Mocne przedtreningówki, spalacze, stymulanty DYSKUSJA

robertjudi

Ban na 1.3 już dawno jest przecież. Jak coś klepie to raczej siedzi tam pochodna amfy

Spoko myślałem że coś nowego wprowadzili w przepisach bo strony z których brałem nagle mają towar niedostępny może to przez covid problem z dostawą albo nie zamawiają nowych partia jak i tak siłownię zamknięte.

boldas

Uwaga dla miłośników starego prawdziwego 1,3 dmaa, 100% Sklls Kllzone, jest na etykiecie i kto się zna ten będzie wiedział, ze to 1,3. Mega skupienie, focus na ciężarach, przyjemność z ciśnięcia do samego końca, nie liczy się nic poza trenem. Poza tym super pompa, rozrywajaca wręcz, siła kosmos, pobudzenie i typowe dla 1,3 zmniejszenie funkcji seksualnych. Ocena 5/5 wszystkie parametry siła, pompa, pobudzenie, smak malina smaczny, rozpuszaczalnosc wzorcowa. POLECAM , moooocne

Teraz kupowałeś? Masz sprawdzone źródło żeby kasy w błoto nie wywalać?

Przecież 1,3 a amfa to zupełnie co innego, inne działanie, odczucia...dla mnie Killzone 100% skills bankowo z gerą. Moc, skupienie, koncentracja kosmos. kto się przejmuje zakazem...to produkt USA.

no coś tam ten Kill Zone smyra ale sharp amf kładzie go na łopatki

Bo kij wie co tam jest

Mocne przedtreningowki zeszły do podziemia więc obecnie nikt nie wie do konca co tam siedzi

Jaką joszkę polecacie? Zacząłem teraz brać tussi 1,5 tab co daje 22,5mg efedryny + 200mg kofy + 500mg aspiryny i za 2 tygodnie chcę się przerzucić na joszkę + synefryne tylko nie wiem jaka joszka teraz najlepsza. Macie jakieś sprawdzone?

Luknij sobie na Wxn , mają dobrą sprawdzoną yohe...

pawel82

Luknij sobie na Wxn , mają dobrą sprawdzoną..

Lepiej złóż samemu; nie przepłacasz za to, co nie jest ci nie potrzebne.



Zmieniony przez - Maj 20 w dniu 2020-10-28 11:52:57

Miałem ostatnio nieprzyjemność testować Fury Extreme...powiem śmiało,że jest to moje najgorsze doświadczenie z pre jakie kiedykolwiek miałem,a było ich naprawdę sporo.Począwszy od smaku-wiem,że jeśli chodzi o pre,jest to najmniej ważne...i sam też nie jestem jakoś wybredny...ale...miałem smak bloody orange,który trochę mi nie podszedł,choć piłem gorsze...chodzi głównie o ekstrakt z pieprzu czarnego,to palenie w gębie irytujące...miałem kiedyś podobnie z kretką od Doriana,jakoś ją zmęczyłem.Dobra,smak smakiem,mógłbym to przeboleć...ale niech ktoś mądry mi powie,po kiego grzyba ładuje się do pre 200 mg niacyny...jedna,wielka masakra...nie muszę pisać co się działo,towarzystwo doświadczone,wie o co chodzi...fakt był taki,że przez pierwsze 30-40 min treningu nie potrafiłem się na niczym skupić...nigdy więcej...chciałem to dziadostwo wysypać do zlewu ale znajomy wyraził chęć,więc cóż...niech się męczy:)
A zatem,moja ocena końcowa
Golden Labs Fury Extreme
-1/10


Zmieniony przez - S'Glamour w dniu 2020-10-28 15:58:24