[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Heja Jakub - co z tobą , wnet miesiąc bez wpisu i jakoś tak brakuje tych twoich kulinarnych wybryków . Mam nadzieję że nic sie nie stało i wszystko ok , oby tylko się okazało że znów masz kolejny długi urlop i stąd ta przerwa ( który to piąty czy szósty ) ,pzdr


Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2020-02-22 08:59:49

zajada pizze z pijawkami i popija Jackiem :D

Dokładnie, także nie ma pewnie co tutaj wrzucać

Chłop miał urlop

Taki to pożyje ;) urlop goni urlop . .To niech korzysta bo młody ;) .

jestem i żyję; urlop u znajomego w uk - mocno rozrywkowy, ale wracam do pracy, od jutra i za parę dni zamierzam reaktywować bloga

niestety dorwała mnie totalna niechęć do trenowania, od eventu byłem może z 10 razy na siłce, nie trzymam michy, efekt tego taki, ze brzuchol oczywiście urósł sporo, a waga mniej więcej stoi w miejscu - wiadomo więc jak to zaczęło wyglądać, jedynie parę zajęć u t-sting, które ostatnio tutaj wrzucałem - to były momenty frajdy, cała reszta totalnie bez polotu, starzeję się chyba

Dowiedziałem się też, ze mam przepuklinę kresy białej, czyli coś czego zawsze nie chciałem mieć (ogólnie przepukliny), wiem z czym to się wiążę i co mnie czeka. Jakieś wybrzuszenie w okolicy pępka zauważyłem już w okolicach listopada, ale wstępnie diagnoza była ,ze to jakaś zmiana typu tłuszczak, jednak nie dawało mi to spokoju, zrobiłem niedawno usg brzucha i to przepuklina, póki co bardzo mała 6mm ale jest i samo nie zniknie.

Postaram się jeszcze zebrać i od marca wrócić na lepsze tory, 19 czerwca wyjeżdzam na 2 tyg wakacje w Chorwacji z super ekipą, więc jakiś mini cel w głowie na najbliższe miesiące będzie. Żeby tam nie wyglądać jak totalny placek

Po powrocie z wakacji robię sobie dłuższą przerwę; prawdopodobnie zmieniam nastawienie do trenowania i będę to robił totalnie rekreacyjnie, a mam nadzieję, że znajdę znacznie zdrowsze hobby, bo widocznie do dźwigania klamotów się nie nadaję, a nie zamierzam w bólu spędzać kolejnych lat (plecy, nadgarstek itd - to wszystko oczywiście nadal daje mi w kość, mimo dość długiej przerwy od siłki).

No ale żeby nie było, że totalnie odpuszczam , to niedługo tutaj wracam. Zamierzam dalej chociaz 1x w tyg korzystać z zajęć u T-Sting, do tego muszę przemyśleć jakiś trening na najbliższe miesiące, by nie ryzykować powiększenia się problemu. NO i najważniejsze odstawiam %% do wakacji i biorę się za poprawę jedzenia, myślę że takimi zmianami poprawię dość znacznie stan formy do wyjazdu na Chorwację

Jakub pociesze cię że przepuklina nie zawsze jest równoznaczna z operacją , sam miałem przepukline pachwinowa 6 lat temu ( siatka , cięcie ) i wtedy tez przy okazji dowiedziałem się że mam tez przepuklinę pępkową :) , kulka w pępku mala , szok , sprawdzałem zdjęcia z wakcji gdzie byłem toples;) i się okazało wtedy że tą kulkę mialem juz 10 lat wczesniej a do tej pory mija 16 lat :) , i nic z tym nie robie , Lekarz mi pwoiedzial wtedy że skoro nei boli i nie rosnie i nie czuje dyskomfortu to nie ma co operować ( nie ruszaj gówna nie będzie smierdziało ) ogólnie finalnie diagnoza że przepuklina nie operacyjna , Zyje i funkcjonuje normalnie .Zycze ci tego samego bo jednak sam zabieg to żadna przyjemnośc no i dochodzi dośc długi okres rekonwalescencji :)

A tak na marginesie to witaj :) bedę jak zawsze z ukrycia podglądał posiłki :)


Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2020-02-24 05:36:05

Na pewno nie panikuję i nie załamuję rąk, bo gdybym miał takie podejście to rzuciłbym to już w p***u z 6 lat temu, jak zaczęły się różne problemy.

Wczoraj powrót do pracy, mega roboczy i owocny dzień No i powrót do lepszego jedzenia, oby jak najdłużej
Na ten moment nie chce mi się liczyć kcal, samo przejście na tego typu żarcie powinno zrobić swoje w najbliższym okresie. Potem się trochę mocniej do tego przyłożę





+ Shake białkowy w ciągu dnia z izolatu

Późnym wieczorem byłem też na siłowni, o 'treningu' nie ma co się rozpisywać. Zdecydowanie był to dość lekki ale intensywny rozruch + trochę aero.
Oczywiście dzisiaj wszystko boli i nie mam na myśli tutaj żadnych domsów, czy tak zakwasów, niestety. Trzeba chyba odpalić inny arsenał i może boleć przestanie

GH będziesz bił? Ile ile?

BzykuDG

GH będziesz bił? Ile ile?

na razie nie chodzi mi to po głowie, chyba ze wyleczy moje dolegliwości to biję od dzisiaj ile trzeba , nawet 20 j dziennie