[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

DZIEŃ 27

Trening:


1.
Poszczególne serie nagrywałem - oglądałem od razu, aby patrzeć na ułożenie pleców, czy też czy nie za bardzo prostuję kolana - chcę to wyeliminować.
Na poniższym filmie jest ostatnia z serii wprowadzających 9x70kg, gdzie starałem się robić płynnie ale też trochę zapominałem chyba o plecach oraz 2 z 5 serii zasadniczych - jedna z pasem chciałem mieć jakieś porównanie. Wydaje mi się, że z pasem wygląda to trochę gorzej ale całość lepiej niż ostatnie filmy np.TUTAJ
Starałem się też nie schodzić za nisko, będzie tak ok?




2.
Pierwszy raz robiłem to ćwiczenie. Także nagrywałem i sprawdzałem jak to wygląda, no więc wrzucam dwa filmy i czekam na opinie. Wydaje mi się ,że lepiej to wygląda na drugim. Kąt w nodze wykrocznej jest lepszy na 2 filmie?
Czułem bardzo mocne ciągnięcie w 4głowym i dorzucenie ciężaru będzie tutaj niezłyn wyzwaniem ale na pewno z czasem się przyzwyczaję do tego ćwiczenia. Wolę od początku robić je dobrze, bo potem ciężko jest korygować wieloletnie nawyki :/

I opcja:




II opcja:




3 i 4
Ok


Micha:
Mniej więcej tak to wygląda dzisiaj:






Omlet a'la pizza - na stałe zagości w naszym menu chyba






Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-11-03 19:56:15

Fajna wypiska, szczegółowa. Jedzenie wygląda apetycznie...

Nie czułeś mocno kolana przy tym wykrocznym przysiadzie ? aż mnie staw zabolał ...

Jaki jest cel tych wykrocznych ?


Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2015-11-03 20:38:26

DUDEK

Fajna wypiska, szczegółowa. Jedzenie wygląda apetycznie...

Nie czułeś mocno kolana przy tym wykrocznym przysiadzie ? aż mnie staw zabolał ...

Jaki jest cel tych wykrocznych ?



Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2015-11-03 20:38:26

spróbuj to zobaczysz jak takie wykroczne potrafią zmasakrować

Pożyczyłem dzisiaj od Banana te przysiady i ledwo z siłki wyszedłem :D

Dudek - robiłem je pierwszy raz w życiu ( o czym była mowa) to oczywiscie wole poddac ocenie. Kolana nie czułem w ogóle, za to uczucie zupełnie inne niż zwykle przysiady czy zwykłe wykroki. 4 głowe jakby 'rozrywało' ,a przeciez nie założyłem dzisiaj nic na gryf
Z kolanem - szczególnie lewym - mam lekki problem juz od rozpoczęcia bloga, ale nie pisałem o tym bo nie będę się tutaj rozczulał.
Wznowiłem po prostu jakiś czas temu granie w siatkówkę - po roku przerwy i po kilku grach uznałem, że jednak nie będę kontynuował bo waga już inna niż kiedyś , kolana po 2 godzinnej grze potrafiły mnie boleć dosyć mocno , od ostatniej gry minęło już ponad miesiąc a nadal coś tam w lewym mnie pobolewa - tak po prostu ,jak sobie siedzę czy jadę autem.
Mogłem po prostu przeszarżować na tej siatce, bo w sumie nie odczuwałem tej przerwy i grało mi sie bardzo dobrze, a organizm juz nie nastolatka, ze regeneruje sie swietnie i niczego nie odczuwa...

zapomniałem napisać o jednym - zakwasy na klatce piersiowej po wczorajszym treningu - masakra, na siadach dzisiaj ciezko bylo mi go złapać
Dobry trening był wczoraj , przeczuwam ze jutro z 4głowymi będzie podobnie, jutro wolne

Przysiady - to bym jednak spróbowął następnym razem podkładek. No i niestety trzeba się rozciągać dalej. Ogólnie jest lepiej, ale jest co poprawiać nadal. Z pasem czy bez pasa wygląda to podobnie. jak regularnie porobisz te ćwiczonka na mobilność - to sam zobaczysz jak szybko będzie postęp. A to w sumie raptem kilka minut zajmuje.

W przysiadzie wykrocznym obie opcje są ok - w pierwszej mogłeś dać mocniej nogę zakroczną w tył (szczególnie jak przeszedłeś do robienia nogi lewej) i byłoby też ok. Druga wersja już taka bezpieczniejsza. Ale właśnie w tym ćwiczeniu jak już się opanuje ruch i pozycję to można kombinować z ustawieniem stopy (bardziej w przód bardziej w tył , bardziej w lewo lub w prawo) oraz kombinować delikatnie z prowadzeniem kolana - neutralnie, bardziej do środka, bardziej na zewnątrz.. fajnie wtedy się czuje jak poszczególne głowy czwórek zmieniają angaż. Niemniej jednak przy problemach z kolanami bym to sobie darował. Dla mocno zaawansowanych pod stopę wykroczną można podkładać jakiś talerz i robić na podwyższeniu - to dopiero jest masakra. ale jak ktoś zaczyna dopiero przygodę z tym ćwiczeniem to najlepiej trzymać się podstawowej wersji i nie cudować. To i tak jest masakrujące ćwiczenie. Moje największe obciążenie w nim to po 25 kg z każdej strony na smith'ie - i to już muszę być na serio w formie, a i tak drę ryja żeby skończyć serię. Na razie w najcięższej serii kończę na 15 z każdej strony.

Ogólnie to ja wyróżniam ćwiczenia, w których podnosimy ciężar i jego wielkość jest stymulantem oraz ćwiczenia, w których używamy ciężaru aby odpowiednio napiąć ćwiczony mięsień. Wiele jest ćwiczeń, które można zaliczyć do obu grup. Ten przysiad wykroczny zalicza się wyłącznie do grupy drugiej - zupełnie nie chodzi tu o ciężar; ma on wyłącznie ułatwić maksymalne napięcie mięśni.

DUDEK

Fajna wypiska, szczegółowa. Jedzenie wygląda apetycznie...

Nie czułeś mocno kolana przy tym wykrocznym przysiadzie ? aż mnie staw zabolał ...

Jaki jest cel tych wykrocznych ?



Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2015-11-03 20:38:26

Prawda jest taka że to jedno z bardziej bezpiecznych ćwiczeń na czwórki jeśli idzie o kolana w ogóle. O wiele bezpieczniejsze niż wyprosty nóg na maszynie. Pozycja jest stabilna - za co odpowiada smith. Nogę ugina się co najwyżej lekko poniżej kąta prostego (zależy jaka budowa anatomiczna). jak są problemy to można nie schodzić do samego dołu a mocniej się skupiać na świadomym dopinaniu czwórek. Ogólnie - bardzo bezpieczne ćwiczenie.

To może wyprobuje. Dzięki za informacje

tez takie fitt pizzy robie;d ostatnio w niedziele na 3 posiłki