[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Jak odczucia Kuba w życiu codziennym po tych wszystkich ćwiczeniach i zabiegach ?

Poza tym, że po każdych zajęciach czułem się wyśmienicie, jakbym miał zupełnie nowe ciało ;) to ogólnie za mną , za krótki okres czasu, by cokolwiek obiektywnie ocenić. Tym bardziej, że jeszcze nie wdrożyłem codziennych działań.

Z tego powodu, że miałem praktycznie co 2 dni wizyty u nich, a dodatkowo ostatnio fizjo mnie mocno dojechał i miałem zakaz dobijania się jeszcze dodatkowymi ćwiczeniami. Jak zacznę regularnie (i codziennie) działać, po kilka, kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt minut dziennie - nad ogólną poprawą, według tych różnych ćwiczonek, to myślę, że za jakieś 1,5-2 miesiące powinna być widoczna znaczna poprawa w wielu aspektach.

Dzisiaj idę na trening, chyba wypada mi push. To przed zrobię na pewno około 15 min ćwiczeń wspomagających rejony barków / klaki / bioder itd.

To taka porządna rozgrzewka też się pewnie odbije pozytywnie na treningu czuciu i bezpieczeństwu ;)

Na pewno tak, muszę tylko pozapamiętywać ćwiczenia i tym samym nie tracić czasu na spoglądanie na telefon, by je sobie odtworzyć
Z czasem na pewno wypracuję jakieś konkretne zestawy pod dany dzień treningowy, czy też dzień wolny.

Dzisiaj dojechałem na siłownię bardzo późno, tak więc trening mocno skrócony i łącznie około 20 min dodatkowych ćwiczeń.
Bardzo pozytywne odczucia też, co do 'nowych stóp', czyli butów.

Trening: 2 ćw na czwórki, 2 ćw na klatkę + w tym jedno w serii łączonej z 1 ćw na barki + 1 ćw na triceps.

W ciągu dnia, m.in schab z plackami ziemniaczanymi i kapustą zasmażaną


Po treningu misz masz, kasza manna od Franka, jabłko prażone, 2 gruszki, trochę płatków + 50g pro whey'a


Odpaliłem też dzisiaj bombę


No i mam nadzieję, że powoli wychodzę na prostą jeżeli chodzi o ogarnięcie się po 1,5 miesiąca luzu

Tydzień kolejny minął, powoli wychodzę na prostą. Zrobiłem kilka lżejszych treningów, sporo ćwiczeń dodatkowych.
Możliwe, że znalazłem przyczynę tego, co sprawia , ze czuje się taki ogolnie zamulony, szybko się męczę itd. Na ostatnich badaniach krwi w morfologii pierwszy raz miałem ponad normę wartości : czerwonych krwinek, hematokrytu i hemoglobiny, np. Htc 53 (norma do 50)
Zauważyłem też od jakiegoś czasu np. z rana czerwoną buzię, tak jakbym był w trakcie jakiegoś picia - jak się okazuje to właśnie symptom za dużego hematokrytu Wczoraj się o tym dowiedziałem i wszystko się zgadza.

Regularnie się badam, ostatnio w listopadzie - zawsze morfologia i te wartości w normie, a teraz nagle wszystkie 3 ponad. Tak więc podpytałem paru osób i od dzisiaj wrzucam ip6 z supli (3x500mg), do tego byłem u kolegi, który ściągnał mi 120 ml krwi i dodatkowo zrobił jakiś fajny wlew , bo czułem się wczoraj przez cały dzień (zresztą dzisiejsza noc + dzień - tez) rewelacyjnie.

W takich warunkach można odpoczywać


W poniedziałek idę zbadać ponownie morfologię i zobaczymy czy się poprawiło
Wlewy możliwe, że powtórzę parę razy, bo po mixie, ktory wczoraj otrzymałem - naprawdę było świetnie, wpadł wczoraj mega trening (jakiego już z 2 miesiące nie było) + super samopoczucie, energia itd. Na pewno miałem tam glukozę, elektrolity, amino, fosfokreatyna, tationil (glutation), nośniki energii itd.


Dzisiaj kolejna wizyta u Mistrza w T-Sting i działaliśmy nad stawem skokowym, przywodzicielami , biodrami. Na koniec zrobiłem przysiad - jakiego nigdy wcześniej technicznie na pewno nie zrobiłem ;) więc też idziemy tutaj do przodu. Będę kontynuował na pewno wizyty, ale trochę rzadziej, za to z 1 x w tygodniu zajrzę do CrossRAge,by zrobić tam jakiś swój normalny trening ale poprzedzony ćwiczeniami z użyciem sprzetu , który w Łodzi mają tylko tam





Póki co bez jakiegoś planu, schematu, ale jak badania wyjdą lepiej to trzeba będzie coś ustabilizować, druga połowa czerwca jedziemy chyba na 2 tyg do Chorwacji, więc już wiem do kiedy mam czas

`
Micha różna ostatnio, ale zdjęcia na dole to już ostatnie 3 dni , kiedy się lepiej pilnuję ;)

Też mi HTC wywaliło ( rosło systematycznie cały czas ) i chłopaki doradzili nattokinaze po miesiącu na kontrolnych już spadła minimalnie . Za 3 tygodnie robię kolejne kontrolne ..zdrówka Jakub :)

Kuba koksy tak mają że ciężko o idealna moroflogie :d u mnie akurat hemoglobina i hematokryt ok, ale jak mówisz ip6 najlepiej jaroww i zbijesz. Krwi bym za często nie upuszczal bo potem może być jeszcze gorzej. A ip6 powinno dać radę i pij dużo płynów

U mnie morfologia też rozjechana. Może za dużo wysiłku, bo nie od towaru przecież. Idę we wtorek do rodzinnego, zobaczymy co babeczka mi powie. Z 7-8 parametrów mam odbiegających od normy.

a to ja na bombie i tylko 3 rozjechane :D ale własnie hemoglobina i hematokryt ok
krwini czerowne wyżej i coś tam jeszcze musiałbym zerknąć
robiłem też tydzien temu bo pod kolonoskipie ale nic mi nie mówili wiec chyba ok :D

Kuba, u Ciebie jedzenie zawsze konkretne Az ślinka cieknie