Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

cvfdbkz

Ale poczujesz roznice we wszystkim dopiero jak z tego zejdziesz, przynajmnije ja tam mam zawsze
W sumie to na kazdym srodku tak mam %)

tez tak zawsze mam, teraz np po kunicach poszedl w odstawke T to poczułem moment jego brak:D

U mnie po odstawce T zycie jakies nijkie, nic sie nie chce %)

KLATA + BRZUCH

1. WL R6 + 2 serie regresu
6x70kg / 6x80kg / 6x100kg / 6x115kg / 8x103kg / 10x93kg

2. Krzyżowanie linek na bramie 4x15
15x12,5kg / 15x12,5kg / 15x12,5kg / 15x12,5kg

3. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 12/10/8/8/8
12x23kg / 10x28kg / 8x33kg / 8x33kg / 8x33kg

4a. Rozpiętki ze sztangielkami na skosie 4x12
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg

4b. Pompki z elewacją nóg 4x max
20 / 18 /16 / 15

5a. Allahy 12/10/8/8
12x30kg / 10x35kg / 8x40kg / 8x40kg

5b. Unoszenie nóg leżąc na ławce 4x max
20 / 20 / 20 / 20

6. Plank 3x max
45 / 45 / 45


+20min aerobów


dzisiaj poleciałem tym schematem tak jak rozpisałem w dzienniku i weszło bdb, co prawda ciężar w WL póki co śmieszny, ale może uda się dojść do jakiegoś konkretnego wyniku, gdy tylko coś będzie nie tak to na pewno nie będę szalał, bo już wiem jak to się może skończyć
fajnie też się sprawdziło wprowadzenie krzyżowania linek pomiędzy WL, a wyciskaniem na skosie, ogólnie po treningu jestem pozytywnie nastawiony

z drugiej strony to czy dam WL jako prio czy drugie po rozpiętkach/pompkach uważam, że nie będzie miało praktycznie żadnego znaczenia względem rozbudowy klatki, a jedynie może poprawić mój wynik siłowy, albo nasilić problem,
no i mimo, ze jestem tego świadomy i rozsądniej byłoby zrobić tak jak zasugerował Przemek, to chcę spróbować w taki sposób, bo jestem głodny tego ciężaru szczególnie patrząc na to, że już na 8mkach fajnie siła rosła i samo WL nie powodowało u mnie nigdy bólu,
i jeszcze dochodzi kwestia, że wyciskanie u mnie nie było nigdy najmocniejszą stroną w porównaniu do SQ/MC i tak szczerze to chcę po prostu zobaczyć do jakiego ciężaru będę w stanie dojść
ale tak jak mówię, tym razem wszystko z głową i bez szaleństw, wydaje mi się, że na takim splicie klatka też lekko odpocznie, bo jednak partię wykonujemy co 7 dni, a nie jak w przypadku PPL co 4-5 co też po części może mi pomóc

Z tego co pamiętam to Andrzej Kołodziejczyk tak robił,przeplatał ćwiczenia siłowe z rozciągającymi. I sobie bardzo chwalił tą metode

PLECY + TYŁ BARKÓW + ŁYDKI

1. MC R6 + 2 serie regresu
6x90kg / 6x120kg / 6x150kg / 6x180kg / 8x163kg / 10x148kg

2. Podciąganie na drążku szeroki nachwyt 5x max
14 / 12 / 11 / 10 / 10

3. Wiosłowanie sztangielką 5x8
8x43kg

4a. Pendlay row 4x8
8x48kg / 8x38kg / 8x38kg / 8x38kg

4b. Ściąganie wyciągu górnego do klatki 4x10
10x45kg / 10x45kg / 10x40kg / 10x40kg

