[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Dzisiejszy dzień rozpoczęty przepysznym śniadaniem:


Potem było mniej czasu ,więc wleciał chińczyk - ryż smażony z wołowinką


Mimo, że cały dzień za kółkiem i na nogach, to musiałem coś porobić, tak więc już dzisiaj nie robiłem biegania z przerwami na krótkie chodzenie, tylko spokojnym i delikatnym tempem zacząłem bieg. Ustawiłem sobie nie 30min a 35min docelowego treningu w endomondo, a skończyło się na 41min i 6.04 km biegu, pozostałe 10min to wyciszenie organizmu i chód w drodze do domu.



Tak więc korzystając z przerwy od siłowni, doszedłem do minimum które planowałem - poprawy kondycji i wytrzymałości na 30min ciągłego biegu, oczywiście tempo mogłoby byc lepsze, ale jak to u mnie nie może być z niczym idealnie, naciągnąłem sobie chyba jednak pachwinę podczas rozciągania bo od kilku dni ból nie puszcza, nogi też trochę pobolewają (głównie achilles prawy) ale staram się biec dobrze technicznie i jak tylko będą chęci i dalsze bieganie raz na jakiś czas mnie nie znudzi to spokojnie wynik poprawię, bo kondycja jest na dużo więcej. Szczerze to praktycznie się nie zmęczyłem podczas tych ~40min biegu (może od siebie dodał też coś testowany suplement - https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Intra_Workout_Pro_Series-opis36351.html , spróbowalem podczas biegania i się nie zawiodłem), jednak uczucie dyskomfortu w niektórych miejscach stopowało moje zapędy, aby lecieć dalej , gdyby nie to - pewnie i 10km by pękło. Pracuję dalej nad mobilizacją , po bieganiu jakieś 20min mi zeszło na zabawie z piłką , rollerem, itd i zobaczymy co będzie za jakiś czas

Celem jest osiągnięcie tej dyszki, więc do tego będę w to lato dążył :)

DamiosL

Taa... Doba by czasem się przydało, żeby miała więcej jak 24h

Smaka mi na zapiekanke narobiłeś! Muszę ino jakiś ser light ogarnąć żeby choć trochę się w makro wstrzelić. Zajrzyj do Mariana, tam też ostatnio lody, herbatninki, lody... Może dzieciaki tak je przyciągają, bo u Marian na fotkach też biegającego brzdąca można nie rzadko spotkać

Jestem na bieżąco z dziennikami ja ogólnie lubię lody, ale nie mam parcia na całe opakowania wolę sobie zjeść takiego pojedynczego a te magnumy są przekozackie! Co do zapiekanki - była pyszna

BzykuDG

No mi średnio brakuje 2-3h doby...

A ta kawa... Ja dostałem tylko szklankę...

lol , jaką szklankę? w giftach na zawodach?

Szklankę do latte. W jakich giftach?! Człowieniu, wicemistrzom dawali!

przecież dostałeś kilka toreb pierdół - widziałem no to przecież gifty

szklanka tez dobra, zawsze to lepiej niż majonez

Dokładnie, bo niestety jestem na niskich tłuszczach...

Gifty są za free, a ja tutaj się ciężko napracowałem!

u mnie nawet po długiej przerwie od biegania dyszka to kwestia kilu wybiegnieć wiec banan nie marudz tylko w drogę

Myślałem, że ten dorsz przy latte to szarlotka
Po raz kolejny byłaby wtopa, muszę okulary wymienić
Fajnie z tym bieganiem, powodzenia!

rutkow

u mnie nawet po długiej przerwie od biegania dyszka to kwestia kilu wybiegnieć wiec banan nie marudz tylko w drogę

króciaki zawsze mają ze wszystkim łatwiej

ja to nie będę się bawił w foressta gumpa , bieganie wrzuciłem dla poprawy kondycji (i to już na pewno mocno poprawiłem) i za brak możliwości potrenowania na siłowni, rok temu o tej porze tyrałem 5-6 x w tyg na siłce ,a teraz prawie zero...im dłuższe będzie bieganie wypadało - tym na pewno rzadziej będę je wykonywał, obecnie planuje biegac 1-2x w tygodniu , jak dojdę do dyszki to na bank nie cisnę więcej , tylko ewentualnie będę się starał poprawiać tempo na około 5 km biegu

zdecydowanie bardziej wolę jazdę na rowerze i muszę tą aktywność w końcu trochę podkręcić :)

Czawaj

Myślałem, że ten dorsz przy latte to szarlotka
Po raz kolejny byłaby wtopa, muszę okulary wymienić
Fajnie z tym bieganiem, powodzenia!

teraz to mi narobiłeś smaka na szarlotkę ale nie , nie pędzę jeszcze do cukierni %)

Wczoraj na koniec dnia wpadł też drugi z posiłków Activlaba z linii 'I'm fit' , który dostałem na spróbowanie - trochę suchy ,ale smak spoko, przyrządzenie 20sek mieszania proszku w zimnej wodzie i przelanie na patelnię, więc dla tych co potrzebują coś na bardzo szybko - ciekawa opcja.
Nastepnym razem muszę coś pokombinować jako dodatek, wczoraj poszedł ketchup

O tego omleta dostałem akurat cały karton, spróbuję po powrocie znad morza. Dałem Wolskiemu też, ale nic nie mówił, więc pewnie go nie urzekł

ja go pewnie też za długo smażyłem i dlatego taki suchszy mi wyszedł ale mam całą pakę to jeszcze się pobawię w testera , wiadomo nie bedzie to nigdy omlet zrobiony samemu ,z własnych składników, ale też rozumiem ,ze ta linia ma swoje zastosowanie i np. na jakies wyjazdy czy coś ,gdzie mamy ograniczone pole popisu można sobie coś takeigo przyrządzić z proszku szybciej i prosciej niz kombinować jak zrobić normalnego omleta ;)
a kawusia już mi się powoli konczy %) trzeba bedzie zobaczyc czy jest na sklepie sfd