kiedyś, chociaż pół roku bez jakiejś przerwy i to nie z powodu , ze mi sie nie chciało lub brakowało motywacji - bo u mnie takie zjawiska nie występują


Wysłałem tygodniowy raporcik Przemkowi , waga skoczyła trochę do góry, dzisiaj z rana 85.5kg (+0,8 kg w skali tygodnia). Pas nawet -0,5 cm mniej Pewnie wody trochę złapałem po kilku dniach na mono, ale ogólnie dobrze przepracowany tydzień za mną. Treningi poszły dobrze, siłowo wszędzie progres, w dni wolne odhaczone aeroby, 1 dzień off totalny.
Lecimy dalej, ten tydzień będzie pokręcony na pewno bo wyjazd do Krakowa i praca tam, to nie przelewki

Zmiany w diecie

Dorzucone w DT kolejne 30g ww tylko do posiłku potreningowego, więc:

HC (plecy): 200g B / 70g T / 470g ww
MC (inne DT): 200g B / 70g T / 370g ww
LC (DNT): 200g B / 120g T / 100g WW

Jak pisałem z fotkami lipa, ale wpadła m.in solidna porcja wątróbki wieprzowej, którą uwielbiam, jadam jednak rzadko bo robić mi się nie chce...




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
MOja tez swego czasu piekla taki chleb co tydzień, bo zakwas mogla wąłsnie trzymac te kilka dni i co tydzien byl świezutki, smak kosmos, kiedys z tego zorbilimsy bulki i mega burgery były:D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Split 4 dni staż okolo 2 lata bf 15 93 kg

Następny temat

Wybór planu na siłę-masę.

WHEY premium