5. Face Pull 12/10/8/8/8
12x17,5kg / 10x22,5kg / 8x27,5kg / 8x27,5kg / 8x27,5kg

6a. Wspięcia stojąc na maszynie 4 x 15
15x40kg / 16x60kg / 16x60kg / 15x60kg

6b. Wspięcia jednonoz z hantla 4x15
15x10kg / 15x10kg / 15x10kg / 15x10kg

6c. Wspięcia obunóż z CC 4 x max
max

+20min aerobów


póki co nabicia dalej brakuje, pompy i waskularyzacji też nie ma, a niby to najbardziej się powinno teraz wyróżniać, ale tak jak Przemek napisał wcześniej wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie, no i na to liczę mogę za to potwierdzić, że zmęczenia to praktycznie w ogóle nie odczuwam w porównaniu do tego co było jeszcze niedawno, przerw mógłbym chyba w ogóle nie robić
sam trening bdb, ciągi ze sporym zapasem, jak wszystko się fajnie rozkręci to póki co będę dodawał co 10kg co trening i spróbuję w 6 tygodniu dojść do 220kg, no zobaczymy czy się uda
przy podciąganiu trochę słabo, bo tak jak wspominałem podczas fazy ekscentrycznej czym bardziej rozciągam najszerszy i niżej się opuszczam tym bardziej boli mnie klatka i to jest główne ćwiczenie obok wyciskania wąsko, które powoduje u mnie ból
reszta ćwiczeń już bardzo dobrze, jedynie w serii łączonej trochę za duży ciężar dobrałem przez co musiałem zmniejszać później, bo tu już chciałem postawić typowo na technikę i jak najlepsze czucie
no i jak widzicie wpadły jeszcze łydki, nie robiłem ich chyba z 2 lata, spróbuję je ruszyć teraz, w zasadzie co mi szkodzi, a przynajmniej będę miał świadomość, że próbowałem będę je robił 2x w tygodniu z plecami we wtorki i w soboty w dniu nóg

wracając jeszcze do klatki to doszedłem do wniosku, że problemem nie jest jakieś konkretne ćwiczenie, bo przykładowo wczoraj żadne nie sprawiało mi jakiegokolwiek bólu, a dzisiaj już czułem, że coś jest nie tak, opiszę to w prosty sposób - stoję na wprost framugi od drzwi, opieram wyprostowaną rękę o ścianę pod kątem 90 stopni względem tułowia i rozciągam klatkę - zero bólu, opieram wyprostowaną rękę centralnie nad głową - zero bólu, a jak tylko ułożę jak tak jak podczas szerokiego podciągania na drążku czuje tępy ból pod pachą
odezwałem się za radą Przemka do forumowego TomQ-MAG może on coś podpowie

BARKI + DWÓJKI CIĘŻKO

1. Wyciskanie z klatki siedząc R6 + 2 serie regresu
6x48kg / 6x55kg / 6x63kg / 6x70kg / 10x63kg / 16x55kg

2. Wyciskanie na maszynie siedząc 12/10/8/8/8
12x70kg / 10x78kg / 8x85kg / 8x85kg / 8x85kg

3. Unoszenie bokiem siedząc na ławce 4x8
8x12kg / 8x10kg / 8x10kg / 8x10kg

4a. Podciąganie sztangi do mostka 3x10
10x38kg / 10x38kg / 10x38kg

4b. Unoszenie sztangielek przodem 3x10
10x10kg / 10x10kg / 10x10kg

5. MCNPN ze sztangą 10/8/6/6/6
10x80kg / 8x100kg / 6x120kg / 6x120kg / 6x120kg

6. Uginanie z hantlą leżąc 4x8
8x23kg / 8x28kg / 8x28kg / 8x28kg

7. Wykroki długie z hantlami 4x10
10x12kg / 10x12kg / 10x12kg / 10x12kg


+20min aerobów


przyjemny trening, tutaj odczucie napięcia w klatce nie jest odczuwalne przy żadnym ćwiczeniu co cieszy, z drugiej strony wkurvvia mnie, że problem dalej występuje, myślę, że wczorajsze podciąganie na drążku też się po części przyczyniło do tego, że ból wcale nie ustępuje, a jest dzisiaj jeszcze większy przy ułożeniu ramienia tak jak opisywałem
spróbowałem zrobić jeszcze dzisiaj na próbę dipsy, bo miały iść jako 1 ćwiczenie w treningu rąk, ale bez szans, wyciskanie wąsko też odpada z tego samego powodu, a znowu przy francuzie napyerdalają łokcie, zostaną mi chyba same izolacje do dyspozycji, chyba, że spróbuję odwrotnych pompek

no i czas najwyższy ogarnąć jakiegoś dobrego fizjo, który nakieruje mnie jakie ćwiczenia poprawiające mobilność, rozciągające powinienem wykonywać, żeby wyzbyć się tego bólu, tutaj same peptydy nie załatwią roboty, bo mogą jedynie zniwelować skutki, przyczyny nie wyleczą

oo i dzisiaj wyczaiłem na promo takie chlebki coś typu wasa w biedro 200g za 1,60, na 100g mają 60g ww,
idzie dobrze podjeść nimi, do serka wiejskiego i szynki jak znalazł

erwinoos

oo i dzisiaj wyczaiłem na promo takie chlebki coś typu wasa w biedro 200g za 1,60, na 100g mają 60g ww,
idzie dobrze podjeść nimi, do serka wiejskiego i szynki jak znalazł

Chaber? W Tesco też są. Imo lepsze, niż Wasa.

tak, dokładnie te, jakoś wcześniej ich nie zauważyłem

u mnie dzisiaj niestety DNT trzeba było dać dzień wolnego po 4 DT
jutro miałem mieć wolne w pracy, ale jednak idę z tym, że wyjdę gdzieś o 12, potem szybki trening łap u siebie i lecę do Łodzi spotkać się ze znajomymi, przy okazji planuję załadować cheata, ale zobaczymy co Przemek na to
ogólnie zostaję do soboty i z rana polecę jeszcze nogi gdzieś na publiku