[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Dampaz

Passion Fruit & Mango już zamówione

Nie rozumiem ekscytacji jabłkiem z cynamonem, to można tanim kosztem w domu zrobić

No dokładnie, też mango marakuja wziąłem i w śliwkę pewnie uderzę też

Śliwkę chciałem bo pewnie mega sztos ale x2 więcej kcal, to nie dla mnie

Czekolada z miętą - już miałem, zaraz jak prowhey wszedł na rynek i pisałem ,ze kozacki Najlepsze czeko z miętą dostępne w PL , jako fan czekoladek after eight wiem co piszę Gruszka z karmelem jeszcze nietestowana i w sumie czeka kilka innych opakowań w kolejce, więc mi się tak te białka odkładają na przyszłość. Póki co leci z reguły 20-25 g prochu do śniadania i 70g do potreningowego, wiec szybko się nie kończą

Co do frużelin, na pewno kto będzie w sobotę u mnie - ten sobie spróbuje wszystkich na placuszkach / chlebkach, w połączeniu z nutlove lub pastrami , kto co lubi




to już tylko 3 dni !!!!!

działamy dalej z kolejnymi - juz ostatnimi dostawami na szczęście, od jutra powoli zacznie się trochę luzować

A Nutlove z pastrami będzie takie połączenie?

Apropo nutlove Żona już 3/4 opakowania zjadła...
Wciąga jak narkotyki, powinni Was zamknąć!!!!

Dampaz

A Nutlove z pastrami będzie takie połączenie?

Apropo nutlove Żona już 3/4 opakowania zjadła...
Wciąga jak narkotyki, powinni Was zamknąć!!!!

Kolego, jak sobie posmarujesz...tak sobie zjesz
poczekaj po nowym roku jakie będzie pierdo.... nowych kremów - o czym już pisałem


Tak poza tym, dzisiaj rano pomiar:
80,8 kg waga (praktycznie jak ostatnie 2-3 tygodnie bez większych zmian, tydzień temu 81.1kg)
ale 79.5 cm pas, wynik którego w tym roku jeszcze nie było, ostatni raz podobne wartości były 1,5 roku temu po udanej redukcji na lato 2018

Więc mimo, że ostatnie dni nie są idealne pod kątem treningowo-żywieniowym, to jest dobrze. Wygląd rano ,też mnie pozytywnie zaskoczył Wstałem rano suchy jak już dawno nie byłem






Ten tydzien to krótkie treningi siłowe na zasadzie jedna partia + 10 interwałów i 10 min cardio, na tyle sobie mogę pozwolić i tak też wpadnie dzisiaj (barki albo łapy w superseriach, jutro podobnie, piatek na pewno off, co bedzie w weekend to się okaże )

Ja j**ie. Co Ty bierzesz. Mega to wyglada!

W tle chyba Pufas środek pleśniobójczy może na tym jedzie XD

Rapid34

W tle chyba Pufas środek pleśniobójczy może na tym jedzie XD

spostrzegawczy ! dzis musialem z rana podziałać na ścianach , to sobie walnalem na brzuch i od razu krata wyraźniejsza

Dampaz - wszystko na czym 'jadę' było tutaj wrzucane i opisywane, nie mam nic do ukrycia


Tak jak pisałem, wleciał dziś kolejny bardzo szybki trening. 4 ćwiczenia na barki + 10 interwałów + 10 min cardio. Świetna pompa, od 1 serii waskularyzacja taka, jakbym był po treningu

Od rana omlecior, do pracy spaghetti, po treningu ryż+platki+wpi+gruszka, a wieczorem korci zjeść pizzę ale się chyba powstrzymam i coś fit zrobię %)




Odwiedziłem też dzisiaj mojego kolegę z gymwear.pl , chcąć kupić sobie jednego tank topa gorilli, skonczyło się na 3 koszulkach i musiałem stamtąd uciekać, bo na tym by się nie skończyło Jednak jak człowiek w lepszej formie, to od razu takie rzeczy wyglądają na nim dużo lepiej ;)

Kolega będzie ze swoją ofertą (pewnie nie ze wszystkim, bo jest tego od groma) na Evencie, będziecie mieli okazję kupić tego typu ubrania po hurcie (40% taniej), polecam szczerze, pewnie mają - jak każdy - lepsze i gorsze, ale np. te tank topy są rewelacyjne, do tego jedna koszulka z takim dłuższym rękawem do łokcia, tez klasa Reszty nawet nie przeglądałem ;)



Zbiórka od jutra na pewno znacznie przyspieszy przypominam zbieramy do 10 grudnia!

Masz jeszcze miejsce na te wszystkie prezenty dla dzieciaków co dopiero przyjda? Pizzy nie zamawiaj, jutro będziesz miał gościa i w piątek to lepiej w dobrym towarzystwie zjeść ;)

domino1664

Masz jeszcze miejsce na te wszystkie prezenty dla dzieciaków co dopiero przyjda? Pizzy nie zamawiaj, jutro będziesz miał gościa i w piątek to lepiej w dobrym towarzystwie zjeść ;)

Tak też zrobiłem - nie zamówiłem

Kamil zajrzał dzisiaj po południu, bardzo sympatyczny człowiek - tak jak się spodziewałem. Znamy się z forum od 12-13 lat (jakos tak) , a dzisiaj mieliśmy okazję pierwszy raz przybić piątkę - niesamowite
Również ma bardzo miłą żonę i córkę, pobyliśmy chwilę na sklepie, gdzie kolega zrobił solidne zakupy. Przywiózł również dary na zbiórkę (dziękuję jeszcze raz!) oraz pojechaliśmy na obiecane pastrami...widziałem jak im smakowało, więc lipy nie było





Mi się dzisiaj wiele spraw zwaliło na głowę ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Jutro jednak będę musiał sporo popracować i nadrobić kilka kwestii, mimo ze planowałem miec już luźny piątek (zycie szybko weryfikuje takie plany ) - ale kto ma dać radę, jak nie ?
Jutro zapowiada się ciężki dzień, ale sobota będzie jeszcze cięższa , więc nie ma co biadolić, tylko trzeba się tym wszystkim cieszyć

Z mojej michy dzisiaj,szybki omlet z rana, omlet na słodko i potreningowy (jem go teraz jako 3 posilek, bo potreningowo wleciało pastrami). Sam trening to 35 min pompy łap, weszło fajnie.



Jestem gotowy



Micha:




jeszcze na sam koniec , przed wyjściem z pracy, mój koleżka przyjechał prosto z lotniska - Boguś z Irlandii Płn , moj top klient i podopieczny (powiedzmy, po prostu mu troche podpowiadam) - jestem mega szczęśliwy, ze udało mu sie dojechac na Ustawkę i event. DOdatkowo też dorzucił się do zbiórki piękna sprawa!