tomaszS
Kuba dobrze że wróciłeś. Do Łodzi mam bardzo daleko ale jak kiedyś będę przejeżdżał np jadąc nad morze, to wpadnę coś zakupić
Następnym razem po prostu jak będziesz składał zamówienie na sklepie sfd, to zamiast je złożyć podeślij mi udostępniony koszyk (taka opcja w koszyku pełnym produktów) i podbij na pw lub fanpage sklepu
SFD ŁÓDŹ, zostaniesz obsłużony jak należy
Co do majonezu - Panowie, nie po to się go je, by szukać jakichś wariantów light, keto, low calories - dajcie spokój
Na szczęście lubię ten dodatek, ale zajadam go dość rzadko
Weekend odpoczynek, wczoraj zrobiłem lekkid cardio na siłowni - podczas, gdy mój mały Wariat był na swoich zajęciach sportowych - ogólnorozwojowe z trenerem BJJ, sporo fajnych zabaw i ruchu.
Tutaj podczas indywidualnej rozgrzewki
Dzisiaj z rana 11km na rowerku stacjonarnym
Co do jedzenia, to było niezbyt dobrze
ale takie uroki weekendu i na dodatek wizyty u rodziców, jednak co zjadłem to moje. Jutro mam nadzieję, trochę tego przepalić ,jak wyrobię się z treningiem przed pracą.
Tutaj ziemniaki, indyk pieczony i surówka
Wczorajsza kolacja, przepita jednym kuflem białka z truskawkami (drugi na dziś rano , po rowerku wjechał aż miło)
Śniadanie z dzisiaj to 4 jajka na miękko + trochę pieczywa
Przepyszny obiadek, mama zrobiła karkówkę duszoną w super sposób - przetestuję go niebawem i jak wyjdzie mi tak samo obłędnie smaczna, to dam znać
Niedawna kolacja