Mocne przedtreningówki, spalacze, stymulanty DYSKUSJA

Dzięki. Jeszcze jedno małe pytanie. Czy opłaca się brać yohe przy bf rzędu 18-20%?

A co do samej firmy to chyba jedna z lepszych w ostatnim czasie. Miałem okazję spróbować ECA od nich które niestety jakoś nagle zniknęło że sprzedaży... Wyrywało z kapci...

Edit

Nie, nie opłaca się


Zmieniony przez - Gmsx w dniu 2019-04-20 18:24:59

No ok. To poczekam z tą yohą jak zejdę do bf'u 15%

joha to tak ponizej 10%, inaczej mija sie to z celem

Teraz to chyba trochę przesadziłeś z tym 10%...

Moim zdaniem 14-15% śmiało można wrzucać. Jak już brzuch jest WIDOCZNY. Znam wiele osób które wrzucaly przy większym bfie i joha działała, ale chyba bardziej jako efekt placebo i motywator do trzymania michy. Osobiście wrzuciłem 3 dni i wróciłem do efki i 1,3 yoha to ewentualnie jak już będzie mus bo z pasa schodzić nie będzie... Zupełnie nie dla mnie środek, za dużo ustawiania michy i na treningu slabo... A nie jestem typem hardkora co miesza efke z johą

tey

Teraz to chyba trochę przesadziłeś z tym 10%...

no chyba jednak nie kolego. poczytaj troche wiecej o mechanizmach jakimi rzadzi sie johimbina, do jakich receptorow sie przylacza itp. wtedy moze zrozumiesz dlaczego 15% to za duzo

Gmsx

yoha to ewentualnie jak już będzie mus bo z pasa schodzić nie będzie...

i bez johimbiny kazdy jest w stanie osiagnac poziom +- 8% bf, a co za tym idzie swietna baze pod budowe miesnia.

czellista

tey

Teraz to chyba trochę przesadziłeś z tym 10%...

no chyba jednak nie kolego. poczytaj troche wiecej o mechanizmach jakimi rzadzi sie johimbina, do jakich receptorow sie przylacza itp. wtedy moze zrozumiesz dlaczego 15% to za duzo

15% może za dużo ale z tego co pisał ktoś mądry na tym forum 13-14% już można wrzucić..

czellista

Gmsx

yoha to ewentualnie jak już będzie mus bo z pasa schodzić nie będzie...

i bez johimbiny kazdy jest w stanie osiagnac poziom +- 8% bf, a co za tym idzie swietna baze pod budowe miesnia.

Zgadzam się... Dlatego na tą chwilę uważam że środek nie dla mnie i wolę lepsze smakołyki, bo joha to nie jest znowu jakiś święty grall... Jak będę musiał to wrzucę, bo osobiście się do niej nie spieszy...