SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

4nn/Redukcja,Rzeźba, foto str.69/ Partia czuwa!! podsumowanie str. 167

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 145414

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Jeden dzień w tygodniu taki mam I tak węgle w DT mam 65-70g, w DNT obcinam wszystkie. Dobrze robi na psychikę, tylko jest ruletka, czy będzie niepohamowana energia, czy zasypianie

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Ania, to fajnie masz z tymi ww - ja po sobie widze, że na niskich nie jest za wesoło ale to chyba zależy od jednostki

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
Tak nie grzeszysz tymi węglami.
Ja mam obecnie 120 węgli na odchudzaniu czy to DT czy DNT - chociaż taki jest tylko 1 w tygodniu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Marta akurat lepiej mi jest na wyższym tłuszczu, bo syci. Na wyższych ww chodziłam od rana przymulona, niestety na mnie rzadko działają pobudzająco w większej ilości. Pewnie dokładają się jeszcze moje problemy hormonalne, ale dzisiaj lekarz powiedział, że jest wszystko ok, czyli ta typowa comiesięczna przypadłość nie jest mi do niczego potrzebna

Detoxik ja mniej więcej tyle miałam w zimie, ale wreszcie doszłam do bilansu, który mi odpowiada i ten czit raz w tygodniu jest ok, nie zalewa mnie i to jest najważniejsze, bo bym się chyba załamała

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale się zaplułam

Odgłosy sypialne® dorzuciłaś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Właśnie przy każdym odgłosie wyrzucałam ślinę + szyderczy śmiech jak zobaczyłam HR 177 na pulsometrze

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 3248 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 41520
no ja mowilam, wszystkie tu w dziennikach mamy nie rowno pod sufitem... zeby chichotac podczas interwalow
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 5688 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34046
na wyższym tłuszczu, bo syci

mnie w ogóle
jak co to zemdli


Podziwiam samozaparacie

z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html

Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
wszystkie tu w dziennikach mamy nie rowno pod sufitem... zeby chichotac podczas interwalow

Monia, poczekaj aż będziesz wracać z siłki do domu i na przemian płakać i śmiać sie z powodu bólu mięśni

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Dzień 63
Micha:
- omega3, oliwa, jaja, otręby, orzechy, kakao, jogurt, warzywa
- pierś z indyka, warzywa, oliwa
- tatar, razowiec
trening
- banan, whey
- pierś z indyka, warzywa, oliwa, orzechy

B 181,36
W 73,52
T 103,73
kcal 1913,98

Trening: Dzień 3
1. przysiad 5x5: 40kg/50kg/55kg/60kg/65kgx4/65kgx4*
2a. prostowanie nóg na maszynie 4x8: 40kg/45kg/55kg/65kgx7
2b. odwodziciele w pochyleniu: 42kg/45kg/48kg/54kgx6
3. wznosy z opadu 3xmax: 35/20/15
4. odwodzenie nogi na wyciągu dolnym: max ciężar 12,5kg, 2x6powt, reszta 10x, 2 ostatnie ciężarki 15x

*wnerwiłam się trafiłam na kretyna, który nie potrafi podawać sztangi Ostatni ciężar podał mi krzywo, przechyliło mnie w lewo, przy 3 powtórzeniu drugi (już musiało dwóch podnieść ) podtrzymał mi sztangę przy wstawaniu - znowu mnie przechyliło
Nie dałam rady do 5x, odpuściłam i dostali zyebę, szczególnie ten kretyn, który jest tam niby trenerem
Poczekałam na drugiego i zrobiłam dodatkową serię.

Rozwalony czasowo był ten trening, nie wyrobiłam się z rowerem później.

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2010-08-04 22:07:11

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening z workiem treningowym

Następny temat

Sylwetka foto pytanie

forma lato