Mocne przedtreningówki, spalacze, stymulanty DYSKUSJA

ja to bym chętnie przytulił takiego noxa od ultralife, ewentualnie od doriana, to były fajne czasy.

Ten stary nox Ultralifa to jedna znajlepszych pre jakie jadłem
Pamietam na alle swojego czasu chodziły rok po terminie za 400

Z tych czasów jeszcze noxi pro robiło ładnie

Teraz jestem fanem Angel Dust choc to nie to samo...

Flame nie dla mmie straszme uczucie "mielenia flaków" i na pawia mnie zbierało cały czas

nie zapomnę jak w tamtych czasach wchodziły pierwsze przedtreningowki z geranium i kupiliśmy z kolegą mesomorph. Wchodzę na siłownię do piwnicy i widzę jak dosłownie biega po siłowni i pytam co jest.
a on, że skończył właśnie cały trening klaty i łap w 20 minut i zrobię jeszcze jutrzejsze plecy bo go mega pobudziło;)

Stare Dedicated Unstoppable było kosa.


Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2021-11-02 22:30:04

Spoko ale to nie są wspomnienia co było dobre tylko co jest obecnie

Siemka, polećcie coś dla dinozaura? Ogólnie dość szybko mój organizm przyzwyczajał się do przed treningówek. Swego czasu jadłem mesomorpha, godmode, blackboms czy inne specyfiki z geranium. Zdaje sobie sprawę, że teraz pewnie ciężko dostać podobny kaliber ale zapewne jest coś co tam jeszcze poklepie. Zależy mi na efekcie koncentracji (tzw. ućpanie :D ) i pobudzeniu. Pompa fajnie jakby była ale nie jest konieczna (dorzucimy coś dodatkowo na nią). Dark labs podobno jest teraz na topie (flame/crack?) ?



Zmieniony przez - _greg_ w dniu 2021-11-03 09:59:03

Zmieniony przez - _greg_ w dniu 2021-11-03 09:59:33

Flame lub Angel dust możesz spróbować z tych obecnych. Ja podjadałem Stim Junky obecnie i też był ok, tylko w nieco większej porcji niż 1 miareczka. Jak była dłuższa przerwa od wszelkiego rodzaju prei stymulantów to myślę że wyżej wymienione produkty powinny spełnić twoje oczekiwania.

WXN Blue Magic nadal ok czy coś się popsuło? Ewentualnie co w zamian? ECA gold?


Zmieniony przez - profax w dniu 2021-11-08 21:29:45

WXN obecnie loteria...

Teraz to ciężko dostać coś konkretnego, by się zgadzało z tym co na etykiecie. Miałem nawet ostatnio samuraia i katane i też lipa. Jedyne co mnie ostatnio pozytywnie zaskoczyło to scotterbrain ale ta wersja USA, serio było czuć, że klepało, a cała ta reszta, szczególnie te nowe wynalazki to dramat