Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

Dopatrzyłem się pomocy nóg przy wyciskaniu 40

Myślę, że nie było. Perspektywa taka niefortunna. Wiesz, nie da się dygnąć takiej kuli bez dodatkowego przypięcia. Pilnuję tego. Bartek mi pisał, że press na pograniczu pusha i żebym pilnował. To pilnuję. Nie da się wycisnąć nic ciężkiego w kamiennym bezruchu. Nawet Darek o tym mówił w Bielsku.

Jak jest akceptacja z Góry (dosłownie! Zielonej!!), to spoko
Perspektywa taka, że mógł to być ruch przód/tył a wygląda jak ugięcie..

Nie takie rzeczy z Nirazem widzieliśmy w Bielsku Taki przyruch to nikt by nie zauważył

Panteon, Ty film oglądaj a nie się wiercisz i po kątach rozglądasz

W sumie, to nie wiem czy kiedyś tyle nad głowę jednorącz wezmę, ale plany takie mam.
Najpierw replay z 32 (jak będzie chwila, albo za jakieś 3tyodnie) - nie wiem czy się uda.
Potem 36 (32+2 obroże), chyba, że 20+16, albo 24+12, albo 28+8.
Nie wiem co najwygodniejsze (pewnie kula w rozmiarze 36).

Miałem się nie rozpraszać i poprawiać sylwetkę, a nie myśleć o ciężkiej kuli nad głową!!

panteon

Miałem się nie rozpraszać i poprawiać sylwetkę, a nie myśleć o ciężkiej kuli nad głową!!

Sylwetkę zrobisz w kuchni. Trening to nie jest kilof do robienia dziury w bilansie kalorycznym. Najpierw odsłoń co ukryte, a potem baw się w kształtowanie. Tak myślę. Jednak tkanka tłuszczowa jest metabolicznie aktywna i potrafi ingerować w zachowanie całego organizmu.

Plan na siłę niekoniecznie sprzyja historiom sylwetkowym. Robisz, niby nic, a następnego dnia gnaty bolą. Pod koniec tygodnia przychodzi lekka kumulacja zmęczenia i np. wczoraj nie miałem absolutnie ochoty na trening. Za to jadłbym. Przeczekamy jakoś.

Plan na press chcę skończyć w okolicach Intro
Potem jakieś historie pójdą w kierunku zaliczenia na wiosnę ST
Plan minimum: zaliczyć ST
Plan optimum: zaliczyć z uśmiechem na ustach
Plan maksimum: zaliczyć tak, żeby szczęki wszystkim opadły (albo inaczej: znaleźć się w połowie drogi pomiędzy sykaczami i gyrewikami)

Minimum: proste 100 powtórzeń w 5 minut (zweryfikowałem się na 80 bez większego bólu)
Optimum: 10-10-15-15-10-10-15-15 /ew./ 25-25-15-15-10-10 /ew./ 5-5-10-10-15-15-20-20

Maksimum; 50-50 - ale istnieje ryzyko, że część powtórzeń spadłaby z powodów technicznych, czyli bez pewności formalnych nie ma co ryzykować.

Jeżeli ktoś celuje w ST, to moim zdaniem:
- jak najwięcej ciężkiego swingu
- jak najwięcej żonglerki (oducza strachu o wypuszczenie odważnika z dłoni i przyzwyczaja do przeciążeń)
- chropowaty odważnik (mam zamiar nabyć taką tarkę - nie po to żeby mi zjechała skórę, ale po to żeby mój mózg nauczył się ekonomicznego chwytu) albo ćwiczenia snatch na rozmokniętej/natłuszczonej skórze dłoni
- dużo TGU na rozkręcenie i wzmocnienie barków, korpusu itp.
- może maska w celu pozyskania "dodatkowej powierzchni" płuc, ale z tym to ostrożnie i po konsultacji. Aczkolwiek jakieś tam wyniki są - tak myślę

Trzy treningi o zróżnicowanej intensywności i speriodyzowane (siła+technika, wytrzymałość, wytrzymałość anaerobowa), a czwarty długi spacer po lesie, górkach itp. Ale na razie press.

No i na osłodę rucking.
http://www.strongfirst.com/how-to-ruck/
Może w tym roku się uda. Sezon jesienny i zimowy będzie chodzony. Długo i po zróżnicowanym terenie. I moczenie dupska w lodowatej wodzie. Mamy w klubie, w początkujących, kolegę działającego w lubelskich morsach. Będą kąpiele



Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-09-23 07:35:39

Press wszedł jak trzeba. Fajny filmik. Jak są uwagi odnośnie wyciskania na granicy millitary/push to trzeba przypilnować, żeby nikt nie sapał przy rekordach.

Plan na snatch test - co kto lubi. Za to 200 repów, o to jest wyzwanie!

nieraz

Plan na snatch test - co kto lubi. Za to 200 repów, o to jest wyzwanie!

Następny poziom. Będę gonił króliczka

Przykładowa sesja snatcha. Mam pomysł na trening a'la metodyka Deep6
Trzy kettle
Odważnik testowy - OT
Odważnik o rozmiar lżejszy OT-
Odważnik o rozmiar większy OT+

Trening A
Odważnik OT+
Układ: 5-5-10-10-5-5-10-10-5-5-10-10-5-5-10-10-5-5
Odpoczywasz ile tylko chcesz i mierzysz czas ile Ci to zajęło

Odważnik OT
Układ: 10-10-10-10 / przerwa / 10-10-10-10 / przerwa / 10-10
Pomiar czasu

Trening B
Odważnik "OT-" albo mniejszy
wersja 1: 5-10-15-20-20-15-10-5 - bez przerw
wersja 2: 5 x 10 - bez przerw

Do tego zestaw uzupełniający: swing, TGU. Myślę, że da radę. Oczywiście ciężki (intensywny) snatch raz w tygodniu z uwagi na skórę, która ucierpi nawet jakby się nią opiekowały wróżki i elfy.

Maciek ten "rucking" bardzo mi się podoba Sam praktykuję co jakiś czas i jestem zadowolony. Nie obciąża organizmu tak jak bieganie co pozwala na normalne treningi siłowe a pozwala się zresetować. Kokosanka też już kilka razy pisała o spacerach ale w jej przypadku to bez dodatkowego obciążenia.

Co do pressa to moim zdaniem jest dobrze